Na potwierdzenie swoich słów przesłał film na kontakt@iswinoujscie.pl
Jak widać piasku u nas dostatek i to nie tylko na świnoujskiej plaży, ale także na ulicach miasta.
fot. Czytelnik
Podróż za samochodem ciężarowym wiozącym piasek z budowy świnoujskiego tunelu może okazać się bardzo ryzykowna. Nagle możemy znaleźć się w centrum burzy piaskowej. Swoimi wrażeniami na ten temat podzielił się jeden z mieszkańców. - Nagle zrobiło się biało od piachu. Czułem jakbym się znalazł w środku burzy piaskowej - opisuje mieszkaniec.
Na potwierdzenie swoich słów przesłał film na kontakt@iswinoujscie.pl
Jak widać piasku u nas dostatek i to nie tylko na świnoujskiej plaży, ale także na ulicach miasta.
źródło: www.iswinoujscie.pl
obowiazkiem kazdego kierowcy jest odpowiednie zabezpieczenie ładunku w tym przypadku wjezdzajacy na droge publiczna powinien miec nalozona plandeke aby zapobiegac pyleniu tel 112 ki kierowca ukarany mandatem a firma ukaranaprzez wydzial ochrony srodowiska za zanieczyszczania drogi
Siła sprawcza Inżyniera Kontraktu jest ogromna! Burze piaskowe związane z powierzoną budową kończy jednym lekkim dmuchnięciem - bez specjalnego polecenia i biurokratycznej mitręgi! Jak będzie tym razem?
W innych miastach podczas inwestycji, cały czas jeździ maszyna sprzątająca która myje drogę. Inaczej wysoka kara dla inwestora, wykonawcy budowy. Ale w naszym mieście bez zmian. Tylko proszę bez uszczypliwości typu: to się wyprowadź jak ci nie pasuje, itd. Czasem wystarczy wyjechać w celach turystycznych poza swoją oazę, żeby zobaczyć jak się buduje w innych miastach.
U Arabow burza piaskowa wiaze sie z wielbladami w drodze, a w Swinoujsciu z oslami, takimi jak czytelnik.
Normalne przy budowie zresztą ja tam nie widzę żadnej burzy piaskowej troche poniosło mieszkańca hahaha
Ludzie wszystko wam przeszkadza. Budują, kopią, ryją coś za coś wiecznie trwać to nie będzie Takich mieszkańców powinno się od razu wysiedlać i był by spokój.
mógł nie jechać i zostać w domu a nie ala sensację wywoływać...dzień bez afery dniem straconym
Wyprowadź się że Świnoujścia
7:22. ..252.** Ale narodził się na świecie inżynier, który zna uboczne zjawiska związane z drążeniem tunelu i angażuje kilka maszyn czyszczących, nie jedną. Szkoda, że nie narodził się dla TEJ firmy. Nie zatruwaj banałami.
I z tyh lotnych piaskow będzie góra usypana?
Tak źle i tak nie dobrze...jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.
Ruchome piaski to naturalne zjawisko nad morzem…
00:01. .141.*** Tu nie chodzi o drogę w lesie, lecz o osypywanie się wożonego piasku na ulicy.
Chcesz mieć wszystko, ale narzekać też będziesz na wszystkich.
Bo wykonawca tunelu powinien puścić prowizoryczną wzmocnioną tłuczniem drogę wewnętrzną wzdłuż lasu i problem by nie istniał.Urzędzie-warto ruszyć cztery litery i postawić warunek wykonawcy i pomóc mu w tym.Przez te wszystkie nagrody od”łaskawców”zatraciliście poczucie rzeczywistości.
Każdy wykonywany zawód wymaga utrzymania porządku na stanowisku pracy, kogo to obchodzi, że oni tam pracuja, pracuja jak każdy normalny człowiek i to nie zwalnia ludzi odpowiedzialnych za ta budowe do przestrzegania norm.Nie sa tam sami.Ten traktor, który tam jezdzi i niby sprząta to lepiej niech da sobie spokój, bo efekt jest zerowy.Mnie jako mieszkanca miasta i częstego bywalca ściezki rowerowej na Karsiborskiej nie interesuje co oni, ma byc porządek choćby nawet sam kierownik budowy miał na kolanach z mokrą szmatą ten syf zmywać.
To prawda, jest strasznie. Wczoraj tam jechałem rowerem z drogim aparatem fotograficznym w zamkniętej torbie na bagażniku, były pewnie szpary -i potem miałem pył na aparacie. To groźne, bo wchodzi to w pierścienie, w mechanizm precyzyjny. Jest na tym ok.500-metrowym odcinku maszyna-odkurzacz, ale nie wystarczy. Ja tylko liczyłem czas gdy wracałem, by nie trafić na falę aut z promu, wtedy wzbiłyby ten proch w górę, w bok, rowerzysta jest biedny. Powstaje wtedy jakby gęsta mgła -wstrzymuje się oddech i ja nawet zamykałem oczy na krótko je otwierając -gdy jechałem rowerem.
Zasadnicze pytanie, to gdzie jest policja? Chyba że w Polsce jest inne prawo i ładunki pylące nie muszą być zabezpieczone plandeką. Poza uciążliwością w tym przypadku, dochodzi jeszcze stwarzanie zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Może nie dla samochodu, ale motocykl może już mieć nie wesoło.
moim zdaniem kierowca mandat za nie zabezpiczony ladunek dla firmy mandat za olewanie
Jakie ludzie mają problemy... normalnie tragedia..
Może dlatego że to teren budowy? Po 2 oni ciągle sprzątają tam więc niech nie płacze.
Gdzie ta burza
To niech czytelnik tam nie jezdzi przecież musza pracować
Pazdzioch czyści maszyna
Głupich czytelników ci u nas dostatek.