Mijają 73 lata od uruchomienia stałego morskiego połączenia Świnoujścia ze Skandynawią! Zobacz film!
Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i fabularnych w Warszawie.(fot. Archiwum
)
Dziś w Świnoujściu działa jeden z najważniejszych terminali promowych na Bałtyku. Wielka inwestycja ostatnich lat przekształca bazę promów morskich w potężny terminal intermodalny, port zdolny przyjmować największe operujące na Bałtyku promy. Wielu mieszkańców pamięta jeszcze jak wyglądała dawna baza promowa, do której przybijały stare promy takie jak „Gryf” czy „Skandynawia”. Kto jednak pamięta rok 1948 i pierwsze rejsy promu „Starke”, który zainaugurował regularne połączenie ze Świnoujścia do Trelleborga? W archiwach Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych zachowała się filmowa relacja z tego wydarzenia. Zobaczcie jakie były początki promowego połączenia Świnoujścia ze Skandynawią!
Nie było wielkich TIR-ów. Stara trasa E14 prowadząca do Świnoujścia nie byłaby zresztą w stanie wytrzymać takiego ruchu jaki obecnie panuje na drodze do portu. W 1948 roku ciężar transportu ludzi i towarów spoczywała w dużej mierze na kolei. Stacja początkowa, znajdująca się przy nabrzeżu nazywała się „Odra Port”. Tu rozładowywano towary dostarczane do miasta pociągami. I stąd też, trzy lata po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej wypłynął prom Starke, parowiec który zainaugurował morskie połączenie do Szwecji.
m/f Gryf czerwiec 1967(fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
)
Film o tym wydarzeniu zrealizowała Wytwórnia Filmowa Wojska Polskiego dla Wytwórni Filmów Dokumentalnych i fabularnych w Warszawie.
m/f Gryf czerwiec 1967(fot. Andrzej Ryfczyński / archiwum
)
Relacja udostępniona została w kinach w całej Polsce gdzie każdy seans filmowy poprzedzany był „Kroniką Filmową” prezentującą ważne wydarzenia z całego kraju. Film zrealizował zespół w składzie:
Ludwik Perski, Jerzy Bossak (redakcja) Jan Rojewski, Antoni Bohdziewicz, Jerzy Bossak (komentarz) Mikołaj Sprudin (zdjęcia) oraz Wacław Kaźmierczak (montaż). Zapraszamy na wycieczkę w czasie do przystani promów morskich w Świnoujściu 73 lata temu!
Gość • Wtorek [16.03.2021, 13:37:50] • [IP: 109.243.215.**] Można by było szybciej ale jest to pomyślane o kierowcach samochodów ciężarowych. Osiem godzin przerwy, snu, tachograf odpocznie
Teraz obejrzałem część filmu i spadłem z krzesła, usłyszałem:" Do zobaczenia, za 8 godzin w Szwecji!" - Przecież do cholery chyba i dziś rejs trwa mniej więcej tyle? [sprawdziełem, reklama brzmi" trochę ponad 7 godzin"- 45 minut to ta wielka odmiana po 73 latach?!!) To zmieniło się coś przez 73 lata, czy nie? -Morze się zmienilo, bo woda jest nowa!
13:15:44] • [IP: 188.146.131.***] A my, że jesteśmy wielkim, samowystarczalnym portem...12:57:58] • [IP: 94.255.135.***] Mustafa, lider uchodźców z przedmieść Malmö poznaje twój IP, pozdrawia Cię; aktualnie pracuje nad rozerwaniem ponurych Szwedów, nie nad rozrywką, zakazuje tak mówić, nad rozerwaniem...
