Wykonawca modernizacji promenady zastosował płytki zgodnie z projektem. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że wejścia od strony ulicy Żeromskiego są wykorzystywane przez właścicieli lokali gastronomicznych do dowożenia towaru. Tymczasem projektant tego nie uwzględnił i płytki szybko zaczęły pękać.
Ostatecznie Miasto kupiło nowe, odpowiednie do obciążenia, płytki i zleciło ich wymianę. Kosztami zostanie obciążony projektant. Chodzi o 200 tys. złotych. Jeśli dobrowolnie nie zwróci tych pieniędzy, wówczas Miasto skieruje sprawę na drogę sądową.
Info i fot. BIK UM Świnoujście
Przy okazji usunąć" metalowe" nazwy ulic wmontowane w promenadę, zimą lub podczas deszczu można się zabić takie to śliskie!
A co z samochodami które wjezdeja na chodniki przecież nic takiego ciężaru nie wytrzyma. A co z wejściem na molo przy Hiltonie. Zdrojowa miała wybudować molo a nawet nie zrobiła porządnego wejścia na plazm. Az wstyd żeby przy takich hotelach pięciogwiazdkowych było najgorsze wejście na plaże
Płytki zastępują cegłówkami... Buu zróbcie tam wjazd na rowery i samochody dostawcze...kolor czerwony dla rowerow
Ja bym te zacieniacze pokrył sitowiem lub słomą i przerobił na np. budki z lodami czy z goframi.
Miasto kupiło nowe, odpowiednie do obciążenia płytki... czy to chodzi o ten polbruk co stoi w tle? JPR te urzędasy mają mieszkańców naprawdę za debili?
Do tych wszystkich co piszą o tym że to przez właścicieli punktów gastronomicznych płytki pękają. Po pierwsze dojazd do posesji w celu dostawy towaru jest rzeczą naturalną w całej Europie. O takich rzeczach myśli się na etapie projektu. Proszę zauważyć, że do takich sklepów jak Lidl czy biedronka dowożą towar TIR-ami i nie widać tam popękanych kostek. Po drugie najpierw były tu punkty gastronomiczne i dowóz towaru odbywał się podobnie jak teraz i nikt nie widział na taką skalę zniszczeń spowodowanych samochodami dostawczymi. Należy się zastanowić nad przebadaniem jakości płytek (czy odpowiadają one określonym normą wytrzymałościowym które gwarantuje producent) tym bardziej że pamiętamy informację o popsutej maszynie do produkcji płytek i opóźnieniach w dostawach. Kolejna sprawa to jakość wykonanych robót przez firmę Molewski i nadzór nad tymi pracami przez inżyniera kontraktu. Mam wrażenie że nikomu na tym nie zależy co moim zdaniem budzi najgorsze podejrzenia.
A właściciele tych wszystkich budek myślą o tym ?dla nich liczy się tylko zysk z własnych biznesów. Niech z ulicy w rękach noszą jak nie widzą problemu.
Tam powinien być kategoryczny zakaz wjazdu samochodów. Teraz jeszcze naprawią bo gwarancja a co będzie później, promenada w ruinie i wielki wstyd?
Skandal na całą Europę !! Takiego braku nadzoru nad przygotowaniem, realizacją i odbiorem inwestycji miejskich, nie ma na całym świecie !! W tym wyjątkowym grajdole, wyjątkowo dobrze się mają byli działacze z lat PRL-u, bo tu takie środowisko. Tylko naturalne procesy starzenia i odchodzenia, zmienią oblicze tego wyjątkowego w całej RP miasteczka. Trzeba więc czekać, przygryźć zęby i zgodzić się na marnotrawienie naszych publicznych pieniądzy !! Na dodatek unikać tej popierdpromenady, bo będą pylić i ryć w najlepszym okresie wiosenno - letnim. Ale co z naszymi niemieckimi sąsiadami i turystami ? Jaką opinię wyrobią sobie o tym grajdole ??
Groch z kapustą. A te konstrukcje wyglądają jak pozostałości po starych karuzelach. Do tego żółta trawa. Kolejki turystów aż pod Przytór aby to zobaczyć.
Ta promenada wygląda jak by została wykonana z końcówek materiałowych. Polepiona byle jak bez żadnego ładu. Teraz będzie kostka brukowa do kompletu tej abstrakcji.
Najgorszej zarządzane miasto na prawach powiatu w Polsce. Inwestycje miejskie to same buble, nie nadające sie do odbioru. Z Molewskim sprawa w sądzie polubownym, co rodzi podejrzenie o" specyfikę"" zawieranych z nim umów. Facet, którego ścigały juz inne miasta i odzyskały miliony w Świnoujsciu miał spisywane kolejne aneksy, za które ktos powinien miec postawione juz dawno zarzuty.
