- Pacjenci będą mogli sprawdzić i pobrać elektroniczny wynik swoich badań laboratoryjnych na telefonie, tablecie, laptopie, czy komputerze. Wynik będzie potwierdzony podpisem kwalifikowanym przez diagnostę laboratoryjnego - mówi Tomasz Kotwicki ze Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły.
Dorota Konkolewska, prezes Szpitala Miejskiego im. Jana Garduły w Świnoujściu tłumaczy, że chodzi o wygodę pacjentów, ale i kwestię bezpieczeństwa w czasie epidemii. - Pacjent nie musi wracać po wynik i drugi raz spotykać się z innymi ludźmi. Poza tym jest to po prostu rozwiązanie szybsze i praktyczniejsze - mówi D. Konkolewska - Wyniki są autoryzowane. Pacjent tworzy bazę swoich wyników w systemie bez konieczności gromadzenia ich w formie papierowej. Jest to więc ekologiczne rozwiązanie - dodaje.
Jeżeli pacjent wyrazi chęć, to wyniki będzie mógł otrzymać również na e-mail. Nowe rozwiązanie funkcjonuje od 1 kwietnia.
Na zdjęciu: Wyniki badań laboratoryjnych możemy już poznać on-line. Otrzymamy SMS z informacją, że wyniki są już gotowe i numerem zlecenia.
źródło: szpital-swinoujscie.pl
I tak oto na grypie można pięknie zarabiać! Szatański wymysl z tą odpłatnością, co należy do skarbu państwa.
Mi, to nie jest potrzebne. Zbędna wiedza... Teraz jest nowa mutacja wirusa, który jest niewykrywalny i powoduje chorobę bezobjawową. XD
Do naszej wsi wkroczyła cywilizacja
Byłoby to b.praktyczne, gdyby stworzono jedną bazę dla wszystkich labolatoriów. Może, może...
popie...ni przecież taka babcia czy dziadek nawet nie wiedzą co to internet
No i good prastara.
Od początku robię testy w Szczecinie i zawsze dostaje po paru godzinach on linę.Ostatnio zrobiłem w Świnoujściu i zamiast po paru godzinach przyszło dopiero po dobie.
O super wiadomość. To nam chorym ułatwi odbiór.
Testy pobierane w Świnoujściu wykonywane są w Szczecinie. Dlatego jest taki czas oczekiwania.
122 nie tylko babcia i dziadek robią badania, elo
Wow takie rzeczy nie no jestem zaskoczony dobrze ze komputery macie hej
miałam robione wyniki podano błedny numer zlecenia i nie mogłam odczytac musiałam pojechac po wyniki
Normalne Państw, a nie te trzeciego świata jak Polska gdzie rzucamy się jeszcze łajnem i widłami dawno mają takie rozwiązanie i nie robi się z tego widowiska. Duuużo nam jeszcze brakuje od dużo do kraju UE
Extra. Ucieszyło mnie to. Nareszcie 👍
Ja robiłam wyniki. Wysłano na emaila uszkodzony plik nie do odczytania i musiałam osobiscie odebrac nastepnego dnia czyli byłam spóźniiona do pracy 3 h bo miałam na 5 a wyniki od 7