Przed ok.10 laty spotkałem na lotnisku w Helsinkach starszego pana, Niemca mieszkającego na stałe w Szwecji. Przed wojną mieszkał w Berlinie i jako młody chłopak był skautem /czy było to Hitlerjugend już nie dopytywałem/Opowiedział mi ciekawą historię. Jego drużyna skautów dostał kilka marek na głowę i musiał dotrzeć do Świnoujścia z Berlina w ciągu jednego dnia. Częściowo koleją na ile starczyło na bilet.Potem pieszo i autostopem.Po przybyciu do Świnoujścia musieli zrobić zbiórkę na plaży a pod wieczór przyleciał samolot i zrzucił im na plażę plecaki z namiotami i ekwipunkiem. Miło się z nim gadało, wypiliśmy 2-3 piwka przy okazji.
😳😲😱Gość • Wtorek [16.03.2021, 11:30:40] • [IP: 91.231.92.***]
Port Odra koło Szczecina?... Zadawałem sobie długo pytanie:Czy można być takim imbecylem. Po tej wypowiedzi stwierdzam, że tak. Po pierwsze - przeczytaj artykuł, po drugie - Odra Port to nie Port Odra, po trzecie - czytaj ze zrozumieniem.
Dla lekkiego rozdrapania ran: a k.Garz i Zirchowu jest lotnisko... Magdalena Samozwaniec wspominała swoje przedwojenne wakacje w niemieckim Swinemuende, a przyleciała tam jej rodzina (słynni Kossakowie) samolotem... dorożką dojechali do miasta. Wyobraźcie sobie: gdyby zostawiono lotnisko w granicach Polski (jego skraj jest ok.3 km od granicy), mielibyśmy promy do Skandynawii wraz z ciężkimi ładunkami oraz... jako osobną ofertę: stałe, szybkie połączenia lotnicze... W pół godziny do Ystad! (no, dojazd z odprawą to 30 min., przelot 30 minut, godzina, szybciej niż do Szczecina pociągiem, busem).
o grzechach zaniedbania • Wtorek [16.03.2021, 11:54:13] • [IP: 109.243.215.**]
Mieszkaniec Ś-cia co jakiś czas winien zadać sobie pytanie: na ile korzystam z miejsca, w którym żyję? Zdarza się, że nie zagląda on nawet na plażę, choć jest w mieście też osobny rodzaj mieszkańców, którzy widzą swoje miasto trochę jak z pocztówki: głownie jako miasto z plażą, gdzie liczy się pójście na promenadę, do smażalni, itd., reszta się nie liczy. I do zestawu tych pytań warto dodać to: Czy kiedykolwiek przepłynąłem morze, które oglądam z plaży? (dziś wprawdzie nastały podłe na to czasy, pandemia oraz zainfekowanie Szwecji przez hordy imigrantów, z których jak wynika ze statystyk tylko 50% pracuje, a niektóre miasta Szwecji zamieniły się w przestępcze aglomeracje - gdybym to napisał na Fb, skasowaliby mi to, bo ten lewacki portal - Fb - i poprawność polityczna cenzurują wypowiedzi; znany polski piosenkarz J.Grunwald, opuścił Szwecję, wrócił do Polski z powyższych powodów). Inne pytanie: znam Zalew Szcz.? Pływałem kajakiem, żaglówką? Znam rozległe lasy wokół miasta? Byłem w historycznych miejscach?
Gość • Wtorek [16.03.2021, 13:37:50] • [IP: 109.243.215.**] Można by było szybciej ale jest to pomyślane o kierowcach samochodów ciężarowych. Osiem godzin przerwy, snu, tachograf odpocznie
Teraz obejrzałem część filmu i spadłem z krzesła, usłyszałem:" Do zobaczenia, za 8 godzin w Szwecji!" - Przecież do cholery chyba i dziś rejs trwa mniej więcej tyle? [sprawdziełem, reklama brzmi" trochę ponad 7 godzin"- 45 minut to ta wielka odmiana po 73 latach?!!) To zmieniło się coś przez 73 lata, czy nie? -Morze się zmienilo, bo woda jest nowa!
13:15:44] • [IP: 188.146.131.***] A my, że jesteśmy wielkim, samowystarczalnym portem...12:57:58] • [IP: 94.255.135.***] Mustafa, lider uchodźców z przedmieść Malmö poznaje twój IP, pozdrawia Cię; aktualnie pracuje nad rozerwaniem ponurych Szwedów, nie nad rozrywką, zakazuje tak mówić, nad rozerwaniem...
