Strażacy dostali się do komina przy użyciu drabiny mechanicznej.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 9 marca 11 minut po godzinie 13:00. Działania strażaków na miejscu trwały około godziny.
fot. Czytelnik
3 zastępy straży pożarnej przyjechały na ulicę Grottgera. Powodem interwencji strażaków przy ulicy Grottgera był pożar w jednym z domów, gdzie zapaliła się sadza w kominie. Z komina wydobywała się duża ilość dymu. - Po przyjeździe na miejsce strażacy wygasili w piecu, ugasili palącą się sadzę, przewietrzyli mieszkanie, oraz sprawdzili pomieszczenia kamerą termowizyjną, zagrożenia nie stwierdzono - poinformowała nas straż pożarna w Świnoujściu.
Strażacy dostali się do komina przy użyciu drabiny mechanicznej.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 9 marca 11 minut po godzinie 13:00. Działania strażaków na miejscu trwały około godziny.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zgodnie z przepisami prawa co roku powinna odbywać się kontrola przez kominiarza. Ciekawe, czy właściciel domu ma w ogóle założoną książkę budynku, gdzie powinny być potwierdzane wszelkie regularne obowiązkowe kontrole? Idę o zakład, że rzadko który właściciel domu ją ma. Czyli: prawo sobie, życie sobie. Dlaczego Wydział Nadzoru Budowlanego nic z tym nie robi?
15:34:53] • [IP: 176.221.123.***] Naprawdę myślisz, że strażacy nie mają gdzie ćwiczyć?! Nastąpiła chyba nieopanowana reakcja twojego siedzenia z wysiadywanym długo fotelem, sprawdź, co tam wyrosło, oderwij dwie półkule na końcu, od dołu pleców i udaj się na spacer.
kiedyś Straż Pożarna miała pole treningowe dzisiaj posiada boisko do gry w tenisa to gdzie maja ćwiczyc Strazacy a no w kazdych zdarzeniach w okolicy
"Sprawdzić kiedy kominiarz czyścił komin.Jesli bardzo dawno to obciążyć akcją gaśniczą i po sprawie" to po co straz jest utrzymywana? dom ci sie zapali i maja puzniej chodzic i sprawdzac czy moze instalacja byla nie wymieniona albo ulozona nie zgodnie z normami? zaplac za akcje. Auto Ci sie zapali to napewno spiecie kabli wiec tez plac za akcje... zastanow sie zanim zablysniesz w komentarzu...
Sprawdzić kiedy kominiarz czyścił komin.Jesli bardzo dawno to obciążyć akcją gaśniczą i po sprawie
Fakt, chodnik na Grottgera szeroki. Jest miejsce dla przechodzącego i przejeżdżającego rowerem, który też chce bezpiecznie się przemieszczać. Więcej zrozumienia, a będą wszyscy zdrowsi.
8:44. ..251.***...A nie kierowcami aut jeżdżącymi tam 60-90 km/h i mijającymi rowerzystów w odległości 30 cm?
No własnie, może straż miejska albo policja zainteresuje się rowerzystami jeżdżącymi szerokim, pustym chodnikiem
Tych kominiarzy co za stówkę dają podpis do ciupy na długie lata..
Zdarza się :) ale już ten plastik i opony by sobie podarowali :) palcie czymś eko
Ul.Grottgera... jedna z najładniejszych ulic miasta, lekko kręta, z pięknymi drzewami, starą, dobrą architekturą bez" klocków" (z wyjątkiem odcinka 60-metrowego po jednej stronie ulicy), wbrew pozorom niezbyt bezpieczna dla rowerzystów, bo sobie kierowcy tam pozwalają, więc rowerzyści czasem jeżdżą szerokim, pustym chodnikiem.
Kominy się czyści.