Wysepka na ulicy 11 Listopada do niedawna obsadzona kolorowymi bratkami, teraz głównie ozdobną trawą. Na ile ozdobną, to już kwestia gustu, o którym jak wiadomo, się nie dyskutuje. Trawa wybujała, urosła na tyle wysoko, że jej łodyżki uderzają w otwarte okno w samochodach i nawet potrafią uderzyć w ramię czy w twarz.
Kierowcy, mijając trawiaste wysepki, uważajcie na dekoracyjne roślinki!
Prezio nasz kochany, teraz nożyce w dłoń i zapitalaj do ciecia, skoro nie umiesz zmotywować swoich pracowników, ale już marsz, marsz do roboty gumolepie.
Te trawy są zbyt wysokie i przesłaniają widok, np. przy skręcaniu do sklepu ogrodniczego. Pojazdy nadjeżdżające z Grunwaldzkiej, są mało widoczne.
Ta trawa jest ok.
co za bzdura...
wyjeżdżając z lidla na 11 listopada łatwo potrącić rowerzystę, wszystko wysoko zarośnięte. Pewnie po pierwszej akcji skrócą te krzaczory do wysokości oczu kierowcy w normalnym aucie