W dziale pracy socjalnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Świnoujściu zatrudnionych jest dziś 20 pracowników socjalnych. Ich zadania określa ustawa o pomocy społecznej (uops). To m.in.: praca socjalna, analiza i ocena zjawisk powodujących zapotrzebowanie na świadczenia z pomocy społecznej, udzielanie informacji i wskazówek w zakresie rozwiązywania spraw życiowych, pomoc w uzyskaniu poradnictwa, pobudzanie społecznej aktywności, współpraca i współdziałanie z innymi specjalistami oraz inicjowanie nowych form pomocy.
- Kwestie liczby podopiecznych przypadających na jednego pracownika socjalnego reguluje art. 110 ust. 1 pkt 11 powyższej ustawy - wyjaśnia Agnieszka Łatkowska, zastępca dyrektora MOPR. - Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie spełnia warunek ustawowy dotyczący pracowników socjalnych, tj. 1 pracownik na 2000 mieszkańców.
Zapytaliśmy, czy nie brakuje chętnych do tej pracy.
- W chwili obecnej w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodziny nie ma wakatów na stanowisko pracownika socjalnego - informuje Agnieszka Łatkowska- ale zdarza się, że pracownik odchodzi, np. na emeryturę i wtedy poszukujemy osób, które spełniają wymogi wskazane w art. 116 ust. 1 uops, czyli ( taka osoba- przyp. red.) spełnia co najmniej jeden z warunków: posiada dyplom ukończenia kolegium pracowników służb społecznych; ukończyła studia wyższe na kierunku praca socjalna; do dnia 31.12.2013 r. ukończyła studia wyższe o specjalności przygotowującej do zawodu pracownika socjalnego na jednym z kierunków: pedagogika, pedagogika specjalna, politologia, polityka społeczna, psychologia, socjologia lub nauki o rodzinie.
Pracownicy socjalni pracują w godzinach funkcjonowania Ośrodka, tj. od 7.30 do 15.30 od poniedziałku do piątku.
- Może się zdarzyć, że w sytuacji nagłej, kryzysowej, bądź interwencji, pracownik podejmuje czynności w innych godzinach aniżeli wskazane powyżej - zastrzega Agnieszka Łatkowska.
Wynagrodzenie pracownika socjalnego składa się z trzech składników: wynagrodzenia zasadniczego, dodatku stażowego oraz dodatku do wynagrodzenia wypłacanego na podstawie art. 121 ust. 3a uops (obecnie 250 zł).
Średnie wynagrodzenie pracownika socjalnego w kwietniu tego roku w świnoujskim MOPR wyniosło 4 424,32 zł brutto, czyli 3 204,99 zł na rękę.
Pielęgnarki, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci, opiekunowie medyczni powinni być w pierwszej kolejności lepiej opłacani!
400zl pytam za co!?tw paniusie jedno co im dobrze wychodzi to robienie plot.niby w terenie a gdzie naprawde moze tak ktos to sprawdzi.
Szkoda że to nie dotyczy opiekunek
bardzo duzo empati dla ludzi podlegajacychi potrzebujacych pomocy jest pan SEBASTIAN, KTORY JEST SZCVZEGOLNIE ZYCZLIWY I POMOCNY LUDZIOM CHORYM I POTRZEBUJACYM POMOCY
Parking pusty, a nie ma gdzie parkować hahaha. Tak będzie całe miasto wyglądało przez radnych z Platformy Obywatelskiej, którzy mieszkańcom dowalili Strefę Płatnego Parkowania.
Pamiętajcie, że pomoc społeczna nie ma prawa przeprowadzać wywiadu wśród sąsiadów. Jak ktoś wypytuje was podając się z MOPR, szczególnie przez domofon, o sąsiadów (czy bywają w domu, czy może wyjechali i kiedy wrócą itp.) jest to wywiad, ale złodziejski !
Trudna i niewdzięczna praca z" ludźmi" !!
NAJWIĘCEJ ZARZUTÓW O NIERÓBSTWO TO DLA NICH PODWYŻKI -DECYZJA RODEM Z PIS.
3.200 na reke. a przyjdzie na wywiad do biednej rodziny to i kobiete w ciazy by pogonila do pracy. ..te panie potrafia sie spotykac na kawke w kawiarni i obgadywac i sie smiac z ludzi do jakich przychodza..
W Niemczech pomoc dla samotnego rodzica jest bardzo duża, ale jakby się wydało, że ten rodzic prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z konkubentem, czy w ogóle z osobą, ktora nie jest krewnym I stopnia, to musiałby te pomoc oddac, ukarany by był.
Za co im płacić. To one powinni płacić za to że mają ciepłe stołki i mają gdzieś tych potrzebujących. One wiedzą lepiej że dawać zula i ich towarzystwo wolą.
ZENADA ZENADA
MAMY SAMOTNE POD LUPĘ
W Świnoujściu nie ma gdzie parkować, a koło przychodni pusty parking, bo cny zaporowe. Albo zarabiać miliony albo nic. Tak samo jak idioci z tymi lokalami użytkowymi. Jak psy ogrodnika. Stoją puste latami ale o złotówkę nie obniżą. Wolą tracić chamy jedne.
Może zaczną robić w końcu dokładnie te wywiady... Bo dają takim którzy dostawać nie powinny...
Fajnie mają, w godzinach pracy zawsze można wyskoczyc zrobic zakupy, czy załatwić sprawy
No to teraz rozumiem dlaczego panie przychodzace na wywiad srodowiskowy do sasiadow przeprowadzaja go przez okno nie wchodzac nawet do srodka. 150 zlotych wiecej... teraz byc moze wejda nawet do klatki :)
ZNÓW PIENIĄDZE NA NAJWIĘKSZYCH NIEROBÓW.