Choć jesteśmy w trudnym czasie i wydawałoby się, że ciężko teraz mówić o radości, odczuwać ją i celebrować, badanie pt. „Radość w życiu kobiet i mężczyzn” przeprowadzone przez IRCenter na zlecenie marki Kneipp z okazji obchodów jej 130-lecia, pokazuje, że w trudzie ostatnich kilkunastu miesięcy odkryliśmy moc radości. 73% Polaków deklaruje bowiem, że odczuwa radość raz lub więcej razy w ciągu dnia, a beztroskie rozbawienie, tzw. „dziecięcą radość” rodacy odczuwają średnio tylko 4 razy w tygodniu. Mieszkańcy północno-zachodniego regionu Polski, czyli województw wielkopolskiego, zachodniopomorskiego oraz lubuskiego, są najbardziej radosnymi Polakami. 77% mieszkańców tej części Polski uważa, że odczuwa radość raz lub więcej razy w ciągu dnia. Natomiast beztroskie rozbawienie, tzw. „dziecięcą radość” odczuwają częściej w porównaniu do innych regionów Polski - 4,28 podczas gdy średnia dla Polski to 4,01).
- Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy. W pandemii nauczyliśmy się dostrzegać małe rzeczy. Jeśli ciągle będziemy nasze szczęście uzależniać od dużych osiągnięć i zadowalać nas będą tylko rzeczy wielkie, to na co dzień nie doświadczymy wiele radości, a to z tych właśnie cegiełek zbudowane jest nasze poczucie szczęścia – mówi Jasiek Mela, podróżnik i działacz społeczny, najmłodszy w historii zdobywca dwóch biegunów w jednym roku, a zarazem pierwsza osoba z niepełnosprawnością, która tego dokonała. Mela został także ambasadorem akcji „Podziel się momentami radości” organizowanej przez markę Kneipp.
Niby jesteśmy radośni, ale nie do końca…
74% osób badanych z północno-zachodniego regionu Polski raz lub więcej razy w ciągu dnia odczuwa prawdziwe rozbawienie, ale zdecydowanie rzadziej doświadczają oni momentów, w których śmieją się tak, że boli ich brzuch. Sytuacja, w której wszyscy znaleźliśmy się tak nagle i na tak długo sprawiła, że zwróciliśmy się ku prostocie i najzwyklejszym aspektom codzienności. Stało się to jednocześnie naturalnym sposobem na przetrwanie, poradzenie sobie ze stresem i ciężarem tej rzeczywistości. Radość, często krocząca w parze z wdzięcznością pomaga w budowaniu szczęśliwego życia. To emocje, z których tworzymy naturalną tarczę, dzięki której radzimy sobie z trudami codzienności – mówi Ola Potykanowicz, psycholożka oraz ekspertka kampanii „NATURALNIE SZCZĘŚLIWE”. Zarówno radość jak i wdzięczność wymagają regularnej praktyki, która, jak pokazują badania psychologiczne, nie tylko poprawia nasz dobrostan, ale realnie wpływa na nasze zdrowie fizyczne – m.in układ krwionośny i odporność. Pamiętajmy, o naszej mocy sprawczej w tej kwestii - radość i wdzięczność to naprawdę kwestia świadomego wyboru – dodaje Potykanowicz.
Radość kobiet i radość mężczyzn.
Wśród Polek większa grupa niż wśród Polaków odczuwa radość kilka razy dziennie i częściej. Badanie pokazało także pewne różnice między płciami w źródłach radości. Budowanie relacji oraz dbanie o nie sprawia kobietom więcej radości niż mężczyznom – to panie częściej (67%) w porównaniu do mężczyzn (60%) doświadczają jej przebywając z rodziną. Spędzanie czasu ze znajomymi i przyjaciółmi także większej ilości badanych pań (59%) niż panów (54%) tę radość przynosi. Bliskość z drugą osobą również częściej cenią kobiety (65%), podczas gdy tę odpowiedź zaznaczyło 63% panów. Ci natomiast częściej odczuwają radość z zajmowania się własnym hobby (51% do 41% u kobiet), a ponad połowa Polek deklaruje, że daje im ją zabawa z dziećmi. Tę samą odpowiedź rzadziej wskazywali mężczyźni (41%). Z kolei jeśli chodzi o wskazanie tego, co jest ważne dla dobrego i szczęśliwego życia, statystycznie kobiety częściej wybierały ruch, nawadnianie, bycie blisko natury, zaspokajanie swoich potrzeb, cieszenie się z małych rzeczy, sprawianie sobie radości, czy życie zgodnie z otaczającym ich światem.
