Wysepka na ulicy 11 Listopada do niedawna obsadzona kolorowymi bratkami, teraz głównie ozdobną trawą. Na ile ozdobną, to już kwestia gustu, o którym jak wiadomo, się nie dyskutuje. Trawa wybujała, urosła na tyle wysoko, że jej łodyżki uderzają w otwarte okno w samochodach i nawet potrafią uderzyć w ramię czy w twarz.
Kierowcy, mijając trawiaste wysepki, uważajcie na dekoracyjne roślinki!
Krzaki na Markiewicza, krzaki przy Lidlu i krzaki na skrzyżowaniu Boh.wrzesnia i Chrobrego - nic nie widać!!
szyny były złe a podwozie, podwozie też było złe.
Czyli jednak betonować, wtedy będzie wszędzie idealny płaski teren.
w tym Świnoujściu nie którym wszystko przeszkadza co za ludziska
Zdjęcie przekłamuje - trawa nie sięga drugiej strony jezdni. Może trochę przeszkadzać przy próbach wydolności silnika, co jest prawie normą na tej ulicy.
Proponuje zająć się rozami przy przejściu dla pieszych , bo tam to wogule nic nie widać czy ktoś stoi czy idzie a a tym bardziej jest ścieżka rowerowa. A wy się czepiacie trawy ozdobnej gdzie macie sygnalizacje świetlna.
Zabetonować!
Uważajcie bo lakier Wam zedrze
Tory też były złe...
Obled, dzisiejszy czlowiek ze wszystkiego zrobi problem. A mialo byc spoleczenstwo Informatyczne, madre, doinformowane na kazdy temat. Ten artykul i komentarze to porazka 😂🧐
a zaledwie paręnaście metrów dalej na drodze rowerowej na wysokości Lutyckiej przy dom i ogród też nie można bezpiecznie jechać rowerem, no chyba że ktoś lubi po głowie dostać liśćmi z drzewa,
Wiele jest takich miejsc w mieście gdzie roślinność ozdobna jest ZA WYSOKA i stwarza zagrożenie. Nikt nad tym nie panuje...
Potwierdzam, należy przyciąć krzaki przy Lidlu.
Zupełnie niepotrzebne
Słaba widoczność??Czyli jadę wolniej ostrożnie. spełniają swoją rolę.Miasto to nie autostrada gdzie muszę auto, , przepędzić, , jak napisał jakiś dzban.
A ja bym chciała, żeby coś wreszcie zrobiono z kępom żywopłotu, który jest przy płocie kawiarni Tango Passion na ul. 11 Listopada.Żywopłot, który posiada ostre ciernie , zajmuje pół chodnika. Od strony ulicy na krawężniku parkują tam zawsze dwa jasne samochody. Jeden duży, drugi mały. Nie da rady w tym miejscu przejść chodnikiem. Trzeba schodzić na jezdnię, aby przechodząc koło krzaków nie podrapać się. Czy nie można tego kawałka żywopłotu ok. 2 metrów gdzieś przesadzić, lub po prostu przenieść w inne miejsce?.A może zakazać tam parkowania tym samochodom, aby można było przejść chodnikiem? Proszę Urząd Miasta o podjęcie decyzji, bo może tam coś się stać, nawę małemu dziecku przejeżdżającymi na rowerku.
Moje auto zrobiło ała bo karoseria się porysowała
Nikt nie jeździ na zimny łokieć.
22:00:03] • [IP: 178.235.146.***] Nie tylko te trawy są zbyt wysokie i przesłaniają widok, ale też żywopłot oddzielający pasy podjazdu do Bielików na stronie uznamskiej. Widziałem, jak samochód oczekujący na wjazd na prom, a prom był jeszcze daleko - nagle ruszał i skręcał, bo kierowca się rozmyślił, nie chciał czekać - i był pisk opon, bo nagle blokował pojazd podjeżdżający pasem dla uprzywilejowanych i taksówek, który z piskiem opon hamował. Było też tak, że zza tego żywopłotu wyszła młoda kobieta zapatrzona w smartfon - maszerowała po tej kostce, czyli nie po chodniku, nie bacząc, że jest w strefie ruchu - i zahipnotyzowała się smartfonem, co dodało głupoty do jej łamania przepisów
niebezpieczne to są krzaki przy wyjeździe z Lidla, nie ma szans zobaczyć czy rowerzysta nadjeżdża zza krzaków, nic tylko czekać na tragedię!!
Naszym kierowcom bardziej przeszkadzają piesi, rowerzysci i znaki zakazu zatrzymywania się. Zresztą sobie poradzą:)
Włącz klime. Zamknij okno. Bzdur nie pisz.
Powiedzmy sobie szczerze, co w tym mieście jest bezpieczne ? Nie dość, że jazdę samochodem obrzydzili na maksa (wysepki, SPP, strefy zamknięte, tu nawet nie ma gdzie auta przepędzić) to ostatnim czasem nawet rowerem poruszam się tu coraz rzadziej, bo co i rusz jakiś baran (albo baranica z wózkiem) idzie po ścieżce, a z pod pachy co chwilę wyjeżdża hulajnoga. Patologia.
Piękne są te trawy.
Prezio nasz kochany, teraz nożyce w dłoń i zapitalaj do ciecia, skoro nie umiesz zmotywować swoich pracowników, ale już marsz, marsz do roboty gumolepie.
Te trawy są zbyt wysokie i przesłaniają widok, np. przy skręcaniu do sklepu ogrodniczego. Pojazdy nadjeżdżające z Grunwaldzkiej, są mało widoczne.
Ta trawa jest ok.
co za bzdura...
wyjeżdżając z lidla na 11 listopada łatwo potrącić rowerzystę, wszystko wysoko zarośnięte. Pewnie po pierwszej akcji skrócą te krzaczory do wysokości oczu kierowcy w normalnym aucie