Wypadek miał miejsce o godzinie 13.36. 69-latek jechał ścieżką rowerową , gdy na prostym odcinku zajechał mu drogę inny rowerzysta. Doszło do zderzenia, podczas którego 69-letni rowerzysta upadł. Uskarżał się na ból barku, kolan i łokci. Przyjechali ratownicy medyczni, poszkodowany został zabezpieczony i przetransportowany do szpitala. Jego stan był stabilny.
Jak zwykle na forum efekt czytania bez zrozumienia. Z tekstu pośrednio wynika, że jadącemu prawidłowo ścieżką starszemu panu zajechał drogę inny rowerzysta, chyba wyjeżdżający z bocznej drogi. Z moich obserwacji wynika, że nie wiadomo dlaczego pewna liczba rowerzystów nie jest w stanie wyobrazić sobie, że gdy wyjeżdżają z dróżki prostopadlej wzgledem ścieżki rowerowej, mogą na kogoś natrafic, na kogoś, kto jedzie zgodnie z uprawnieniami np.20 km/h, co w razie wypadniecia na niego z boku przez innego rowerzystę grozi kalectwem lub śmiercią. Obserwuję sytuacje od dawna, nawet osoby, które swiadomie podjęły decyzję o kupnie roweru, na co wskazuje jego cena, zachowuja sie jak dzieci. Człowiek 60-letni mial zamiar wypasć nagle na ściezkę rowerową ok.600 m od sklepu Plaza w Ahlbecku, jadąc drogą prostopadłą do szosy Swinemunder Chausse od str.terenu kampingowego dla młodych na skraju Ahlbecku - miał rower z elektr wspomaganiem, w ostatniej chwili zadzwoniłem na niego, bo w ogóle nie spojrzał, czy ktos jedzie.
Zasrani pedalaże. To już wam nawet zderzenia z samochodem nie potrzeba bo sami się wykończycie. Hahahaha
Stale jeżdżę na rowerze, uniknąłem zderzeń czy potrąceń tylko dzięki przewidywaniu i czemus co się nazywa ograniczonym zaufaniem do innych użytkowników dróg oraz dzięki sprawnym hamulcom. W zwiazku z tym pytam: jak może czuć się bezpiecznie rowerzysta lub pieszy idacy obok scieżki rowerowej lub na ciagu pieszo-rowerowym, skoro do użytku na nich dopuszczono rolkarzy nie posiadających hamulców, a to jest czasem 80-100 kg żywej wagi, skoro dopuszczono hulajnogi nabierajace dużej predkosci do 30 km/h w krótkim czasie i w sposob trudny do zauważenia (nieruchome, wąskie sylwetki na małym pojeździe sa trudne do zauważenia, odróżnienia od pieszych). To pytanie w zasadzie do rządzących, ale też jasne jest, że w tym zakresie rządzi marketing - gdyby rząd nie uwzględnił hulajnog i rolkarzy, jeździliby bez pozwolenia - ale skoro mogą jeździć, zachodzi pytanie o pracę policjantów, której NIE MA. Ścieżki rowerowe są już niebezpieczne. Hulajnogowcy zaś gwałcą wszelkie prawa drogowe- zjeżdżają ze ścieżki na chodnik, jezdnię.
Dwa barany bez uprawnień
Zgodnie z panującym w naszym mieście trendem wprowadzić jednokierunkowe ścieżki rowerowe
04.08.2021, 08:53:01 a zauwazyles, ze nie tych w mundurze tylko w zwyklm ubiorze i kamizelka? (Mi to juz nasuwa kilka prawdopodobnych odpowiedzi.) Czy z ta podpowiedzia dasz rade juz sam znalesc wytlumaczenie?
Kto.pozwolił by hulajnogi elektryczne jak.i nie wiem.jak.to nazwać. Hulajnoga siedząca niebieskie jezdzą, jeździły.po.chodnikach.Juz nie.mozna bezpiecznie przejść chodnikiem.Rowery, hulajnogi, motorki te pojazdy powinny jeździć po.ulicy a nie po chodnikach. Wczoraj na Piaatowakiej tylko musnął mnie taki delikwent na hulajnogo motorku.Lekki.krok w.prawo i by mnie potrącił Zakaz natychmiastowy poruszania się pojazdów tego typu po chodnikach lepić mandaty. CHODNIK jest dla pieszych a nie dla pojazdów
Karać, karać, karać. Dożywocie albo 25 lat więzienia i do kamieniołomów. Karać karać karać. To jest litania do PiS (Prawo i Socjalizm) założyciel stary satrapa Kleinstein
Helmutów trzeba napier...ać i zabierać rowery
Seniorzy też mają się przesiąść na rowery w ramach zdrowotności. Oj, będzie się działo!
Gamonie i tyle
Najlepszy jest kontrpas dla rowerów na Chrobrego. Coraz więcej debili jeździ pod prąd tym pasem Tylko czekać aż będzie zderzenie czołowe. Tym bardziej, że po ścieżce zasuwają ludzie na hulajnogach...
Dlatego nie popierdalam do drogach rowerowych...
Zamontować im spowalniacze na tej ścieżce, zawęzić co 30 metrów do 50 cm, zrobić odcinek jednokierunkowy od Bałtyckiej do Roosevelta no i nie zapomnieć o kontrpasie dla hulajnog! BARBARA DO BOJU!
widzimy rowery dla kobiet Damki widzimy że sprawa trafi do Sądu Meski rower to posiada ramę Szpital nie posiada odziału ratunkowegotaki duzy Emeryt powinien szybko pojechac do swojego domu a nie Szpitala
A dlaczego twarze funkcjonariuszy są zamazane, przecież wykonują czynności służbowe w miejscu publicznym?
tak, to prawda helmuty jeżdżą całą szerokoscią ścieżki; zapraszam SM na światła koło biedronki na Wojska Polskiego
wczoraj sie tez wywalilam na srodku skrzyzowania w polskiego na ulicy bo na przeciwko jechala sobie hulajnoga i nie wiadomo kiedy i bummm nic sie nie stalo ale jednak strach juz jechac jezdza jak warjaci
a co sie dziwic, jadą z telefonem na barku, niektorzy nawet kierownicy nie trzymaja, po prostu lamią zasady ruchu drogowegomtakich trzeba wylapywac i mandaty 5 tys najmniej
Bardzo często Niemcy jeżdżą całą szerokością ścieżki i wymagają od pozostałych rowerzystów do zjazdu ze ścieżki - gdzie jest Policja?
Pewnie obaj rowerzyści mieli pierwszeństwo i zero szarych komórek.
Wpiszcie w Google tytuł artykułu ze strony Polskiego Radia Szczecin:" Świnoujskie osiedle zalane przez niemieckie samochody". Chodzi o Posejdon. Są tam też pomysły Żmurka, który chce wybawić mieszkańców z tej opresji za pomocą nowych... płatnych parkingów. Ma poczucie humoru ten król Janusz I Wulkanogłowy.
Gość • Środa [04.08.2021, 00:09:36] • [IP: 37.248.221.***]...Pierwszeństwo miał ten który jechał nowszym modelem roweru...⛔
A w jakimś wieku był drugi rowerzysta? Skoro podajecie wiek poszkodowanego, wypadałoby też podać do wiadomości internautów wiek drugiej osoby uczestniczącej w kolizji.
Nie będę się powtarzać hehe rowerzyści w Świnoujściu to po prostu debile. Na promie stojąc w kolejce na przeciwległych pasach są w stanie zrobić kolizje