Niech te różnice międzypłciowe będą zaproszeniem do tego byśmy się od siebie nawzajem uczyli. Kobiety, by zadbały o przestrzeń i czas na swoje pasje oraz czerpały z nich radość, a mężczyźni by bardziej zwrócili się ku rodzinie, a także bliskim i tam odnajdywali więcej radości – zachęca Ola Potykanowicz.
Powrót do naturalnego szczęścia
Dla zdecydowanej większości Polaków istotne w życiu są takie aspekty jak ruch (87%), przebywanie w bliskości z naturą (78%), dobre odżywianie (82%), odpowiednie nawadnianie (86%) oraz zachowanie równowagi (84%). Na przestrzeni ostatnich lat, w poszukiwaniu szczęścia konsekwentnie oddalaliśmy się od tego, co dla nas, ludzi jest naturalne. Przebywanie na łonie przyrody, aktywność na świeżym powietrzu to dla nas ewentualnie dodatkowe atrakcje i przyjemności, ale nie sposób na dobre życie. Pandemia niejako narzuciła nam tzw. slowlife. Zwolniliśmy i tym samym pozostaliśmy tu i teraz, bez możliwości planowania i życia przyszłością, oczekiwaniem na wyjazd, wakacje, czy realizację innych celów. To oczekiwanie, jak zaznacza psycholożka Ola Potykanowicz jest swego rodzaju pułapką – mitycznym przekonaniem, że jeśli spotka mnie coś wielkiego, wówczas będę szczęśliwym człowiekiem. Te wydarzenia jednak dają nam szczęście na bardzo krótko, bowiem nasz mózg niezwykle szybko adaptuje się i chce więcej. Możemy na to odpowiedzieć właśnie budowaniem szczęścia poprzez radowanie się małymi rzeczami.
Wprowadzenie drobnych zmian, zgodnych z nauczaniem bawarskiego duszpasterza Sebastiana Kneippa – prekursora marki Kneipp, pozwala odnaleźć naturalną drogę do zdrowia, radości z życia i przeciwdziałać stresowi. Dzięki bliskości z naturą, doświadczania radości z tej niezwykłej relacji, codzienne dostrzeganie otaczającego nas dobra płynącego z darów natury i pozornie zwykłych momentów, celebrowanie chwil i praktykowanie wdzięczności możemy odbudować i odnaleźć w sobie naturalne szczęście. Radość bowiem mamy w naturze.
„Podziel się momentami radości” z Polakami i dla nich.
W tym roku marka Kneipp obchodzi jubileusz 130-lecia, który został zorganizowany pod hasłem „130 lat momentów radości z Kneipp”. Producent naturalnych kosmetyków pragnie tym samym zachęcić kobiety do życia w bliskości z naturą oraz do doświadczania radości z tej niezwykłej relacji. Z okazji obchodów, 17 maja ruszyła akcja społeczna oraz konkurs „Podziel się momentami radości”, którego zadanie polega na zamieszczeniu na kanałach SoMe zdjęć, ilustrujących momenty radości w ich życiu. W ramach akcji wygrać można udział w Kneipp Campie, który odbędzie się w październiku br.
- Pandemia sprawiła, że na nowo uczymy się żyć. Nie mogąc podróżować, spotykać się z najbliższymi, czy spędzać czas w galeriach handlowych zwróciliśmy się ku naturze. W tej bliskości Polacy odnaleźli ukojenie, zdrowie i równowagę, tak ważną w dzisiejszym świecie. Marka Kneipp zachęca, aby czerpiąc z darów natury rozkwitnąć nową energią i uruchomić lawinę beztroskiej radości Polaków. Chcemy stworzyć morze dobrej energii i tym samym pokazać Polakom, że nawet w trudnych sytuacjach możemy znaleźć powody do radości. Więcej informacji na temat konkursu, który potrwa do września, znajduje się na stronie www.swiatkneippa.pl/konkurs – opowiada Ewa Łusiak, Marketing Managerem marki Kneipp.
Jasiek Mela i Ola Potykanowicz w inspirującej rozmowie zachęcają do dzielenia się radością i szczęściem
Jasiek Mela, podróżnik i działacz społeczny wraz z psycholożką Olą Potykanowicz, specjalizującą się w nurcie psychologii pozytywnej podjęli temat radości oraz szczęścia i wspólnie z dziennikarką radiową Justyną Dżbik-Kluge i Ewą Łusiak w niezwykłej rozmowie podzielili się swoimi doświadczeniami, wiedzą i obserwacjami.
#radośćZkneipp
#kneipp_polska
#naturalnieszczesliwe
Agnieszka Mroczek
Śmieje się jak głupi do sera :) Take stare ale prawdziwe powiedzenie.
