Wokół las,a od strony wody piękny widok na dostojnie sunące torem wodnym statki. Wysoko nad głowami sznury ptaków. Raj? No prawie, bo co rusz natykamy się na takie widoczki…
Osobom, które w ten sposób pozbywają się swoich śmieci brak najwyraźniej ekologicznej empatii. Na to zjawisko coraz częściej uwagę zwracają dziennikarze i naukowcy. Na zjawisko zwróciła uwagę m.in. Ewa Domańska w opracowaniu pt „Humanistyka Ekologiczna”
Autorka opracowania nie uwzględniała jednak lokalnej specyfiki i rozwiązań, które Należy zwrócić uwagę najbardziej chyba związany z tematem system opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Na jesieni ubiegłego roku radni zdecydowali o zmianie regulaminu utrzymania i czystości w gminie oraz opłat za odbiór odpadów komunalnych. Opłatę powiązali ze zużyciem wody. Czy system zdał egzamin? Po kilku miesiącach funkcjonowania można mieć co do tego wątpliwości… Wystarczy zajrzeć do miejskich lasów, parków, na działki!
Straż miejska ma teraz foto pułapki. Trzeba wszystkich wyłapać i dać mandaty!
17:35:21] • [IP: 176.221.123.**] Nie zajmuję się ustalaniem norm, co wolno, czego nie, ale wiem z doświadczenia życiowego, że są wśród nas ludzie słabi, trzeba im ułatwiać dobre uczynki - obowiązkiem miasta jest zapewnienie turystom, piknikującym, spacerowiczom kubłów na śmieci, skoro to jest już faktycznie miejsce turystyczne (a stało się tym bardziej takie wobec tego, że Niemcy de facto zamknęli granicę - świnoujścianie szukają tu miejsca" ucieczki"). Ja zaś gdy znalazłem się kiedyś nad nieodległym od Świnoujścia jeziorem Wolgast i zobaczyłem puszki po piwie, reklamówkę ze sklepu Netto, trochę innych śmieci - że Stuhr jak w" Seksmisji" by powiedział" Nasi tu byli" - wszystko to włożyłem do tej torby, oczyściłem do stanu nietkniętego nad samą wodą cudownego jeziora i zawiozłem to wszystko ponad 4 km dalej i wrzuciłem do mojego kubła na śmieci, za który płacę.
Gość • Wtorek [04.05.2021, 17:22:34] • [IP: 164.127.223.***]Największą patologią są właśnie takie buraki jak ty.
22:28:54] • [IP: 176.221.123.**] Aha, czyli jednak surogatka? Czyli kontakty zmuszające potem do wizyty nie u seksuologa, lecz u urologa? No cóż, jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Współczuję ci zejścia poniżej zwierząt, bo tego nawet fauna nie robi.
Widziałem jak do tego worka, para młodych ludzi zbierała śmieci z okolicy a worek zostawili żeby zabrały je odpowiednie służby. To było 29.04.
a ile i jakie pojemniki na śmieci są przy punktach sprzedaży? stanowczo za mało jest śmietników przy ciągach ulicznych ni i opłaty za odbiór śmieci też są za wysokie, efekt domina!
, 06:05:00] • [IP: 176.221.122.***] O, wyjął mi to z ust, od początku pisania tutaj miałem takie wrażenie i nawet dlatego wprowadziłem tu wątek braku koszy na śmieci, za co zostałem przez jedną osobę skrytykowany. Widać, że ktoś zawinął śmieci w worek, zawinął sam worek, by śmieci nie wypadły. Jeśli byli to ludzie w samochodzie, mogli to zawieść do miasta, jeśli na rowerach - byłoby trudniej.Te dwa kubki może ktoś inny dorzucił.
A w Niemczech związki homo są już błogosławione przez księży KK. Jak to się świat zmienia.
Jeżeli ktoś wnosi do lasu śmieci to je powinien zabrać ze sobą do domu. Ci, którzy śmiecą muszą być surowo karani, podobnie jak cymbały próbujący usprawiedliwiać brudasów brakiem koszów. Cymbały powinni być surowiej karani bo wychowują brudasów w przekonaniu, że jak nie ma kosza to mogą rzucić śmieci pod nogi. Może cymbały wyjaśnią czytelnikom dlaczego wzdłuż dróg nie ma koszy, skoro w rowach leżą śmieci wyrzucane z samochodów?
Od dawna wiadomo, że śmieci wyrzucają w różnych ustronnych miejscach mieszkańcy budynków, ktorzy zamowili wywóz odpadów z ich posesji tylko raz w tygodniu a nawet rzadziej. Kazdego ranka widać jak mieszkańcy takich budynków zamiast wrzucać śmieci do kubłów ładują je do bagażników samochodów. Jest jasne że to właśnie tacy ludzie swoje śmieci wożą do pobliskich lasów i parków. Skoro wiadomo ile śmieci tworzy przeciętne gospodarstwo domowe, to latwo sprawdzić kto oszczędza na wywozie śmieci. Może solidna grzywna za zaniżanie ilości śmieci do wywozu zniechęciłaby ich od zaśmiecania przyrody.
11:41:25] • [IP: 176.221.122.***]...czyli wracamy do XIX wieku, gdy turystyka była w powijakach? - Bez koszy, bez wiat, bez drewnianych ław, bez plansz przy drodze? Wiesz, ja bym poszedł jeszcze dalej - trzeba wytresować ludzi w duchu twojej surowej pedagogiki i ZABRAĆ IM KUBŁY spod domów oraz różnokolorowe worki na śmieci, niech sami się zatroszczą o dowożenie śmieci na wysypisko! Ależ ci Polacy to cymbały, pogonić ich tak remondisowo, prawda?
Jest rozwiązanie- tam gdzie ludzie przebywają postawić kosze.
Dzisiaj tj. 06.05. o g. 08:30 REMONDIS sprzątał starą Karsiborską ale nie dojechali do końca ulicy i zawrócili 40 m przed tym workiem. Ktoś za nich posprzątał kawałek terenu a im się nie chce gotowego worka wrzucić na pakę.