- Wyszedł wczoraj o 22.00 godzinie i nie wrócił - okolice Kościuszki. Kontakt 695929243 - pisze właścicielka kota.
fot. Czytelnik
Kot wabi się Leoś. Od wczoraj nie wraca do domu. Właścicielka bardzo się o niego martwi.
- Wyszedł wczoraj o 22.00 godzinie i nie wrócił - okolice Kościuszki. Kontakt 695929243 - pisze właścicielka kota.
źródło: www.iswinoujscie.pl
DO 255 ZAMKNIJ RYJ I NIE WYCIERAJ DUPY PISEM DEKLU. IDŹ DO WŁODARA PO SKIEROWANIE NA LECZENIE ŁBA GUDBAJ 5
WYSRAŁ SIĘ I WRÓCIŁ.
Piękny kot, oby się znalazł
psy na pewno go znalazły, stawiał się przy legitymowaniu i teraz na dołku jest. Tam szukać
Uciekł od szczepionek.
Oby się szybko znalazł tez nam zaginął rudasek nie odnalazł się do tej pory od października życzę żeby się odnalazł najszybciej
Oby się szybko znalazł tez nam zaginął rudasek nie odnalazł się do tej pory od października życzę żeby się odnalazł najszybcjie
Podobno 5 zastępów straży go szukali i znalezli. Brawo strażacy na was można zawsze liczyć. Napoić menela, uratować mewy,
Tego 225 powinna policja sprawdzić Bo każdy idiota morderca zaczyna na zwierzętach a potem na ludziach testuje brutalność. Tak tak drugie różowe gacie
To kot co, otworzy drzwi i sobie wyszedł ??kot spierdala jak mu jest źle.
Moja kotka kiedyś wyskoczyła z okna uchylonego. Kupiłam dzieciom kilo cukierków i przyniosły mi dziewczynki wieczorem. Znalazły w piwnicy.
IP: 176.221.122.** UJADASZ JAK KUNDEL PISOWSKI. TAK WYSTAWIŁ KOTA DO SRANIA ZA OKNO A POTEM LAMENT.
225 ty jesteś wór do srania hu... . Jedz od razu na Maczna Zdroje co za de...
KOLEJNY WOREK NA PCHŁY WYWALONY ZA OKNO DO SRANIA.
Fajny cudak! Oby szybko się odnalazł
Łobuziak
Szkoda kota. Ale typiary nie żałuję-tylko lans zamiast kota pilnować. Głupota nie ma granic.
Bum za biedronką przy promach przechadzał sie w szalu futrzanym w podobnym kolorze
Można kupić lokalizator przyczepić do obrozki koszt mały i strażacy by odpoczeli A tak to 3 zastępy szukają zasrańca
Wkrótce wrócę
Piękny jest. a ten kolor. .. Niebanalny. Serdecznie życzę, aby Rudzik-Leoś się znalazł.
Śliczny.
Za często koty giną w tym mieście chyba alf jest głodny
Kochany oby sie odnalazł cały i zdrowy.