iswinoujscie.pl • Poniedziałek [24.05.2021, 13:19:55] • Świnoujście
„Znalazłeś rannego lub chorego ptaka? - zadzwoń”. Nie uzyskasz pomocy, jeśli ptak jest ze Świnoujścia!
fot. Czytelnik
Często zdarza się, że znajdujemy ranne, chore czy porzucone ptaki. Jeżeli ktoś chce im pomóc, szuka odpowiedniej instytucji, która zajmie się takim ptakiem. Teoretycznie sprawa jest prosta, bo można zwrócić się do schroniska dla zwierząt lub Ośrodka Rehabilitacji w Warnowie. Ten ostatni jest zalecany przez stronę internetową naszego miasta "Świnoujście kraina 44 wysp", w zakładce aktualności http://www.swinoujscie.pl/pl/news/content/9834. Jednak rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej, o czym przekonał się jeden z mieszkańców, który chciał pomóc znalezionemu pisklęciu.
- Zacznę może od tego że w dniu 21-05-2021r wieczorem wracając do domu na chodniku zauważyłem pisklę ptaka (wrony siwej). Pozostawiłem go z myślą, że pewnie rodzice się nim zaopiekują. Następnego dnia około godziny 09.00 wychodząc z pieskiem na spacer zauważyłem, że pisklę to nadal jest w tym samym miejscu całkowicie przemoczone i osowiałe.
Zabrałem to pisklę do domu z myślą o oddaniu go do schroniska i tu zaczęły się schody. Zajrzałem na stronę internetową (szukałem kontaktu ze schroniskiem) i trafiłem na portal - stronę internetową naszego miasta "Świnoujście kraina 44 wysp" a tam w zakładce aktualności (link http://www.swinoujscie.pl/pl/news/content/9834 ) następujący artykuł "Znalazłeś rannego ptaka? Zobacz jak możesz mu pomóc".
Artykuł ten informował (cytat) :
"Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Piotr Barański w Warnowie podjął się całodobowej interwencji oraz leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt występujących na terenie naszego miasta, które wymagają opieki człowieka w celu przywrócenia ich do środowiska przyrodniczego. Stosowana umowa z miastem została już podpisana." Następnie podane są tam numery telefonów gdzie zgłaszać można o znalezieniu takich ptaków. Wśród nich było wymienione też świnoujskie schronisko dla zwierząt.
Pojechałem do schroniska. Na miejscu Pani Agnieszka Czaczkowska, kierownik świnoujskiego schroniska w mojej obecności telefonicznie rozmawiała z w/w Ośrodkiem Rehabilitacji w Warnowie.
fot. Czytelnik
Po tej rozmowie dowiedziałem się że Miasto Świnoujście jako jedyne nie podpisało umowy z tym ośrodkiem, a co za tym idzie nikt tego pisklęcia nie odbierze.
Jako mieszkaniec tego miasta proszę o wyjaśnienie kilku spraw:
- Co jest powodem niepodpisania tej umowy w sytuacji gdzie wszystkie inne pobliskie miejscowości podpisały z w/w ośrodkiem stosowne umowy ?
- Wytłumaczenie mieszkańcom miasta dlaczego wprowadza się nas w błąd i pozostawia z kłopotem nie udzielając nam pomocy w podobnej do mojej sytuacji?
Uważam, że Władze miasta powinny :
1. Jak najszybciej dokonać sprostowania komunikatu na stronie www.swinoujscie.pl
2. Jak najszybciej doprowadzić do podpisania takiej umowy.
3. Wskazać winnych świadomej dezinformacji. Dlaczego świadomej? A no dlatego, gdyż skutkowała ona wydaniem pieniędzy na dwustronne ulotki,które na chwilę obecną można wyrzucić do śmieci. (zdjęcie nr 2, zdjęcie nr 3)
fot. Czytelnik
"Gość • Wtorek [25.05.2021, 10:55:41] • [IP: 5.173.128.*] Obowiązkiem Gminy jest niesienie pomocy dzikim zwierzętom w potrzebie. Gmina ma zwierzę podjąć i zapewnić transport do Ośrodka z którym ma podpisaną umowę. Ośrodek ma zwierzę wyleczyć, rehabilitować, żywić i wypuścić do natury. Najbliżej jest Ośrodek w Warnowie i nie rozumiem dlaczego Gminą do tej pory nie zawarła umowy. To jest skandal. Są pieniądze na jakieś bzdury a na tak istotnym celu się oszczędza" Dobrze, podniesiemy ci PODATEK skoro jesteś taki chętny.