Gdy czytam to co tu niektórzy wypisują myślę że mieszkam w innym miejscu niż oni przecież można się wyprowadzić i zostawić to wszystko.Dla mnie to jest cudowne miejsce. Życzę wszystkim miłego dnia i więcej uśmiechu dla drugiego człowieka.🌞
Mieszkać tu to męka
Idźcie na wybory i wybierzcie coś innego, kogokolwiek z kim można się dogadać, poszukiwać rozwiązań a nie komunę z kompleksami że nie przyzna się do błędów i innych rzeczy. Na wybory.
Naj gorzej jest tym którzy tylko nażekają, najlepsza rada myśleć pozytywnie, robić to co mi się podoba. Pozdrawiam
Ja tam takiego wrażenia nie mam, przynajmniej jeśli chodzi o Świnoujście. Ludzie raczej smtni, ponurzy, nieżyczliwi, jeden drugiego niemal wzrokiem by zabił, nielojalni, niesłowni i bardzo łasi na kasę. Wystarczy pojechać 200 km na południe by zobaczyć różnicę.
SZPRYCA DOSTARCZNA PRZEZ REŻIM KACZYSTOWSKICH FASZYSTÓW SZYBKO ZAKOŃCZY TĘ RADOSNA SIELANKĘ. WKRÓTCE NA TYCH TERENACH POZOSTANĄ TYLKO ZNERWICOWANI, WŚCIEKLI MUTANCI ZMAGAJĄCY SIĘ Z CHOROBAMI IMMUNOLOGICZNYMI, Z OTĘPIAŁYM WZROKIEM I GRYMASEM CIERPIENIA NA TWARZY. NIEMCY PRZED WOJNĄ TEŻ BYLI TACY RADOŚNI I UŚMIECHNIĘCI, APOTEM TYLKO SKOWYT.
jak sie ma takie wladce zydka i prywatny folwark to radosc sama z czlowieka wychodzi
dla mnie życie tu to piekło
Mniejszy w porównaniu ze wschodem Polski wpływ kleru w życie ludzi to i ludzie szczęśliwsi, swobodniejsi.
nasz sasiad 8 lat siedział w Więzieniu we Wronkach pod Poznaniem za Krytykę Rżądów Komunistycznych a dzisiaj za Krytykę Rządów Katolickiej PIS nikogo do Więzienia nie zamykają bo to Nasza Katolicka Polska to Nasz Kraj to Nasza Ukochana Ojczyzna Niech Żyje Wolnosc i Swoboda i Dziewczyna Zawsze Młoda
176.221.122 Frusytacie! W Świnoujściu rządzą od lat komuniści. PiS ma swoje za uszami ale to nie PiS gnębi ludzi w Świnoujściu tylko prezydent miasta wywodzący się z SLD i radni z PO. To oni oddali w łapy milionerów spoza miasta ziemię często za zaniżone pieniądze. To oni są powodem drożyzny w mieście i absurdalnych cen mieszkań. To oni wprowadzają mieszkańcom strefę płatnego parkowania. Trwonią pieniądze na głupoty typu kanapa za 45 tys czy mech za jeszcze wiecej. Włodarze Świnoujścia są największymi szkodnikami. Oczywiście zastępcy prezydenta też. Wszystko robią pocichutku. Kontakt z mieszkańcami jest minimalny. PiS jedt też winny, że nie zadziałał nic ze stocznią ale głównymi winowajcami są samorządowcy.
Dziwne, bo w regionie jest najmniej praktykujących.
Radość czasem znika np po niemiłych przeżyciach. Czasem się blokuje przepływ takiej energii i wtedy robi się masaż meridianow, powięzi itd żeby odpuściło to. Robią mi to na lechickiej 7 studio masażu w Świnoujściu i polecam u Natalii, fb masaż chiński Świnoujście Lakshmi
Jestem taki radosny że do lekarza to polecę przez balkon
Do:76.221.122. A co sobą reprezentujesz? Nikt Cię do pracy nie przyjmie - bo tylko narzekać potrafisz.
Pewnie ze radośni jak codziennie chleją😂
Jestem taki radosny że mało się nie posram z tej radości zlikwidowali zakład pracy morską stocznię remontową pisowskie trole mam 58 lat nikt dziadka do pracy przyjąć nie chce za stary pisowskie wieprze opływają w luksusach a tu człowiek ledwo przędzie ***** *** normalnie tryskam energią że szczęścia jestem taki zadowolony a na domiar wszystkiego jeszcze wszędzie te ruskie kacapkie mordy zabierające pracę Polakom można nabawić się depresji
szczególnie radosny jest ten troll inspirowany bałkańskim kazaczokiem