Podświetlany, kolorowy, tryskający ledowymi strumieniami, zegar wodny cieszył oko pod koniec ubiegłego lata. Wraz z końcem sezonu turystycznego skończyła się jednorazowa atrakcja. Bubel, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, został poddany tajemniczym naprawom, a w końcu niemal zdemontowany. Teraz straszy metalowa konstrukcja, którą miejscowi kojarzą z zegarem wodnym, zaś turyści oglądają jak jakieś kuriozum. Portal, żywo zainteresowany dziwnymi losami fontanny, próbował dowiedzieć się przyczyn takiego nagłego zniknięcia kosztownej atrakcji. Niestety, jak dotąd nie udało się uzyskać satysfakcjonujących informacji. Jedna z odpowiedzi udzielonych przez rzecznika mówiła coś o malowaniu rdzewiejących elementów...Jak długo może to trwać?
Nietania inwestycja, tak krótkotrwała i zbyt szybko "rdzewiejąca", wciąż nie może "dojść do siebie" - pozostał szkielet. Minęła majówka, podczas której turyści udowodnili popularność naszego miasta, a wokół zegara nie widać żadnych prac. Zbliża się sezon - czy dziwna konstrukcja będzie symbolem indolencji władz Świnoujścia?
To pewno. Mial byc. Wodny. Rolex. 🙈
Bublem to jest rabarbarka
Wg JE prezydenta i jego popleczników sezon w Świnoujściu trwa cały rok, to zegarek też powinien działać cały rok.
Bo nie ważne koszty projektu i wykonania, ktoś musi zarabiać na remontach i naprawach na naszej promenadzie prawda??
A były tu cisy
Taka piękna katastrofa
Po prostu na promenadzie czas się zatrzymał.
Oj, sporo was drodzy mieszkańcy kosztują te zabaweczki urzędników!
Metalowa konstrukcja wokół tej atrakcji sezonowej stoi chyba już od września i nie widać żadnych prac, wstyd
Brak słów, na marnotrawstwo...
Jest tam coś podobnego do palety, to od Czaskowskiego musi być ten bezcenny projekt. Prawdziwe dzieło sztuki prosto ze stolicy więc musi być kosztowne. Tylko kto tutaj to zrozumie oprócz betoniarki?
Może ten bubel czeka na zakończenie" budowy" ul. Trentowskiego? I będzie powtórne przecięcie wstęgi?
Autorze drugiego postu od dołu- jesteś zaiste bardzo ciekawą osobą i jeszcze większym optymistą. Jesteś w posiadaniu poufnych informacji od opiekuna promenady?
Ciekawy jestem kiedy urzędasy z U.M. odpowiedzą za to , , Bizancjum, , i głupotę...
A ja słyszalam, że kolor się nie podobał... W Urzędzie. Nie rdza... Niedługo wroci...
To jest atrakcja sezonowa więc po co się gorączkować. Przyjdzie rozpoczęcie sezonu letniego to i zegar będzie znowu cieszył nasze oczy. Inwestycja jest bardzo trafiona. Wieczorem efekty są ogromne. W tym roku też będziemy się cieszyć tym zjawiskowym obiektem.
znawcy podziwiaja dzielo sztuki szybko zardzewial ciekawe ile kosztowal ze zostlal ponim tylko drazek wszystko na miesiac lub dwa