Czytelnicy są coraz bardziej zbulwersowani. „Czy urzędnicy w mieście widzą tylko to co jest za oknem ich biura?”- pytają retorycznie. Oto przykład; duże, pochylone nad jezdnią drzewo w dzielnicy nadmorskiej, tuż obok ogrodzenia Campingu „Relax”.
Tymczasem o konary regularnie niszczą duże kampery. Nasza redakcja otrzymała informację w tej sprawie. Jeśli w urzędzie, jak słyszeliśmy – iswinoujscie.pl jest „portalem non grata” to chyba, niezależnie od źródła informacji nikt nie zabroni pracownikom Biura Informacji i Konsultacji Społecznych przekazać sygnał o REALNYM(!) zagrożeniu dla bezpieczeństwa ludzi do właściwych służb by zrobiły z tym porządek!
W mieście, które chwali się nowoczesnym i wciąż uzupełnianym sprzętem utrzymania zieleni miejskiej, nie powinno to stanowić żadnego problemu. Tylko odrobina chęci, aktywności i szeroko otwarte oczy są potrzebne. I to nie tylko w tym jednym miejscu. Bo niebezpiecznie usytuowane drzewa, wystające nad ulicą konary to problem także w innych miejscach.
Drzewo jest zdrowe wystarczy podciąć TROCHĘ gałęzie od strony pochylenia, ludzie szanujcie drzewa, one dają tlen i zatrzymują wode w glebie, dają nam życie !!
Mam piłę motorową ponoć drewno w cenie" SZYSZKO WIECZNIE ŻYWY". POTNĘ NA DESKI I BARDACHĘ ZBUDUJĘ NIEODPŁATNIE DLA MIESZKAŃCÓW MIASTA -TAKI GEST.
wystarczy postawic znak ostregawczy dla samochodow i po problemie. w Londynie potrafia uszanowac drzewa i to samochod musi sie dostosowac a nie drzewo, ktore rosnie tam sto lat
stoi tak 15 lat no strasznie kurwa niebezpieczne
Do 19:28:54 wróciłam z Rodos. Nasza reprezentacyjna promenada przy tamtej to cud, miód, malina to mało powiedziane. Dziury łatane byle czym i byle jak. Najważniejsze dla tubylców to wyciągnięcie jak najwięcej euro jak najmniejszym kosztem.
Konieczność systematycznej konsewrwacji zieleni w mieście przez słuzby miejskie.
A czy przypadkiem to kierowca nie powinien obserwować drogi i oceniać.Nie widzą pochylonego drzewa znaków zakazu wjazdu czasami pieszych na pasach.To nie jest problem drzewa to problem niedouczony kierowców
Zrobią, zakaz wjazdu dla kamperów ;)
WYMIENIĆ NIEUDOLNEGO PREZYDENTA - EMERYTA NA MŁODSZEGO I ZARAZ SPRAWY RUSZĄ" Z KOPYTA"!
Nie podetną bo mamy kupić adidasy i popier***ć na piechotę :-))0
Przede wszystkim to niech tam pasy namalują !!
Wydmy to wiedzą jak wyciąć w pień ale drzewa które są zagrożeniem to już nie
Ty powinieneś po ryju dobrze zebrac to bys przestal pisac takie pierdolety
Sam widziałem jak wielki kamper o to zawadził. Kierowca zadowolony nie był... Jak sobie służby nie mogą poradzić i podesłaćtam drwala to niech chociaż znak postawią określający do jakiej wysokości pojazdy mogą jeździć tamtędy..
Byle jaki powód wystarczy, aby sobie na kimś dać upust swoim kompleksom.
19:34:22] • [IP: 176.221.123.**] Ale pochyleni nie spadają na samochody.
Można ominąć.Ludzi pochylonych tęż pełno na ulicach.Bez przesady niech sobie rośnie.
Włodarzy wszystko przerasta. Zwłaszcza promenada za grube miliony zaniedbana że aż wstyd. Zapraszam do sąsiadów niech zobaczą jak tam się dba o promendę. Zielsko przy ścieżce rowerowej, i zaniedbane okoliczne poboczne miejsca.Tyle baniek na to poszło że aż płakać się chce.
Wystarczy podciąć gałęzie od strony pochylenia!
Jeżeli uszkodzicie samochód o takie drzewo należy wezwać policję, zrobić zdjęcia i jeśli samochód w czasie kolizji był wszystkimi kołami na asfalcie koszty naprawy pokrywa Urząd Miasta.A jak nie to dziada do sądu.
Tylko likwidacja wydziału zieleni w UM i zlecenie innemu podmiotowi z Polski lub z Niemiec, może zmienić sytuację!! W tym grajdole są ślepi na setki niezalatwianych na bieżąco problemow z szeroko pojętą przyroda i zielenią!! Ale jak wiadomo ryba gnije od głowy, która już zgniła. Zdążyła jeszcze wydać duże publiczne pieniądze na siedzibę dla urzędników zieleni, po upadłej firmie przy karsiborskiej.
Co się musi stać, by urzędnicy się czymś zajęli? Odpowiedź jest prosta: wymienić aktualnie zatrudnionych na osoby kompetentne i chętne do pracy.
Gdzie ty tu masz niebezpieczeństwo? Co ci się nie podoba?
A ja tam regularnie przejeżdżam na rowerze bez ka-ka-kasku...