Mieszkaniec zauważa też, że co prawda do szczepienia wszyscy powinni być zdrowi.
- Ale kto to sprawdza, a jeśli sprawdza to w jaki sposób? Niby wszyscy mieli przychodzić tylko na wyznaczone godziny i tylko sami bez osób towarzyszących, ale odniosłem wrażenie, że i z tym jest różnie - pisze mieszkaniec.
To jednak nie wszystko bo jak wynika z relacji mieszkańca dla urozmaicenia sytuacji, co jakiś czas przez gęstwinę osób czekających na szczepienie, przebijają się klienci gabinetu dentystycznego, który funkcjonuje w tym samym przejściu.
- Czy tylko ja mam wrażenie, że jest tu coś nie tak? - pyta mężczyzna.
Wysłaliśmy pytanie do Uzdrowiska Świnoujście. Czekamy na odpowiedź.
a polaczki dalej nie rozumieją o co jest rozgrywana gra xD grzecznie stoją po szczepioneczkę, bo za darmo i w telewizji im powiedzieli, że jak pójdą na zakupki do biedroneczki to im się trupy pod nogami będą walały xDD ludzie to jednak mózgu nie mają
Z tego wynikać może, że szczepią ludzi poza kolejnością. Tak jak lekarze przyjmują pomiędzy numerkami ludzi prywatnie. Nie możliwe aby były aż takie poślizgi. Trzeba zgłosić to do prokuratury.
Z tego wynikać może, że szczepią ludzi poza kolejnością. Tak jak lekarze przyjmują pomiędzy numerkami ludzi prywatnie. Nie możliwe aby były aż takie poślizgi. Trzeba zgłosić to do prokuratury.
A może informacja jaki rocznik teraz szczepią??
To debile jacyś tym kierują. Jak jest szczepienie na godzinę, to jak to się dzieje, że ludzie czekają po 2h? W służbie zdrowia pracują same dzbany czy jak?
Jak zwykle starsze towarzystwo nie potrafią zachować odstępu i dystansu. Tak jest wszędzie, Biedronka, Lidl. Im się zawsze spieszy.
Ludzie są dorośli, to nie przedszkolaki, sami powinni pilnować się i stosować do zaleceń. Dla mnie matoły to mogą pochodzić jeden na drugiego. Co dziwić się młodym ludziom, dzieciakom, skoro ich rodzice, dziadkowie dają taki przykład.
Jak idą na szczepienie to znaczy że są zdrowi, po co odstępy?
Byłem tam i nic takiego nie widziałem. Jedno pomieszczenie gdzie się wypełnia papiery potem w innym szczepienie następnie w kolejnym dostajemy kwit a na koniec poczekalnia 15 minut. SUPER Natomiast w szpitalu tragedia przepychanki kolejki
mam rozwolnienie
Ale ktoś powinien tych ludzi tam zorganizować i ich ustawienie a nie że sami się ustawiają no halo
Nie prawa. Dwa tygodnie miałam zabiegi rehabilitacyjne w Rusalce i codziennie dwa razy przechodziłam obok tego miejsca. Ani razu nie widziałam takiego widoku. To wina ludzi, że się tam tłoczą. Szczepienia prowadzone są poprawnie.
Podziękowania dla Pana który opisał organizację szczepień w Rusałce Jak to możliwe aby narażać ludzi na zakażenie?
ale granda