Tak wypełnionego amfiteatru nie oglądaliśmy od czasu ogłoszenia stanu epidemii koronawirusa! Już przed imprezą, wchodzących do amfiteatru witała scena „uzbrojona dla potrzeb wielkiego zespołu muzyki klasycznej.
fot. Robert Ignaciuk
Łukasz Pietsch i Wojtek Dąbrowski zostali zwycięzcami tegorocznego, Morskiego Turnieju Tenisowego Gwiazd. W finale głównego turnieju pokonali parę Przemek Sadowski & Tomasz Gęsikowski. Można powiedzieć, że w finałowych rozgrywkach największym przegranym był właśnie Przemysław Sadowski. Grał on bowiem w jeszcze jednym finale tego turnieju, rozgrywkach mikstów rodzinnych i tu także musiał uznać wyższość rywali. Duet Sadowski & Agnieszka Warchulska przegrał finałową partię z Henrykiem Sawką i jego żoną-Ewą. Ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród zwycięzcom miało liczną publiczność. Odbyło się bowiem na scenie amfiteatru im. Marka Grechuty, tuż przed koncertem III Letniego Festiwalu Operowego. Wydarzenie to zawdzięczamy artystom szczecińskiej Opery Na Zamku, którzy przyjechali do Świnoujścia z repertuarem wypełnionym perełkami światowej klasyki oper, operetek i musicali.
Tak wypełnionego amfiteatru nie oglądaliśmy od czasu ogłoszenia stanu epidemii koronawirusa! Już przed imprezą, wchodzących do amfiteatru witała scena „uzbrojona dla potrzeb wielkiego zespołu muzyki klasycznej.
fot. Robert Ignaciuk
Zanim jednak muzycy „Opery na Zamku” zasiedli na swoich miejscach, prowadzący imprezę, Leszek Wątorski zaprosił na estradę uczestników tenisowego turnieju gwiazd. Nagrody uczestnikom wręczał prezydent miasta.
fot. Robert Ignaciuk
Zaraz potem rozpoczął się koncert. Repertuar, z jakim przybyli do Świnoujścia szczecińscy muzycy, mógł zaspokoić gusta najbardziej wymagających melomanów. Prowadzący imprezę, Leszek Wątorski ubarwiał koncert opowiadając mało znane szczegóły z życia wielkich kompozytorów a także ciekawe okoliczności jakie towarzyszyły powstaniu słynnych utworów.
fot. Robert Ignaciuk
Nawet nie najlepiej zorientowani w temacie słuchacze kojarzą melodie takie jak cudowna Barkarola Offenbacha czy wpadająca w ucho Habanera z opery Carmen Georga Bizeta. Ale muzycy ze Szczecina wpletli w sobotni repertuar także także… słynne włoskie„Besame Mucho”, a orkiestra porwała publiczność żywiołowymi interpretacjami klasycznego tanga z porywającą „La Cumparsita”. na czele.
fot. Robert Ignaciuk
Solowe popisy wokalne oraz miłosne duety nagradzane były burzliwymi brawami. Klasyka wielkiej sceny przeplatała się z niej znanymi, a wartymi wysłuchania kompozycjami.
fot. Robert Ignaciuk
Na scenie, solo i w duetach zaprezentowali się Lucyna Boguszewska, Joanna Tylkowska-Drożdż, Victoria Vatutina, Sandra Klara Januszewska, Tomasz Łuczak, Pavlo Tolstoy, Dominik Sutowicz, a orkiestrę poprowadził dyrygent Vladimir Kiradjiev. Pracownicy Miejskiego Domu Kultury zadbali by świnoujski amfiteatr zaprezentował się wyjątkowo spektakularnie podczas tego po-Covidowego debiutu. Udało się. Występom towarzyszyła spektakularna oprawa świateł. Pozostaje mieć nadzieję, że koncert jest jedynie zapowiedzią tego co może się tu zdarzyć w kolejnych miesiącach!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do IP: 89.151.39. Bardzo trafny komentarz!! Do amfiteatru idzie się po strawę duchowa, a nie po to, żeby oglądać starego urzędnika miasta, który niesmacznie chce wcisnąć się ludziom w oczy, którzy mają już dość starszyzny z lat PZPR - u, w tym miasteczku, które od 30 lat tkwi w tym starym garniturze!
Nie mam nic przeciwko turniejowi. Niech sobie grają. Tylko dlaczego melomanów zmuszają do oglądania uczestników turnieju ? Niech zrobią sobie swoją imprezę i niech się dopieszczają. Mnie to nie interesuje. NIE PO TO PRZYSZEDŁEM DO AMFITEATRU. A tego gościa co świeci publiczności po oczach to bym. ...ciśnie mi się niecenzuralne określenie.
Poziom tego artykułu odzwierciedla stan stępienia pióra autora tegoż materiału.Smutne to p.Maćku!No dawno takiej porcji lukru ni wylał na prezydenta.A turniej? Fajnie zorganizowany dlatego, że robił go fachowiec Krzysztof Bobala.
TAK WYDAJĄ KASĘ Z NASZYCH PODATKÓW - NA ZDJĘCIACH WIDAĆ TE TŁUMY. TAK SIĘ BAWIĄ DARMOZJADY ZA NASZE PODATKI.
tez nie rozumiem co to ma byc niby za atrakcja dla mieszkancow ?ciekawe ile ta impreza kosztuje miasto?czemu nikt sie nie zainteresuje, ze miasto lokuje gwiazdy w hotelach zaprzyjaznionych z prezydentem. ...za stawki wyzsze niz w oficjalnych cennikach
Nie rozumiem, dlaczego nigdy nie grają z gwiazdami mieszkańcy?Tylko żmur może? Na rozdaniu nagród wszystko dla gwiazd, jeszcze pewnie wyżywienie i nocleg mieli za darmo.Jakie piękne półkolonie dzieciakom na wakacje by zrobił z tymi sponsorami, a tak warszawka wzięła do siebie.Nic dla mieszkańców...aha - koncert dla garstki...
Pięknie spędziliśmy z żoną wieczór. Nie jesteśmy zwolennikami opery raczej preferujemy operetkę jednak zaprezentowane utwory były cudowne. Brawo dla organizatorów.
Więcej było opery a tylko ździebko operetki. Ja jednak wolę operetkę bo jest weselej, a było momentami dość smutnawo - jak dla mnie! No cóż zawziętym fanem opery nie jestem ale wytrwałem do końca.
DZIĘKUJE było super
turniej gwiazd? jakich
Całkowicie zgadam się z [IP: 83.20.221.**]. Światła ze sceny powinny być kierowane ponad publicznością, a nie prosto w ich oczy. To zupełnie rozpraszało słuchaczy i nie pozwalało skupić się na muzyce. Poza tym jednym mankamentem (dość istotnym) koncert był wspaniały, a orkiestra rewelacyjna.
BYŁO SUPER
Kto wygrał? Zmurkiewicz w adidasach z Lidla za 5 dych? Haha
Koncert świetny, oprawa świetna!! A światła? Czasami pan operator błyskami całkowicie oślepiał publiczność, że śpiewaków bo ani muzyków nie było widać a widzowie musieli zasłaniać sobie oczy!!
To była wielka uczta dla ducha, super!😆