iswinoujscie.pl • Sobota [31.07.2021, 14:32:39] • Świnoujście
Czytelnik: Dziwny obrazek

fot. Czytelnik
Ulica Kołłątaja to typowa miejska przestrzeń - jezdnia, po obu stronach chodniki, przystanki autobusowe, przejścia dla pieszych i prawie wcale zieleni. Najgorzej jest podczas słonecznych, letnich dni, gdy rozgrzane mury budynków, chodniki i jezdnia potęgują upał. Pasażerowie, oczekujący na autobus muszą prażyć się w słońcu lub...szukać cienia po przeciwnej stronie ulicy. Zwrócił na to uwagę czytelnik.
- Dziwny obrazek jak oczekujący na autobus czekają po drugiej stronie ulicy zamiast na przystanku. Dlaczego?- można zadać sobie pytanie. Wszystkim zwolennikom "upiększania" miasta poprzez wycinki drzew w mieście dedykuję ten obrazek. Może zrozumie, bo tym co decydują o wycinaniu już mózg wypaliło.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kiedy doczekamy wiaty na Karsiborskiej obok głównej bramy na cmentarz ? Co roku na Zaduszki powraca ten temat, już radni się wypowiadali i nic z tego gadania nie wynika.
Kiedyś rosły tam drzewa. Ale polityka miasta, to beton wszędzie
Po prostu betonoza.Był antyk, gotyk, styl romański, barok, rokoko, a tetaz mamy betonozę.O czy to świadaczy? Po prostu cofamy się kulturalnie, przyrodniczo i intelektualnie.
Jak pamiętam, to na tym odcinku ul. Kołłątaja nigdy nie rosło ani jedno drzewo. Czytelnik musi sobie kupić chińską parasolkę na łeb i czekać cierpliwie na autobus.
kiedys bylo tak zielono a teraz beton betonem poganiany...
Czego narzekacie.. To jest przecież wzorzec przyszłości wyglądu całego Świnoujścia. Trochę szacunku dla jaśnie wizjonerów!
proponuję zlikwidować przystanek, zburzyć budynki i zasadzić drzewa. To powinno uszczęśliwić autora tych wypocin.
Jak ów czytelnik pięknie powiedział o sobie, że mózg mu wypaliło...No bo trzeba być niespełna rozumu(poprzez wypalony mózg) aby chodzić w taki upał...i narażając wypalony mózg na katastrofalny w skutkach-udar mózgu...Drogi czytelniku...proponuję Tobie-wrzuć na luz...nie szukaj dziury w całym...tylko zajmij się swoim nadszarpniętym zdrowiem-czego Tobie szczerza życzę...
Jeśli komuś przeszkadza słońce to niech nosi parasol.
Pusto...nie ma drzew.
parasol weź ze sobą
Co racja to racja, w upalny dzień tragedia, plamy psiego moczu przy wejściach do klatek i ta niemiła woń
a drzewa to niby gdzie posadzić? Na ulicy czy na chodniku? A może zlikwidować jeden pas ruchu i posadzic drzewa a na przystanku budkę z lodami ? A moze zburzyć budynki po jednej stronie ulicy i zrobić mały park?
Betony, betony, betony i to nie tylko w mieście ale z niektórych rządzących
TAK WYGLADA NIE TYLKO TA ULICA, PODOBNKIE JEST NA BOHATEROW WRZESNIA, CZESCIOWO NA WYBRZERZU WŁADYSŁAWA 4, CHROBREGO, KOLO PROMU, KONSTYTUCJI 3 MAJA PO STRONIE PUBU CHINSKA. NA BOHATEROW WRZESNIA WARTO DONICE ZAMIENIC NA DRZEWA. PONADTO NIE MA LAWEK, TOALET I SMIETNIKOW
Głosować na towarzysza zmurkiewicza on kocha zieleń drzewa itp.😊😆😆😆😆
Niech się czytelnik cieszy, że może w tym miejscu wsiąść lub wysiąść z autobusu, a jak coś czytelnikowi nie pasuje to niech nosi ze sobą parasol przeciwsłoneczny i doniczkę z fikusem, będzie mu chłodno i zielono. W razie bólu, proponuję czytelnikowi dodatkowo zaopatrzyć się w rozkładane krzesełko turystyczne a zimową porą w ciepłe gacie i termos z gorącą herbatą.
hhhmmm, najprosciej usunac przystanek i zrobic kolejne platne miesca parkingowe :)
Gumolep ma to w dupsku.
Kiedy do Mieszkańców dotrze, że wybierając żłoba będą mieć chlew? Panisko ma klimatyzacje w Skodzie a co wielmoże obchodzi, że zwykły szarak się gotuje w pełnym słońcu? Beton, zwężanie ulic by więcej betonu można było wcisnąć w architekturę Broń Was Boże narzekać bo wielmoża zwyzywa od szczekających kundli. Posłusznych zaś łaskawie uraczy uśmiechem i kto wie.. może nawet coś obieca?
Trzeba poczekać cierpliwie aż te krzaki urosną i wtedy będzie gdzie się schować.
Trzeba wybetonować jakiś przystanek, wszak beton chłodnie ciepło a oddaje chłodek - kto nie wierzy niech idzie na bunkry na wydmach.
szukanie problemów tam gdzie ich nie ma. CHORE.
TO TEST NA ZDROWIE. STAJESZ NA PRZYSTANKU JAK NIE DOSTANIESZ UDARU TO ZNACZY ZE ZDROWY. SWOJĄ DROGĄ JAK TAM POSTAWIĆ WIATĘ POD CZYIMŚ OKNEM?
Zamknąć ulicę Kołłątaja i problem zniknie. Wszak macie" inżyniera ruchu", który tak sp...rzył organizację ruchu w mieście, że dojechanie gdziekolwiek i skądkolwiek graniczy z cudem.