Do Bocianie gniazdo • Niedziela [11.07.2021, 18:23:33] • [IP: 37.47.254.***] Baza pilotów nie ma banerów? Nie walczą o wyższe pensje . ... dzbanie. ... zanim zabierzesz głos w sprawie pilotów to tak trochę zapoznaj się na jakiej zasadzie ta spółka funkcjonuje.

Te" dałny"lenie śmierdzące, nieroby, które piszą, że Ci ludzie mogą zmienić pracę czy coś w ten deseń, to są siusiu matki siedzące u mamy na garnuszki w zapierdziałym pokoju za którego nawet nie płacą, mama zrobi amm, wypierze osrane rajtuzy itd. Niech najpierw sami znajdą pracę jakąkolwiek. Od większości z nich dryfi brudem, bo nawet się nie myją i chodzą w wyświechtanej brudnej taniej odzieży i się mądrują.

Podziękuje żydom i szabes gojowi morawieckiemu. Polacy mają mało zarabiać, bo mają służyć za tanią siłę roboczą. Gdzie byliście jak likwidowali stocznię?! Choćby utrudnić odholowania doków, to już byłby zajebiście wielki gest. Podziękujcie pięćset plusom i pasożytom pobierającym socjal. Osobiście uważam, że powinniście godnie zarabiać jak każdy za swoja pracę, ale nie wiem czy zauważyliście, ale takie protesty gówno dają. Trzeba z widłami ruszyć na żydostwo na Wiejską i przejąć siłowo władzę. Spacerki wokół ronda z transparentami, żalenie się na różnych forach, to utopia." Polaczki" są w głębokim śnie. Wybudzą się z letargu, jak już będzie za późno. 95, 7% Polaków nawet nie wiedzą co jest grane i jeszcze stoją w kolejkach za nie zbadanym preparatem medycznym dopuszczonym warunkowo jak te barany przed rzezią.

Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. Kiedy przyszli... Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było. (Martin Niemöller, 1892-1984)

Myślę że TUSK może Im dołożyć w końcu zarobiony wrócił od Cioci ANGELI ratować Polskę tak jak to robił jak był Premierem.

Walczcie o swoje i nie przejmujcie się głupimi komentarzami. Ludzie siedzą dupa w domu i nie wiedzą co się w życiu dzieje, albo po prostu zazdroszczą, chociaż ni mam pojęcia czego. Praca trudna, ciezka, niebezpieczna a pieniądze gorsze jak w niejednym.markecie.

Smutne to. Lepiej wysłać kasę do Torunia a potem składać kwiaty pod pomnikami...

21:04:39 pochwal się kogo ostatnio uratowałeś

Ile zarabiają? Z tego co wiem, kapitan statku ratowniczego, ze wszystkimi dodatkami, za 2 tygodnie dyżuru 4000 zł na rękę, marynarz 2300. Dużo?

niska płaca to znaczy ile.

Większość czasu siedzą i łowią ryby

to skąd te super auta na parkingu SARu?

Nie tylko oni mało zarabiają.

Przymusu nie ma ale jeżeli ktoś lubi tę niebezpieczną pracę to nie znaczy że ma pracować za małe pieniądze.Ktoś musi nas ochraniać, ratować, nauczać, leczyć. Jest to zadaniem państwa.

Tak jestem ratownikiem i pytam gdy policja w formie protestu rzucali masowo L4 nikt nie krytykował.Tak siedze i czekam na wezwanie ale czy strażak tez nie czeka na wezwanie do pożaru, czy lekarz na dyżurze też nie czeka na pacjenta, mam dalej wymieniać.Na mazurach WOPR też prosi o podwyżki i modernizacje sprzętu, a minister pokazuje wszystkim. ... palec.Owszem moge prace zmienić tylko kto wtedy wypłynie do Ciebie, gdy za kupione papiery sternika wpie... sie na mielizne.A takich jest coraz więcej.Pozdrawiam

Może ktos by napisał ile zarabiają i o ile walczą?

Już się nazbierało komentatorów, , słoików, , z Poznańskiego i okolic. Nad morzem ratownicy byli, są i będą. Tak samo można zlikwidować straż pożarną, przecież codziennie się nie pali. A śmierdziele co się nie znają na pracy na morzu niech głosu nie zabierają. Ci ludzie uratowali wiele żyć i powinni zarabiać godziwie.

chciałbym wiedzieć ile zarabiają neeto to wtedy ocenię.

Przebranzowic się ktos to powiedzial

No cóż, wzięli sprawy w swoje ręce, bez protestu nic nie będzie.

Kaczyński wam pomoże, tylko trzeba złożyć deklarację lojalności wobec PiS, a nie - dyskutować na dyżurach, jak to wam było dobrze za PO a nawet za komuny.

Czy jest może obecnie jakiś nabór do SAR'u ?

Nie rozumiem czegoś. W każdym innym zawodzie jak mało płacą to po prostu się ludzie zwalniają i szukają lepszej pracy. O co tu chodzi? Komuny dawno nie ma więc inaczej się pertraktuje o podwyżki niż jakimiś strajkami. Nie podwyższać za nic!

Mają racje- popieram.Nie piszcie ludzie głupot, skoro nie wiecie...

Prace zawsze mozna zmienic, w czym problem? Bo gdzies indziej trzeba cos w pracy robic a nie tylko czekac na wezwanie? Nie bez powodu tam same emerytowane trepy pracuja