Pracownicy nie chcą się szczepić, a chcą pracować w Niemczech. Pracodawcy będą płacić za testy?
Obowiązkowe teksty na wjeździe do kraju, certyfikat dotyczący szczepienia, bądź ozdrowienia – od tego uzależniony jest wjazd na teren Niemiec. Sytuacja więc mocno komplikuje się dla osób zatrudnionych w firmach działających na pograniczu. Liczba zaszczepionych pracowników wciąż nie jest wystarczająca. Pracodawcy nie wiedzą jak zachować się w sytuacji gdy ich pracownik deklaruje, że nie chce się zaszczepić. Bez tego do Niemiec nie wjedzie. Chyba, że pracodawca będzie co 72 godziny poddawać go testowi. To koszt, który mocno obciąża budżet przedsiębiorców.
- Dla pracodawców oznacza to jedno: musimy jeszcze mocniej promować szczepienia. Niemcy starają się zapobiec kolejnej fali koronawirusa, stąd podjęto decyzje, by obowiązkowe szczepienia i testowanie przyspieszyć z września na sierpień. Spodziewam się, że pracodawcy nie będą już sponsorować testów na pograniczach, restrykcji będzie coraz więcej i presja na pracowników i pracodawców będzie rosnąć – mówi Wiceprezes Jarosław Tarczyński.
W Niemczech od jesieni izolacja zaszczepionych od niezaszczepionych? Wiceprezes Tarczyński: „Naturalny bieg wydarzeń”
Kto ma większy problem? Pracownik czy pracodawca? – Zdecydowanie pracodawca. Pracowników wciąż jest za mało na rynku, nie wszystkie firmy mogą pozwolić sobie na selekcję pracowników i np. ograniczanie obowiązków tym, którzy nie chcą się zaszczepić – dodaje Jarosław Tarczyński.
Niemcy planują już organizację pracy od jesieni. Propagowanie szczepień będzie jeszcze bardziej powszechne. Podobnie jak praca zdalna. – W zakładach pracy przygotowywane są plany organizacji pracy na jesień. Dużo dyskutuje się w Niemczech o tym jak izolować zaszczepionych od tych, którzy nie chcą się szczepić. Osoby niezaszczepione będą odczuwać presję, ale to jest naturalny bieg wydarzeń. Najpierw dokonywano szerokich programów zachęcających, a gdy to nie poskutkowało to Niemcy postawili na bardziej stanowcze rozwiązania. Taka sytuacja ma miejsce w wielu krajach w Europie. Nie chcemy kolejnych lockdownów, dla gospodarki niemieckiej ma to fatalne skutki. Polscy pracownicy muszą się dostosować: chcesz pracować w Niemczech, musisz być zaszczepiony – dodaje Wiceprezes Izby.
Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie aktywnie promuje szczepienia wśród pracodawców i pracowników. Byliśmy inicjatorem kampanii ZegnamyPandemie w którą zaangażowani byli przedsiębiorcy z Pomorza Zachodniego.
Michał Kaczmarek
Rzecznik Prasowy Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie
ale pamiętajcie" macie wybór" nikt was nie zmusza broń Panie Boże macie" wybór" UE jest miłosierna :)
Nic tu nie pisze się o turystach jednodniowych, ale możliwe, że i oni bedą musieli mieć certyfikat szczepień lub test. W praktyce być może takich np.rowerzystów trenujących po wsiach nie będzie sie sprawdzać zwłaszcza gdy bokami wjadą. Jeśli będzie się przez te jeszcze 3 tygodnie dużego wakacyjnego ruchu wymagać certyfikatów, to może to uderzyć po kieszeni niemiecki biznes, a bo truskawkowe centrum nie będzie oblegane, a bo ZOO w Ückermunde mniej Polaków pokaże zwierzętom...
No dobra I start buractwo z jadem.Zaczynamy igrzyska.Nie mogę się doczekać.
Kiedys kazde dziecko otrzymywalo ksiazeczke zdrowia, w której byly zaznaczone jakie i kiedy ma otrzymac szczepienia. Przychodnie pilnowaly terminiow, dziecko się szczepiło i nie było takich cyrkow jak teraz.Skoro specjalisci ze wszystkich krajow twierdza, że szczepionka jest konieczna aby zwalczyc Covid, to trzeba się zaszczepic. Powinno byc to odgornie narzucone przez Państwo i problemu nie będzie.
Tak samo w druga strone zobic
i co polaczki? dalej to tylko o wirusa chodzi, czy jeszcze się zdążyliście po prawie 2 latach otrząsnąć? bydlaki
Świetny pomysł.Trzeba się szczepić, tylko pełne zaszczepienia zapewniają odporność.