Nie wierzę, że dostawczak pokruszy płytki chodnikowe. A ciągniki siodłowe z naczepą załadowaną mat.bud. czyli ponad 20 ton owszem.
Założenia i warunki do projektu składa inwestor czyli Urząd Miasta, ktoś też z Urzędu Miasta odbiera wykonane pracy. I tu bym szukał winnego wyrzucenia pieniędzy w błoto.
To wstyd, że już trzeba wymieniać. Nie wiem, czy ktoś w tym mieście panuje nad inwestycjami?
Wymienią tylko popękane a Remondis jeździ po całej promenadzie zbierając śmieci. Płytki są położone tak samo wszędzie!! Cała promenada do wymiany.!!
projektant popełnił błąd, ale ktoś ten projekt odebrał i zatwierdził do wykonania. Na karcie uzgodnień jest mnóstwo podpisów i pieczątek.
Kolejne pieniądze wyrzucone w tzw.błoto.
Projektant to do kryminału się nadaje.. ta promenada tak jest wykonana że się rzygać chce
A MOZE BY TAK ZAPLACILI CI CO TO ZNISZCZYLI, BO PRZECIEZ WJAZD NA PROMENADE AZ POD SWOJA BUDE Z RYBAMI LUB PIWEM JEST TAM ZABRONIONY, A DRUGA SPRAWA TO TO ZE PRZECIEZ WYBITNY SPECJALISTA OD BUDOWNICTWA CZYLI PANI BM TO ODBIERALA I , WTEDY JEJ JAKOS TO NIE PRZESZKADZALO ALE WIDAC ZE NA STUDIACH TROCHE SIE WAGAROWALA I NIE WSZYSTKO SIE WIE, REASUMUJAC JAK DLA MNIE SKANDAL I KOMPROMITACJA SLUZB URZEDU MIAJSKIEGO !! A TERAZ GDY SIE SEZON ZACZYNA ROZPOCZNA SIE ROBOTY BUDOWLANE NA PROMENADZIE W CELU UMILENIA CZASU TAM PRZEBYWAJACYM. PAN REZYSER BAREJA TEGO BY NIE WYMYSLIL ZAPEWNE NAWET !!
W Przytorze na placu zabaw spier#olo#e WC przez" conkret", też nic nie działa! Kto to odebrał?
kiedy ścieżka rowerowa Warszów -Przytór, wydaja pieniądze na g#wna i poprawki, a tego co potrzebne mieszkańcom nie ma!
Do 176 221 123 jaki beton płytki wklepywane młoteczkiem na piasku 😂😂😂
Skoro BIK UM twierdzi, cytuję:" Dla nikogo nie jest tajemnicą, że wejścia od strony ul. Żeromskiego są wykorzystywane przez właścicieli lokali gastronomicznych do dowożenia towaru", to konsekwencją tej (oczywistej i znanej?, pieszo-jezdnej?) specyfiki rozpatrywanego fragmentu promenady może być odpowiedzialność wspólna i solidarna wszystkich uczestników procesu inwestycyjnego, tj.: projektanta, wykonawcy oraz nadzoru inwestorskiego - niezależnie od zastosowanej formy nadzoru. Waga i skala błędu rodzi pytanie o oznakowanie tych" wejść-wjazdów" na promenadę: kto zaprojektował i kto zaakceptował oznakowanie dopuszczające lub wykluczające wjazd na promenadę samochodów dostawczych. Czy rozpatrywane oznakowanie zostało wykonane? Czy w ramach zadania głównego - modernizacji promenady?
To jeden z wielu przykładów, jak trwoni się nasze pieniądze w tym mieście z kierownikiem UM, emerytem z epoki PRL - PZPR. Przed rozpoczęciem tej inwestycji, sędziwy radny B mówił, że będą wykonane cztery wjazdy tzw. sięgacze do wjazdu ciężarówek z materiałami budowlanymi na budowę hoteli. Obowiązkiem Urzędu Miasta było sprawdzenie projektu, czy odpowiada założeniom, do czego te wjazdy mają służyć. Miasto przyjęło projekt z nawierzchnia do jazdy wózkami dziecięcymi, więc miasto ponosi odpowiedzialność za tą gigantyczna fuszerke. Teraz to jest pudrowanie kiły, bo podłoże nie jest odpowiednie do jazdy ciężarówek. To jest skandal za publiczne pieniądze.