- Jakiś czas temu trwały prace nad przejazdem kolejowym na Warszowie, pracownicy rozgrzebali kostkę przy przejeździe na ulicy Norweskiej i zostawili, co utrudnia przemieszczenie się. Jak napada to można ugrzęznąć w błocie, a jak mocno wyschnie to nogi wpadają... Nie będę tu biadolić, bo jaki sens, taki standardzik polskich fachowców.. W każdym razie jako mieszkanka Warszowa proszę o interwencję w tej sprawie, tym bardziej, że to moja codzienna droga do pracy i z powrotem.
NO BO PO CO PORZADKOWAC. MOZNA POPRAWIAC COS U NAS W MIESCIE W NIESKONCZONOSC ALBO PRZEZ CALE LATA W CALE. MIASTO Z PIEKNA PLAZA I TYLKO TYLE ZA ATRACJI
Bardziej chodziło o to że kostka została rozebrana podczas prac i nie została położona spowrotem. Zostawili dziurę jak widać i narazie dalej jest dziura nikt nie zareagował 😡
Trzeba z tym zrobić porządek. Popieram. Nie da się przejść nawet z rowerem.
Kiedyś tam było lepiej, ładniej i klimatczniej...
Eurovia = Syf
Do IP.188.146.164*** dlaczego kłamiesz , mieszkam też na Norweskiej i codziennie chodzę tą drogą, a rozwalone jest od zakończenia pracy tych papraków, jaki sens masz w tym żeby kłamać, chyba że jesteś tym co wykonywali tę pracę.
Tyle czasu dzieci chodziły przez ten rogrzebany nie dokończony przejazd do szkoły.Przed remontem było lepiej.Kostka leży, ale nie ma komu ułożyć. Papraki i tyle
Dobrze jest, gorzej było i chwalili...💘
A te krawężniki to inicjatywa oddolna, obywatelska, czy UM położył, by ulżyć światu pracy ?
Potwierdzam.Mieszkam przed przejazdem i takze uczęszczam do pracy i spowrotem i można nie raz sie wywrócic zwłaszcza rowerem.Firma robiąca jakiś czas temu tory, tylko częściowo ulożyla kostkę i tak zostało do dziś
Szłam tą drogą parę razy i wszystko było zrobione, dokończone. Pewnie ktoś potrzebował i sobie wziął. Bo tak jakoś dziwnie środka brakuje a działki bliziutko.
Czyli, czy mokra czy sucha nogi się zapadają! Dziwne.
Problem z ulicą czy chodnikiem??
Też myślałem o wysłaniu tego tematu Iswinoujsciu, nawet zrobiłem zdjęcie i wymyśliłem tytuł:" Odnalazłem jeden z końców miasta" - bo zwróćcie uwagę, między chodnikiem a kolejowym przejściem jest PRZERWA, przed nią jest miasto, za nią teren kolei, niepodlegający władzy Ś-cia - to tu jest autentyczny koniec miasta, koniec wpływów B.Michalskiej, czyli ronda ona już tu nie zrobi i pozornego, jak na ul Słowackiego, odcinka spowolnionego
Tak pracują Ukraince pod nadzorem jeszcze głupszych Polaków
Przejaz na Barlickiego też nie wygląda dużo lepiej