Obowiązkiem Gminy jest niesienie pomocy dzikim zwierzętom w potrzebie. Gmina ma zwierzę podjąć i zapewnić transport do Ośrodka z którym ma podpisaną umowę. Ośrodek ma zwierzę wyleczyć, rehabilitować, żywić i wypuścić do natury. Najbliżej jest Ośrodek w Warnowie i nie rozumiem dlaczego Gminą do tej pory nie zawarła umowy. To jest skandal. Są pieniądze na jakieś bzdury a na tak istotnym celu się oszczędza.
zabić
Warnowo jest na terenie UE a Świnoujście? Mieszkańcy Swinoujścia zrzuta na ptaszki! A może ten ptaszek przyleciał z gminy Wolin?
Masz chorego ptaka - idź do skórnego
Zawieźć za Międzyzdroje i powiedzieć że tam się znalazło.Poza tym nie wiadomo tak na prawdę ci dzieje się z ptakiem później.Anumalsi tacy och i ach niech wezmą i się zajmą
No i się wydało! I coś czytelniku narobił? Tak nam dobrze szło, już tyle miesięcy złamanego grosza nie wydaliśmy. Teraz zabierz do domu trenuj jak sokoła.
Wybory wybory, obudźccie się. Wybierzcie innych ludzi. To tak jakbym chodził ciągle do pizzeri gdzie zatruwamy się jedzeniem, skutki uboczne przez tydzień. To samo dotyczy sejmu. Obudźcie się starsi ludzie. Młodzież nie chcę żyć w chorym kraju, obudzccie się do inteligencji, madrosci.
"Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Piotr Barański w Warnowie podjął się całodobowej interwencji oraz leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt występujących na terenie naszego miasta..." PAN PIOTR ZMARŁ, A ŻONA PANA PIOTRA NIE OTRZYMAŁA ŻADNEJ POMOCY OD MIASTA (CHOĆBY PIERWSZEŃSTWA NA PROMIE)... POMIJAJĄC... TO JEST OŚRODEK A NIE POGOTOWIE. NALEŻY DO OŚRODKA PRZYWOZIĆ PTAKI !! ŻONA PANA PIOTRA NIE MA OBOWIĄZKU PRZYJEŻDŻAĆ PO RANNE ZWIERZĘ... ZWŁASZCZA JEŚLI JEJ ZA TO NIE PŁACĄ (ZWIERZĘ TRZEBA KARMIC ITP. A TO KOSZTUJE...
Tez mam teraz problem bo znalałam jerzyka (ptaka) i nie ma gdzie go zanieść aby ktoś udzielił mu pomocy. Znaczy w Warnowie jest taka pani ale miasto nie podpisało z nią umowy i nie pomogła wiec jerzyk jest na moim balkonie także trzymajcie kciuki aby dał radę latać.
Zielone jajo w czarne kropki to zwykłe jajo ptasie np. drozda. Nie wszystkie ptaki znoszą jaja w kolorach kurzych jaj ;-) tyle to nawet moje 5 letnie dziecko wie.
Stwierdzam że na waszych łamach pisze aż 80% debili, cenzurujcie ostro wpisy.
To jest problem, i to duży. Kilkanaście lat temu znalazłem rzadki okaz sowy" syczek, odmiany siwej" tylko zalatujący do nas. Na szczęście, po wielu telefonach, świnoujski leśniczy przejął tego unikatowego ptaka. Jeśli mogę doradzić mieszkańcom, to zgłaszajcie takie sprawy najpierw leśniczemu w Ś-ciu. On wie jak postąpić z takim problemem. Swego czasu sam przyjechał do" firmy", by odebrać padłego jastrzębia. Nie patrzcie na ulotki i pseudo umowy, leśniczy, lub nadleśnictwo jest najlepszym doradcą w takich sprawach. a telefony do nich zawsze znajdziecie w internecie. Nie patrzcie na schroniska i magistrat - oni się trzymają umów i kontraktów. Natomiast leśniczy, nadleśnictwo, to odpowiednia instytucja, która może udzielić odpowiedniej pomocy. Bo to oni troszczą się o naszą ekologię i środowisko.
To, że Miasto nie podpisało umowy z odpowiednim podmiotem, nie zwalnia go z obowiązku udzielenia pomocy zwierzętom dzikim przebywającym na jej terenie. Można przecież zaaneksować umowę ze schroniskiem, wydzielić tam odpowiednie miejsce na wolierę, przeszkolić i doposażyć personel. Coś zrobić trzeba, bo nic nie robienie, to jawne łamanie prawa!
