Sarna na widok zbliżających się do niej mężczyzn zaczęła się wyraźnie bać. Mieszkańcom udało się jednak ostatecznie zapanować nad sytuacją i zwierzę zostało szczęśliwie uratowane i wypuszczone na wolność.
fot. Mieszkaniec
Refulat znów mógł zebrać żniwo, tym razem jednak w pułapkę błotną wpadł nie ptak, a młoda sarna. Zwierzę było przerażone, nie miało żadnych szans na to, aby wydostać się z błota. Na szczęście pomoc nadeszła w porę. W pobliżu znajdowała się grupa osób, w tym dwójka mężczyzn, którzy nie zastanawiając się ani chwili ruszyli sarnie na pomoc. Mieszkańcy wyciągnęli sarnę na brzeg. Gdyby nie oni zwierzę byłoby skazane na pewną śmierć!
Sarna na widok zbliżających się do niej mężczyzn zaczęła się wyraźnie bać. Mieszkańcom udało się jednak ostatecznie zapanować nad sytuacją i zwierzę zostało szczęśliwie uratowane i wypuszczone na wolność.
fot. Mieszkaniec
Sarna najprawdopodobniej przestraszyła się psów i to one mogły zagonić ją w błotną pułapkę. Tym razem ta historia miała swój happy end, aż strach pomyśleć, jakie męczarnie przeżywałoby zwierzę gdyby w pobliżu nie znaleźli się jej wybawcy.
Teren ten powinien zostać lepiej zabezpieczony tak, aby nie dochodziło do tego typu sytuacji.
Wszystko wydarzyło się w niedzielne popołudnie, około godziny 13:00 w okolicach Karsiborskich Paproci na terenach refulatu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dlaczego Pan prezydent kazał pobierać nielegalnie opłaty za polow ryb na Basenie Polnocnym to są wody morskie i składki czy opłaty za takie płacimy nikt tak jak OSIR wodami nie będzie zarządzał mogą zarządzać keja do której cumuja jachty i statki ale nie woda to nie jest inna woda tylko morska a nie oceaniczna i mamy prawo jako wędkarze tam łowić ryby. Osi woda nie zarządza tylko cumujacymi tam jachtami itp.. a nie woda za chwile zabronią ludziom usiąść na ławce bo to ich teren tak nie może być
To jest dowód wykroczenia i bezprawnej jazdy samochodem po lesie i wypuszczania psów na terenie leśnym.Sprawa do prokuratora i ukarania a nie nagrody jak poniektórzy wnioskują.Była sprawa strażaka co podpalał a potem wypinał pierś do medalu.Spowodowali sytuację swoim zachowaniem a potem...bohaterzy?? Skąd ta pewność?
WSPANIAŁA POMOC DZIEKUJE
dziękuje za uratowanie sarny rodacy
Dla Panów wielki szacunek, też bym tak zrobił, zdarzało mi się zanosić potrąconego psa do weterynarza, ptaka poranionego. Jedno mnie niepokoi, że np.na facebookowych stronach gdy widzę zdjęcia o akcjach ratowania zwierząt, towarzyszą temu dziwnie często znaki pioruna, czyli ideologia o prawie do zbierania DZIECIOM życia. Tak jakby sprawa ratowania zwierząt była zawłaszczana przez ludzi o sercach zmrożonych dla sprawy życia LUDZI.
A skąd tam psy? A pewnie dlatego, że dojeżdżają tam ludzie samochodami. Nie wiem, czy można wjeżdżać samochodem przez las, ale na pewno nie można nabrzeżem, a niektórzy to robią (znam ich sztuczki techniczne, nie będę ich opisywał, reklamował). Wiem, że policja pojawia się tam częściej niż kiedyś.
Brawo...szacunek dla Panów.
Kocham was za to
Super 😊 Brawo za odwagę i pomoc.
TO NIE CI CO RATOWALI SARNĘ BYLI Z PSAMI ALE INNI MATOŁY TAM ŁAŻĄ Z KUNDLAMI, CZY TAK TRUDNO TO ZROZUMIEĆ ??
Biedna, miała DUŻO szczęścia że trafili na nią CI panowie. BRAWO, więcej takich ludzi, niby nic wielkiego a jednak bardzo dobrze o NICH świadczy.
Pierwszy raz jestem zachwycona informacja z isw. rzadko czytam bo z daleka pisze:-))))
Szcun Panowie. Macie ja..a. Dzięki.
Dawida znam od dziecka i to był zawsze fajny chłopak, sympatyczny odważny i dobry.Wyrósł na przyzwoitego człowieka.
Dziękuję wam bardzo za uratowanie jej życia dla takich chwil naprawdę warto żyć!!
Brawo panowie za odwagę i uratowanie sarny. Jak widać są jeszcze ludzie co widzą czyjeś nieszczęście i chętnie pomagają.Dziękujemy Wam za to
Wielki szacunek. Wielkie brawa PANOWIE. Tak jak ktoś z czytelników napisał: dobrze, że są jeszcze LUDZIE!! Wielkie, serdeczne podziękowania!!
A z kąd kamentujacy wiedzą ze tam były psy? Zadnych psów nie było z tymi ludźmi którzy ratowali sarne
B iedna sarna, a wspaniali panowie ktorzy ja uratowali brawo
Gość • Poniedziałek [22.03.2021, 11:35:28] • Buraczku...Spacerek po lesie z psami??To się dowiedz jakie są przepisy i logicznie patrząc jak człowiek powinien się zachować, jakby kundelki trzymali na smyczy to te nieuganiały by za sarną i ta niewpadłaby w panice w takie błoto dlatego twierdzę że to ich wina i powinni być ukarani a nie chwalić sie.Mogli pokazać jak ich psy gonią sarny i jaki ubaw wtedy mieli z zabawy swoich pupili.
Podejrzewam, ze gdyby nie ta" wycieczka" to sarna nie uciekałaby w panice w błoto
super goście. brawo. szkoda że teren nie jest zabezpieczony. kto wie co tam pływa od lat. archiwum x.
Wspaniali ludzie z wielkim sercem!!Oby takich ludzi wiecej!!Brawo Panowie!!Tak trzymajcie!!Dzieki!!
Są jeszcze ludzie dobrej woli ! W tych ponurych czasach taki akt pomocy zasługuje na najwyższe uznanie. Kim trzeba być aby napuszczać prokuratora na tych wspaniałych ludzi lub pisać że sarna wyszła by sama z błota ? Jakim trzeba być złym człowiekiem aby coś takiego napisać. ...
bravo Panowie!!