No wlasnie, ajak to wyglada na dzisiaj, czy hulajnoga mozna jechac po chodniku, czy po jezdni (ostatnio wloklam sie za taka dziunia, a ze mna sznur aut). Dla mnie elektryczne hulajnogi to kara za caloksztalt.

witam, no własnie i tu mamy problem, bo czytelnik to jakas maruda w wieku lat 60+, ktory nie jezdzi i innym chciałby zabronić, wystarczy przeczytac jego stwierdzenie :" bo jak pamiętam na początku" ery" tych dziwnych pojazdów"..., " dziwny pojazd", ze co ??, to hulajnoga elektryczna. A ten to stara maruda, pewno jeszcze do tego z pisu.

witam, no własnie i tu mamy problem, bo czytelnik to jakas maruda w wieku lat 60+, ktory nie jezdzi i innym chciałby zabronić, wystarczy przeczytac jego stwierdzenie :" bo jak pamiętam na początku" ery" tych dziwnych pojazdów"..., " dziwny pojazd", ze co ??, to hulajnoga elektryczna. A ten to stara maruda, pewno jeszcze do tego z pisu. A do tego ślepy, skor nie widzi stojacej czy nawet leżącej hulajnogi. Idz dziadek do okulisty.

Wszystko byłoby ok, gdyby młodzież korzystająca z hulajnóg po skonczonej jeździe odstawiała je na bok chodnika. A niestety większość dla, , beki, , stawia w poprzek, bądź w innych dziwnych miejscach.

do: [IP: 217.153.6.***] po pierwsze też będziesz stary (stara) po drugie wszystkich użytkowników dróg obowiązuje kultura no ale to trzeba wynieść z domu no i jeszcze trzeba mieć trochę wyobraźni żeby hulajnogę postawić tak aby nikomu nie utrudniała życia, dziś miałam ją na środki drogi dojazdowej do garażu, może młodych to śmieszy takie zostawianie na ławce, dla nieco starszych to żenada

Witam, do Gość • Czwartek [22.07.2021, 09:18:23] • [IP: 217.153.6.***] Mam 30 lat i także mi te hulajnogi przeszkadzają, gdyż zostawiane są w taki sposób, że utrudniają innym normalne funkcjonowanie i zagrażają bezpieczeństwu ! Na środku miejsca parkingowego, przy jezdni na przejściu dla pieszych. Na środku wąskiego chodnika, ścieżce rowerowej itp. Ktoś powinien być pociągnięty do odpowiedzialności za pozostawienie ich w takich miejscach !

To nie hulajnogi są utrapieniem a ludzie którzy ich używają. Po skończonej przejażdżce można ją odstawić tak aby nie stwarzała zagrożenia. Tylko świętym krowom ciężko pomyśleć i zostawiają ja w miejscu w którym się zatrzymała. Pomijam już sposób w jakim poruszają się na nich niektórzy użytkownicy, czesto jadąc jak poje...

Tak. Hulajnogi i gołębie, jeszcze tylko tego brakowało w naszym mieście.

Ja dziwne pojazdy to hulajnoga dziadku. Chyba pamiętasz jak uciekales na widok autobusu?

porzadek we Wsi ma byc chulajnogi jesli cos sie stanie to Własciciel tej zabawki bedzie odpowiadał za wypadek w Sądzie

tak to prawda nie będzie oskarżony ten co jechał tylko Firma stanie przed Sądem i zapłaci duże odszkodowanie a może nawet będzie Renta pienięzna dożywotnia

Zgadzam się, ostatnio stała na środku ścieżki rowerowej na zakręcie, zaczną kontrolować i karać ją k coś się stanie.

I przypominam że na hulaj nodze może jechać jedna osoba ale kogo to obchodzi nawet policja nie reaguje.

Są jasne zasady korzystania z hulajnóg, tylko co z tego jak nikt tego nie kontroluje. Miasto wydało zgodę dla firmy do której należą hulajnogi to niech teraz miasto tego pilnuje.

Za hulajnogi odpowiedzialna jest firma która się zajmuje ich obsługa oraz my sami użytkownicy, wystarczy po skończonej przejażdżce odstawic jà na bok tak aby nie kolidowała na drodze ;) reszta zajmują się osoby za nie odpowiedzialne. Bynajmniej tak powinno być.

to nie hulajnogi są problemem tylko ludzie którzy ich używają

To prawda postawia na srodku chodnika, ostatnio nie mialam jak przejsc z dzieckiem w wozku..

Widząc tak zaparkowaną hulajnogę- w 99% można stwierdzić, że ostatnim użytkownikiem był matołek!

Rozumie ze ta hulajnoga waży 300 KG i nie można tego zabrac ze sobą ? to jest jakoś zabezpieczone jeszcze jeszcze nikt tego nie ukradł ?

Moim zdaniem, czy rower czy hulajnoga czy skuter na wszystko należałoby mieć uprawnienia. W końcu jest to jakichś pojazd i często użytkownicy poruszają się po drogach, uliczkach itp. Kierowcom aut przypomnę że nie mają oni wyłączności na jazdę ulicą. Bądźmy cierpliwi i życzliwi dla innych i starajmy się logicznie myśleć i zachowywać w życiu codziennym.

wychodzi chamstwo, słoma z butów i brak dobrego wychowania. Świat toczy się po równi pochyłej...Zawsze były rowery, zawsze były hulajnogi i inne deskorolki, ale kupione za ciężko zarobione pieniądze. Teraz, postawa młodych jest taka, że nic nie szanują i uważają, że wszystko im się należy. Piękną laurkę wystawiają swojemu pokoleniu. Aż strach się bać, co to będą za lekarze, prawnicy, baa, kelnerzy (czy nie naplują do talerza...) No chyba, że dokonał tego napruty 30 letni Sebix z wielkopolskiej wioski. Po prostu świat się kończy

Ale czy czytelnik ogarnia temat że wina takiego stanu rzeczy jest leży po stronie debili którzy nie szanują dobra publicznego... idea hulajnóg jest spoko i niech zostanie byle by tylko BLIKiem można było płacić.

ktoś to powinien pilnowac na srodku drogi zostawia i dziekuje do widzenia k...a mac

Nie mam nic przeciw hulajogom ale niech zostawjaja w bezpiecznym miejscu a nie na siodku sicieszki rowerowej sam przestawiałem na bok he! he! he!

Nowa ustawa o poruszaniu się hulajnogami jest martwa. Ostatnio jadąc ul. Chrobrego w kierunku promenady jadący radiowóz nie zareagował na dwóch klientów, którzy poruszali się na hulajnogach po chodniku bez kasków a na dodatek ze słuchawkami na uszach. No i co policjanci nawet nie zareagowali. Jeżdżą policjanci po ulicach chyba tylko po to aby spalić przyznane limity paliwa.