Obok terminala promowego postawiłabym terminal kontenerowy!
Jak zawsze Szczecin na siłę chce udowodnić że jest nad morzem
Dla tych co nie wiedzą, że Świnoujście kiedyś miało nazwę Odra Port.
20 grudnia1970 wyjechalam legalnie do Szwecji poprostu mi sie udalo i juz 50 lat ale zlecialo Nie Zaluje
Przed ok.10 laty spotkałem na lotnisku w Helsinkach starszego pana, Niemca mieszkającego na stałe w Szwecji. Przed wojną mieszkał w Berlinie i jako młody chłopak był skautem /czy było to Hitlerjugend już nie dopytywałem/Opowiedział mi ciekawą historię. Jego drużyna skautów dostał kilka marek na głowę i musiał dotrzeć do Świnoujścia z Berlina w ciągu jednego dnia. Częściowo koleją na ile starczyło na bilet.Potem pieszo i autostopem.Po przybyciu do Świnoujścia musieli zrobić zbiórkę na plaży a pod wieczór przyleciał samolot i zrzucił im na plażę plecaki z namiotami i ekwipunkiem. Miło się z nim gadało, wypiliśmy 2-3 piwka przy okazji.
😳😲😱Gość • Wtorek [16.03.2021, 11:30:40] • [IP: 91.231.92.***] Port Odra koło Szczecina?... Zadawałem sobie długo pytanie:Czy można być takim imbecylem. Po tej wypowiedzi stwierdzam, że tak. Po pierwsze - przeczytaj artykuł, po drugie - Odra Port to nie Port Odra, po trzecie - czytaj ze zrozumieniem.
Polskie połączenia, bo połączenia promowe pomiędzy Świnoujściem a Trelleborgiem funkcjonowały już w XIX wieku!!
Dla lekkiego rozdrapania ran: a k.Garz i Zirchowu jest lotnisko... Magdalena Samozwaniec wspominała swoje przedwojenne wakacje w niemieckim Swinemuende, a przyleciała tam jej rodzina (słynni Kossakowie) samolotem... dorożką dojechali do miasta. Wyobraźcie sobie: gdyby zostawiono lotnisko w granicach Polski (jego skraj jest ok.3 km od granicy), mielibyśmy promy do Skandynawii wraz z ciężkimi ładunkami oraz... jako osobną ofertę: stałe, szybkie połączenia lotnicze... W pół godziny do Ystad! (no, dojazd z odprawą to 30 min., przelot 30 minut, godzina, szybciej niż do Szczecina pociągiem, busem).
Mieszkaniec Ś-cia co jakiś czas winien zadać sobie pytanie: na ile korzystam z miejsca, w którym żyję? Zdarza się, że nie zagląda on nawet na plażę, choć jest w mieście też osobny rodzaj mieszkańców, którzy widzą swoje miasto trochę jak z pocztówki: głownie jako miasto z plażą, gdzie liczy się pójście na promenadę, do smażalni, itd., reszta się nie liczy. I do zestawu tych pytań warto dodać to: Czy kiedykolwiek przepłynąłem morze, które oglądam z plaży? (dziś wprawdzie nastały podłe na to czasy, pandemia oraz zainfekowanie Szwecji przez hordy imigrantów, z których jak wynika ze statystyk tylko 50% pracuje, a niektóre miasta Szwecji zamieniły się w przestępcze aglomeracje - gdybym to napisał na Fb, skasowaliby mi to, bo ten lewacki portal - Fb - i poprawność polityczna cenzurują wypowiedzi; znany polski piosenkarz J.Grunwald, opuścił Szwecję, wrócił do Polski z powyższych powodów). Inne pytanie: znam Zalew Szcz.? Pływałem kajakiem, żaglówką? Znam rozległe lasy wokół miasta? Byłem w historycznych miejscach?
Port Odra koło Szczecina?