Będą w nocy stac żeby się zaszczepić za euro ale to dobrze brawo Niemcy
Nie wierzę... Czy zdajecie sobie sprawę z atmosfery jak będzie panować między ludźmi, kiedy to wszystko się skończy? A skończy się, bo ludzie mają już dość siania paniki, strachu... Przecież to wszystko sprowadza się do wojny między ludźmi. Tego chcecie? Dlaczego nie chronicie z taką żarliwością ludzi przed innymi chorobami? Tak istnieją jeszcze inne choroby. Delte można przeżyć i to całkiem na luzie, złośliwego raka już trudniej, a mimo to nikt przez tyle pokoleń nie wymyślił szczepienia i rozdaje go za darmo. Przeciwnie za leki w chorobach onkologicznych płaci się krocie i rzadko kogo na to stać. Umierają dzieci i dorośli i nikt się nie martwi, nie proponuje darmowych leków...
U nas też każda firma powinna to wprowadzić. Chcesz u nas pracowa..tylko zaszczepieni.Płaskoziemcy i inna swołpcz na bezrobocie bez prawa do zasiłku.
Szczypawki MRNA dewastują BEZPOWROTNIE system immunologiczny człowieka zaszczypanego. Jego organizm (po zaszczypaniu) atakuje BEZMYŚLNIE wszystko co jest chociaż trochę podobne do" cov19". Wtedy niestety do organizmu bez oporu wchodzą różniste BAKTERIE. Wchodzą jak w masło - stąd mnóstwo nop'ów, powikłań, i zakażeń bakteryjnych. Ale uwaga: będzie dużo gorzej a już najgorzej będzie u dzieci. Całe pokolenie będzie nagminnie chorowało na anginy, sepsy, zapalenia krtani, oskrzeli i płuc, zapalenia mięśnia sercowego i wszelkie choroby bakteryjne. Co najgorsze - z tej drogi nie ma i nie będzie już odwrotu. To będą miliardy ludzi stojące w kolejkach do aptek po antybiotyki i inne leki na stany zapalne. I o to właśnie qwa chodzi 🙁 🙁 🙁 Sprzedaż leków to będzie biznes XXI wieku. Jeśli bandyci szczepionkowi zaszczypią na Ziemi 3 miliardy ludzi to stworzą tym samym 3 miliardy małych fabryczek-namnażających w sobie bakterie a w nich będą powstawały najrozmaitsze mutacje tych bakterii i to będzie początek końca.
W dyskryminacji to Niemcy są mistrzami świata
Przecież my wymagamy od Niemców testy albo szczepienie od prawie roku i po co piszecie bzdury buraki pisowskie
A co to turysta inny człowiek niech grzebią mu w nosie a nie tylko osoba pracującym a po za tym żenada dobrowolne szczepienia ha ha ha
Jestem jak najbardziej za, dlaczego mam wstrzymywać firme i generować niemałe straty tylko dlatego że jeden człowiek staje się świadomie chodzącym zagrożeniem. Zapewnie zaraz będzie krzyk że to jego konstytucyjna wolność, tylko gdzie jest moja wolność skoro jest on dla mnie i dla moich finansów zagrożeniem.
A to w drugą stronę nie działa? Bo nie rozumiem tu czegoś My do nich zaszczepieni tylko, a oni do nas bez szczepienia?!! To jakieś chore wszystko jest chyba.
21:51 - pozdrawiamy płaskoziemcę. Ja sobie archiwizuję takie brednie, jak archiwizowalem wpisy o tunelu, że zobaczymy go jak świnia niebo - teraz jest niezły ubaw, jak się to czyta.
Prosze w tym artykule NIE KLAMAC, nie dotyczy to juz pracujacych i jesli juz to test wystarcza (o tym wiedza wszyscy zatrudnieni) i na dzien dzisiejszy nie ma w calych Niemczech obowiazku szczepienia, i na przyszlosc prosze sie pierw w temacie zorientowac a nie podawac w artykule falszywch informacje.
Kontrole na granicy nie beda calodobowe tylko wyrywkowe, polecam Miniaterstwo Spraw Wewnetrznych w Berlinie nr tel jak sie chce mozna znalezc, a jakis tam Pan Jaroslaw Tarczynski niech sie doinformuje a potem wydaje swoje opinie.
Kontrole będą tylko wyrywkowe, więc pewnie u nas w ogóle. Poza tym z obowiązku testu jest zwolniony mały ruch graniczny i pracownicy. Szkoda, że tych najważniejszych informacji nie podano w tym artykule. Także spokojnie, bez paniki ;)
Jesli Pan sie tytuloje Rzecznikiem Prasowym, to prosze podawac sprawdzone informacje, wglada na to ze wprowadza Pan celowo w blad swoich odbiorcow.
Do 22:14 zaszczepieni też roznoszą wirusa
Gość • Piątek [30.07.2021, 21:51:49] • [IP: 5.173.144.**] Nie wiem co wciągasz ale więcej tego nie rób bo niedługo sam sobie doopy nie podetrzesz.
Nie ma szczepionek, są jedynie preparaty dopuszczone warunkowo, bo są one dopiero w wazie badań. Preparaty te po zebraniu danych będą modyfikowane tak, aby były bezpieczne. Na razie nie są, przynajmniej nie tak jak powinny być. Nie jest to żaden sekret, dlatego firmy nie biorą odpowiedzialności za skutki uboczne.
ty sobie archiwizuj - wypiszą ci te notatki ma nagrobku