Ma na imię Puszek, waży około 5kg. Jest bury ale ma białe skarpety na łapkach i klatce piersiowej oraz brzuszku. Na grzbiecie na jaśniejszą plamkę. Jest płochliwy i nie ma obroży, to typowy kot domowy. Zerwał się z szelek podczas spaceru.
Numer telefonu: 604 297 388
Dla znalazcy przewidziana nagroda
NASŁUCHAŁ SIĘ RADIA RYDZYKA I SPIER...
IP.62.69.203 kloaka w gębie...
NAWET JAK GO JAKIŚ BYDŁAK ODŁOWIŁ TO KOTEK PO PEWNYM CZASIE WRÓCI DO DOMU.
Puszek poszedł w tany
62.69.203..prymityw z kloaką zamiast gęby
Na pewno się odnajdzie, proszę dać znać 😊
Poszedł razem z ziemniakami i mizerią. Smaczne.
A gdzie jest ten ogród na ktorym widziano kota?
A gdzie znajduje się ogród na którym widziano kotka? Przeszukamy okolice
188.146.224 - Idiota!
Wczoraj w moim ogrodzie wysoko na drzewie siedział podobny kot. Mój szczeniak go tam zapędził. Dzisiaj Oruś spenetrował cały ogród ale kotka już nie było.
Trzeba być czujnym, niektóre ogórkożerne pojeby z działek nie zawahają się przed otruciem kota
Jaki śliczny! Oby się znalazł!
Puszek, ładny i smaczny. Pytal sie pan właściciel u Chińczyka, czy go przypadkiem nie znalazł? A to, że koty sraja o działakch, to nic złago, zasilaja glebe naturalnym nawozem, naprawde to nic złego. Pomidory rosna do wymiaru malej dyni, a ogorki jak cukinie. Jak taki jeden spadl mi na stope, to mi z duzego palca paznokiec zlazł.
Biedni są ci którzy kupują warzywa i owoce w supermarkecie. Niestety kosztuje to dużo czasu i energii. Ale żaden produkt z laboratorium nie zastąpi własnych plonów. Pozdrawiam ludzi którzy zwracają uwagę co jedzą.
To już pewnie krokodyl go zjadł
12:17 dobrze robią, pazerni działkowicze tylko by żarli i srali pomidorami i ogórkami. A kup w sklepie a nie jak świni na wiadra żreć.
10:24 Twoje zaś życie składa się, jestem pewien, z smartfonu, piwa, papieru toaletowego. Życie właściciela jest zapewne bardziej skomplikowane: składa się np.z działki (=praca, przyroda, dzielenie się produktami z działki z innymi), z Puszka, z miłości. Wybieram ten drugi zestaw, nie ufam pyerdzącym w fotel i w ekran przy nim.
I co mam go wołać po imieniu?
Przy bramie2 Granica jest opętana kociara, zabierzcie te koty bo srają po okolicz ych działkach, włażą do tuneli z pomidorami i tam zagrzebują odchody...
Na 100% ktoś rozpozna Puszka :)
Poszedł się LOCHAĆ!!
SZASZŁYKI Z KOTA TO JUŻ BYŁO W NASZYM MIEŚCIE -TAKI DOBROBYT PIS.
Piękny kot. Oby się znalazł.
To zgłoś na policję tego puszka co wy ludzie za bzdury wypisujcie jak nie kot to drzewo albo jakaś mewa
Puszek pewnie poszedł sobie pobzykać. Jak zgłodnieje, to wróci. 🐱
Zginął Puszek, a teraz może, głodny, zagląda do puszek. Pamietam, jedna ze znawczyn życia kotów dziwiła się spacerom z kotem na smyczy. W razie przestraszenia się kota może on dotkliwie podrapać opiekuna, wchodząc nań jak na drzewo. Sama ta ucieczka pokazuje, że nie ma" homologacji" kota z sytuacją spaceru na smyczy i otoczeniem, może właścicielem, skoro kot nie wraca. Życzę oczywiscie odnalezienia kota, sam się rozejrzę.