KACZEK TEŻ NIE RATUJĄ?
Gość • Poniedziałek [24.05.2021, 14:42:59] • [IP: 88.218.255.**]...Wybierała się sójka za morze, ale jakoś się wybrać nie może...Odwiedziła najpierw Szczecin, Bo tam miała dwoje dzieci, W Kielcach była dwa tygodnie, Żeby wyspać się wygodnie, Jedną noc spędziła w Gdyni U znajomej gospodyni, Wpadła także do Pułtuska, Żeby w Narwi się popluskać, A z Pułtuska do Torunia, Gdzie mieszkała jej ciotunia.😈
do Gość • Poniedziałek [24.05.2021, 16:34:31] • [IP: 31.0.176.**] Jak byś przeczytał że zrozumieniem to byś wiedział że ośrodek który podpisuje umowę z miastem działa całodobowo i przyjeżdża po odbiór znalezionych zwierząt i ptaków jak myślisz gdzie by przyjechał po to pisklę do Międzyzdrojów czy do Świnoujścia.
ŻARCIE LISOM I DZIKOM ODBIERACIE.
TE PTAKI PODPISANE SĄ ZE ŚWINOUJŚCIA?
na drodze rowerowej leży rozbite jajo, skorupka zielona z czarnymi kropkami, prosze o interwencje bo psy to wąchają i mogą sie czyms zarazic
Należy wskazać, iż zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2013 r. poz 594, z późn. zm.) do zadań własnych gminy należy zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty. Wspomniane potrzeby obejmują również sprawy ochrony przyrody. Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2013 r. poz 627, z późn. zm.) ochrona przyrody polega na m.in. na udzielaniu pomocy w incydentalnych przypadkach, jeżeli zwierzę można uratować. Należy zauważyć, iż przypadki takie mają charakter lokalny. Skoro zatem do zadań własnych gminy należą zadania w zakresie ochrony przyrody, to można uznać, że do zadań gminy należy również udzielanie pomocy dzikim zwierzętom przebywającym na terenie gminy, w szczególności poprzez zorganizowanie akcji ratunkowych lub zapewnienie transportu zwierząt do ośrodków rehabilitacji zwierząt.
nie zabierajcie ptakow, matka ptaka jest w poblizu, a gołębie to już plaga, nawet przychodnia jest cała w odchodach, a jak karmią sie nimi mewy to nie odganiajcie, bo to natura i sobie sama idealnie poradzi
Organami ochrony przyrody, które zajmują się sprawami dzikich zwierząt są m.in. wojewoda, regionalny dyrektor ochrony środowiska, marszałek województwa, dyrektor parku narodowego, starosta, wójt, burmistrz albo prezydent miasta. Oznacza to, że władze miasta czy gminy, na terenie której znajduje się zwierzę potrzebujące pomocy MAJĄ OBOWIĄZEK mu jej udzielić i zapewnić transport do najbliższego ośrodka rehabilitacji zwierząt chronionych.
Wydział ochrony środowiska... Dzwoniłem bo widziałem przy ulicy mewę z przetrąconym skrzydłem. Niestety naczelniczki nie było i Pani nie wiedziała w sumie co ma zrobić. Chciała za to numer telefonu. Zdziwiła się jak jej powiedziałem, że nie podam i nie będę stał nad ptakiem czekając na ratunek" w sumie nie wiem kogo"...
88.218.255.** - sujka już zatopił Flotę aby mieć na swoje kung fu pandy. To jest chorągiewka, który ma wszystkich i wszystko gdzieś.
A co na to Sujka? A tak na serio niech ten stary nieporadny pan z urzędu miejskiego już odejdzie. Jak najdalej.
To stare ulotki. Teraz nie ma podpisanej nowej umowy. Co na to Prezydent?
Wypada złożyć oficjalną skargę! Przez osobę odpowiedzialną giną w męczarniach ranne zwierzęta pozbawione opieki. Kto za to odpowiada?
Oj tam oj tam. Wydział ochrony środowiska przestanie dłubać słonecznik i kiedyś tam podpisze... Naczelniczka pisać umi przecież.
Frajer szuka frajera na taką robotę. No i brak frajera. Kasę się marnuje na nieudolne decyzje, a za głodowe usługi nikt nie przyjdzie pracować do Świnoujścia.