O drugiej w nocy odkomarzali ulicę Grunwaldzką.

takie przucane wszędzie hulajnogi to dowcipy gównażeri, myślacej że jest to zabawne i śmieszne, a że to pokolenie raczej do myślących nie należy to już sprawa bezstresowego wychowania.

Ciszek (ten w mundurze) musi być dumny ze swoich hulajnog.Mandatu nikt nie wystawi bo koledze z pracy nie wypada. Ach, co za czasy. ..

Ci chłopcy ze swinoujscia co mieli te hulajnogi to zrezygnowali z nich teraz podobno ma to ktoś z poza swinoujscia

Gość • Czwartek [22.07.2021, 09:18:23] • [IP: 217.153.6.***] - Głupi/a jesteś i głupio umrzesz, bo ławka nie jest miejscem parkowania hulajnogi. Może czytelnik źle się wysłowił, ale sam obraz przedstawia fakt kretyna, który ją tam postawił i o tym powinno się pisać, że w Świnoujściu grasują niedorostki, a ściślej mówiąc, głupie zakompleksione debile, które nic, dosłownie nic sobą nie prezentują i żeby zwrócić na siebie uwagę, to jak nie zdemolują ławkę, kosz, to malują fasady budynków, ale do czasu, bo w myśl przysłowia, nosił wilk razy kilka i... ponieśli tegoż wilka. Więc puki co, te nie wyuczone dziwadła widać, słychać, a nawet czuć jak się takie" coś" omija. Powtórzę jeszcze raz, że człowiek homo sapiens, to istota rozumna i myśląca, żyjąca w symbiozie z przyrodą i zwierzętami, a te kretyny nie mają nic wspólnego z człowiekiem, bo to prahistoria.

10:31. ..147.*** Nie" bynajmniej", lecz" przynajmniej" - użyłeś wyrazu niepasującego do sensu zdania.

To samo miałem zrobić, wysłać kilka zdjęć do redakcji, mam już kilka. Trzeba pytać, kto ponosi odpowiedzialność za ten bałagan grożący np.ludziom niewidomym lub słabowidzącym? Czy właściciel wypożyczanego złomu nie jest tu winien? Przy okazji przypomnę nowelizację prawa drogowego, rozszerzającą prawo do używania ścieżek rowerowych o hulajnogi i rolkarzy. Pytam: w jaki sposób rozpędzony do 30 km/h rolkarz ma zahamować? Obok ścieżki, czasem na ciągu pieszo-rowerowym są dzieci w wieku 3 lat, ludzie starsi - rolkarz może na nich wpaść i poturbowac lub zabić. Rowerzysta w przeciwieństwie do niego ma hamulce, nie potrafi zresztą się rozpędzić tak szybko jak kierujacy hulajnogą, a to następny temat - mknące z predkością 30 km/h hulajnogi- obok jadących na rowerach dzieci na scieżce czy ludzi starszych, obok pieszych na chodnikach. Dziś prawem i rzeczywistością na drogach rządzi handel - oferta sklepów decyduje, kto będzie jeździł na ścieżkach.

Jest ustawa która zabrania bezwzględnie jeżdzić dzieciom do lat dwunastu na różnego rodzaju sprzęcie elektrycznym. Od lat 12 do 18 wymagana jest karta rowerowa. Przepisy regulują gdzie można poruszać się tym pojazdem. Hulajnogi w mieście są dostępne dla wszystkich, niestety dla dzieci również. W większości miast zlikwidowano tzw. hulajnogi miejskie.

Niebezpieczne... zgadzam się.

Hulajnogi mają GPS. Ostatnio firma poszukiwała kogoś do ich znajdowania i wymiany baterii.

Nowa ustawa o poruszaniu się hulajnogami jest martwa. Ostatnio jadąc ul. Chrobrego w kierunku promenady jadący radiowóz nie zareagował na dwóch klientów, którzy poruszali się na hulajnogach po chodniku bez kasków a na dodatek ze słuchawkami na uszach. No i co policjanci nawet nie zareagowali. Jeżdżą policjanci po ulicach chyba tylko po to aby spalić przyznane limity paliwa.

Nie mam nic przeciw hulajogom ale niech zostawjaja w bezpiecznym miejscu a nie na siodku sicieszki rowerowej sam przestawiałem na bok he! he! he!

ktoś to powinien pilnowac na srodku drogi zostawia i dziekuje do widzenia k...a mac

Ale czy czytelnik ogarnia temat że wina takiego stanu rzeczy jest leży po stronie debili którzy nie szanują dobra publicznego... idea hulajnóg jest spoko i niech zostanie byle by tylko BLIKiem można było płacić.

wychodzi chamstwo, słoma z butów i brak dobrego wychowania. Świat toczy się po równi pochyłej...Zawsze były rowery, zawsze były hulajnogi i inne deskorolki, ale kupione za ciężko zarobione pieniądze. Teraz, postawa młodych jest taka, że nic nie szanują i uważają, że wszystko im się należy. Piękną laurkę wystawiają swojemu pokoleniu. Aż strach się bać, co to będą za lekarze, prawnicy, baa, kelnerzy (czy nie naplują do talerza...) No chyba, że dokonał tego napruty 30 letni Sebix z wielkopolskiej wioski. Po prostu świat się kończy

Moim zdaniem, czy rower czy hulajnoga czy skuter na wszystko należałoby mieć uprawnienia. W końcu jest to jakichś pojazd i często użytkownicy poruszają się po drogach, uliczkach itp. Kierowcom aut przypomnę że nie mają oni wyłączności na jazdę ulicą. Bądźmy cierpliwi i życzliwi dla innych i starajmy się logicznie myśleć i zachowywać w życiu codziennym.

Rozumie ze ta hulajnoga waży 300 KG i nie można tego zabrac ze sobą ? to jest jakoś zabezpieczone jeszcze jeszcze nikt tego nie ukradł ?

Widząc tak zaparkowaną hulajnogę- w 99% można stwierdzić, że ostatnim użytkownikiem był matołek!

To prawda postawia na srodku chodnika, ostatnio nie mialam jak przejsc z dzieckiem w wozku..

to nie hulajnogi są problemem tylko ludzie którzy ich używają

Za hulajnogi odpowiedzialna jest firma która się zajmuje ich obsługa oraz my sami użytkownicy, wystarczy po skończonej przejażdżce odstawic jà na bok tak aby nie kolidowała na drodze ;) reszta zajmują się osoby za nie odpowiedzialne. Bynajmniej tak powinno być.

Są jasne zasady korzystania z hulajnóg, tylko co z tego jak nikt tego nie kontroluje. Miasto wydało zgodę dla firmy do której należą hulajnogi to niech teraz miasto tego pilnuje.

I przypominam że na hulaj nodze może jechać jedna osoba ale kogo to obchodzi nawet policja nie reaguje.

Zgadzam się, ostatnio stała na środku ścieżki rowerowej na zakręcie, zaczną kontrolować i karać ją k coś się stanie.

tak to prawda nie będzie oskarżony ten co jechał tylko Firma stanie przed Sądem i zapłaci duże odszkodowanie a może nawet będzie Renta pienięzna dożywotnia