Po godzinie od zgłoszenia funkcjonariusze odnaleźli 30-letniego mężczyznę, który był przemoczony i miał objawy hipotermii. Funkcjonariusze udzielili wyziębionemu mężczyźnie pierwszej pomocy, okrywając go kocem termicznym oraz nakazując zdjąć mokre ubrania, przez które jego organizm szybciej się wychładzał. Na miejsce wezwany został Zespół Ratowników Medycznych, którzy przewieźli mężczyznę z objawami hipotermii do szpitala.
Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom sierż. sztab. Paweł Lisok oraz sierż. Michał Maroński ocalili zagubionemu 30-latkowi życie.
Wychodząc do lasu, pamiętajmy o tym, aby:
- powiadomić swoich bliskich o tym, że wychodzisz.
- powiedzieć jaką trasą będziesz się poruszać.
- poinformować o planowanej godzinie powrotu.
- zabrać ze sobą w pełni naładowany telefon komórkowy, latarkę, która jest nieoceniona, gdy w lesie zastanie nas zmrok, jedzenie oraz picie, a jeżeli chorujesz, to także leki.
-ubrać się ciepło, adekwatnie do panującej pogody.
-poruszać się ścieżkami, które znasz.
- planować trasę tak, aby wyjść z lasu przed zmrokiem.
- jeżeli nie możesz znaleźć drogi powrotnej, nie czekaj, zadzwoń pod numer alarmowy 112.
sierż. Kamil Zwierzchowski
Komenda Miejska Policji w Świnoujściu
Zagubiony na wyspie. Współczuję bliskim ameby
A gdzie byli rodzice tego dzieciaczka?
Gość • Wtorek [09.03.2021, 11:00:40] • [IP: 37.248.168.***] Chyba zeczywiscie chodziło o reklamę samochodu 😉sierż. Kamil Zwierzchowski nie wspomniał że zaangażowali w tą nocną akcje MSPiR SAR z BSR Dziwnów Nie wspomniał, bo zgodnie z prawdą musiałby napisać, że zanim dotarli na miejsce było już po wszystkim 😉
Dobry zawodnik 4 drzewa na krzyż i się zagubił
w park Chopina się zgubił, szacun :-D
Rurki i nażelowane włosy?
13:16:12] • [IP: 213.89.97.**] Nie wiedziałem, że to pole magnetyczne sięga tak daleko, do twojej trollowej norki i rozprostowuje ci zwoje.
To i tak należałoby użyć mózgu i wiedząc, że zaraz zacznie się robić ciemno nie brnąć w las, tylko trzymać się prostej drogi, którą się tam dojechało a nie łazić po krzaczorach. Jak na 30-latka to aż dziwne, że go wypuścili samego z domu bez opieki osoby dorosłej.
na miejsce to został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego - tak to się fachowo nazywa... ale przecież nie to jest ważne w reklamie Isuzu D-Max i tego kto dał kasę :)
Bo pić to trzeba umić
12:26:15] • [IP: 83.5.161.***] W ciemnościach tam się można zgubić. Wyraźnie napisano, że chodził po ciemku, zaczął ok.1, 5 h przed zapadnięciem mroku. Ja też znam ten las, tam zwłaszcza po ciemku można się zgubić, nawet za dnia, jeśli nie zna się geografii okolicy. Wprawdzie ja miałem sygnał telefoniczny nawet w rezerwacie Karsiborskie Paprocie, choć słaby - nie wiem, jakiego on ma operatora. Może miał słabą baterię i długo nie korzystał z internetu, bo internet pożera błyskawicznie energię, a duma nie pozwalała mu wzywać policji.
Cud że jeszcze żyje
Przy tych terenach bagnistych jest coś a la trójkat bermudzki, silne pole magnetyczne które oddzialywuje na zwoje w mózgu do tego unosi sie gaz metan w duzym steżeniu powstaly ze zgnilizny bagiennej.
[IP: 46.204.48.**] może i znasz ten teren ale naprawdę nie ma gdzie się zgubić w tym lesie to nie gęsta dżungla bez duktów drug technicznych i ścieżek prowadzące do drogi nad kanałem a odległości są niewielkie, zastanawiające gdzie przez sześć godzin można tam błądzić chyba u kogoś w ciepłych nóżkach, jestem ciekaw czy gościu żonaty ??
11:09...122.*** kolejny wpis zdradzający nieznajomość okolic, tu jest dużo takich. Otóż na końcu Karsiborskiej stale ludzie zostawiają samochody i idą do lasu nawet daleko. Jest takie cywilizowane miejsce blisko obiektu Urz.Morskiego i wtedy auto nie jest w lesie. Ty o tym nie wiesz i wymądrzasz się tak jak wiele ignorantów na tym forum. Nie pochwalam błędu i braku roztropności tego człowieka, ale gdy widzę jakie się ujawnia macanie tematu przez pysznych" znawców" znad klawiatury, to ręce opadają. Z tych wpisów od razu widać kto jakie ma pojęcie o naszej okolicy. W zapierdziałych gaciach eksperci tylko od tego co się wydaje na podstawie skrawków informacji internetowych!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Nikt o zdrowych zmysłach nawet jeśli miał kaprys na przejażdżke po leśnych ostępach nie oddala się od samochodu w ciemnym lesie dalej niż kilka metrów nawet gdyby dostał sraczki, zwłaszcza, ze był tam sam. Albo młody człowiek to niezdiagnozowany upośledzony umysłowo (tylko skąd dostał prawko) albo całe zdarzenie wyssane z palca w celach propagandowo-reklamowych robących idiotów z czytelników.
Chyba zeczywiscie chodziło o reklamę samochodu 😉sierż. Kamil Zwierzchowski nie wspomniał że zaangażowali w tą nocną akcje MSPiR SAR z BSR Dziwnów
Należy dodać podczas działań nie złamano nikomu ręki zwierzęta też nie ucierpiały!!
Tu nie chodzi o fakt zgubienia się tylko o wazelinę -" Przy wykorzystaniu radiowozu Isuzu D-Max, który został zakupiony w ubiegłym roku dzięki środkom pieniężnym przekazanym przez Gminę Miasto Świnoujście oraz Komendę Wojewódzką Policji w Szczecinie".
to on o 16.30 poszedł do lasu że 6 godzin chodził? To przecież zaraz się ciemno robi. A Policji zapewne zajęło godzinę po lokalizacji telefonu bo jeszcze zajechali na hotdoga na stację.
W tym artykule to chyba bardziej chodzi o reklamę tego auta jak o zagubionego następnym razem weź globus to ci pomoże
Komedia.
Pan Kamil Z. popełnił ewidentny product placement w niby neutralnym materiale prasowym. Ciekawe standardy ma dzisiejsza policja i ciekawe ile producent samochodu za tę reklamę zapłacił, bo przecież wystarczyło napisać" przy wykorzystaniu samochodu (radiowozu) terenowego zakupionego..."
Chłopie pewnie codziennie w komentarzach plułes na policję a teraz zadzwoniłeś po pomoc ? A piorunki w profilowym publikowałes ?Faceci w dzisiejszych czasach :D Maminsynki i lalusie