iswinoujscie.pl • Sobota [27.02.2021, 14:51:43] • Świnoujście
Wkrótce działki mogą znaleźć się pod wodą! Można jeszcze temu zapobiec

fot. Czytelnik
Regularne oczyszczanie rowów melioracyjnych jest podstawą zapobiegania zalaniu terenów. Tymczasem działkom położonym za pasem granicznym grozi zalanie.
Działkowicze martwią się, że ziemia nasiąknięta jak gąbka nie przyjmie więcej wody i zaleje ogrody. Działki, na które wjeżdża się ulicą Gdańską są szczególnie narażone na podtopienie. Zapobiec tej sytuacji może jeszcze oczyszczenie rowu melioracyjnego. W tej sprawie napisał do redakcji jeden z działkowiczów.

fot. Czytelnik
- Tak wygląda łąka położona za pasem granicznych też przy działkach. Nie można doprosić się od Gminy o wyczyszczenie rowu melioracyjnego. Prosimy o nagłośnienie sprawy - liczy się czas reakcji aby zapobiec zalaniu działek moja działka jest jedną z tych na końcu.

fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Większość tych komentarzy jest tak debilna że nie ma co komentować rowy przy działkach są oczyszczone tylko co z tego skoro dalej od działek są nie drożne. Tym mądralom co każą oczyszczać zadam pytanie jak studzienka na twojej ulicy się zatka to bierzesz szpadel i udrażniasz czy czekasz aż ktoś to zrobi.
Widzę tu wielu znawców tematu... jak zwykle. Treny za tzw pasem granicznym sa sklasyfikowane jako nieużytki rolne IV kategorii. Od zawsze można je było dzierżawić od miasta wnosząc stosowny podatek. Żadnej z działek nie można więc ani kupić ani sprzedać, bo jest to własność miasta. Znaczna część dzierżawionego terenu to obecnie pięknie urządzone działki (choć bez statusu ROD). Tereny pokazane na zdjęciach to widoczna gołym okiem depresja w bagiennej części tego rejonu. Użytkuję tam działkę i przez ostatnie lata obsewuję drastycznie niski poziom wód gruntowych - na przestrzeni 5 lat woda opadła o ponad metr. Ta widoczna na zdjęciach, to efekt topniejącego śniegu, który za dwa-trzy tygodnie wróci do normy. Ot i cała afera.
Po ile działka? Chcę kupić.
starzy ludzie to w domu siedziec i dbac osiebie anie na dzialce zakrzaniac a jak masz torob i nie zanudzaj swoja rola bo ci odbiora ityle bedziesz mial masz najwiecej do gadania jak tak jestes juz na waliskach na kasiborskaduzo wam nie zostalo i czego zadasz kto ci to karze robic
Katolicka Polska utworzyła Straż Graniczą jest to Formacja Policyjna
Komunistyczna Polska utworzyła WOP czyli Wojska Ochrony Pogranicza teren zakładu wodociagów strzegło to wojsko wojskowi tam dostawali działki za zakładem tym jest Granica Państwowa teren ten należy do Miasta 04 06 1989 r powstała Katolicka Polska ogrodzenie zostało zdjęte Miasto tam sprzedaje działki dla chętnych
Jeśli są tam zwierzątka to trzeba zgłosić do UM jak i do Animals chodzi o kotki, , trzeba o nie zadbać bo to są stworzenia wolno żyjące
Przecież dzialkowicze Ci co tam konie mają i nie tylko pozasypywali te rowy sami to teraz niech nie płaczą 😂😂
po wielu latach skrajnie niskiego stanu wód gruntowych wróciliśmy do normalności. Przecież kiedyś to było normalne że działki były pod wodą niektóre nawet do końca kwietnia. Działkowicze muszą się złożyć na czyszczenie rowow i tyle.
WOP - Wojskowy Oddział Prewencji?
Do. ...161 i innych, WOP i później SG nie były właścicielami tych ziem a tylko sprawowali nadzór nad pasem granicznym, przejazdem i przejściem przez sam pas. Dzierżawienie działek było na podstawie umowy z UM a WOP wydawał zezwolenie na przejście przez pas i ogólnie wyrażał opinie na dzierżawę. Nabycie tych działek jak i pierwotne nabycie działek z innych ogrodów odbywało się na zasadzie dzierżawy. Dopiero dalsza ich odsprzedaż była odpłatna. Działki poza pasem, nie są zakwalifikowane do ROD i nie można ich odsprzedać tylko zdać do UM. A więc nikt z działkowiczów za pasem granicznym nie dostał tam nic za darmo i nie uzyska żadnych korzyści po ich zbyciu. Pierwszymi dzierżawcami tych działek byli wopiści, żołnierze, celnicy, policjanci ale i paru cywili. Do 80 roku było ok. 20 wydzierżawionych działek. Są tam wolne działki, których nikt nie chce a i hektary mokradeł do wydzierżawienia, zapraszam.
Do Gryf...to ty kłamiesz albo nie znasz prawdy.Wojskowi że straży granicznej dostali działki za darmo.To było za pasem granicznym i każde wejście na działkę tylko za okazaniem przepustki.Po każdym wejściu działkowicza pogranicznik grabił pas graniczny.Miasto działki przejęło po upadku komuny i dopiero na przetargach można było nabyć działkę i stąd inni nabywcy.
Holandia jest niżej niż poziom wody i dają radę a tu tylko kilka działek.
Najlepsze są drewniane domki z serduszkiem na drzwiach 🤣 I uprawa warzyw obok 🤪🤮
Tu nie ma co prosić tylko działkowych sami powinni regularnie czyścić, dbać o rowy !! Dlaczego Gmina ma okrywać kos, ty melioracji z naszych podatków ?? Czasy Komuny się skończyły, że jakoś to będzie 😂🤣😂🤣
Najlepsze są drewniane domki z serduszkiem na drzwiach 🤣 I uprawa warzyw obok 🤪🤮
20:20:16 Poziom wód podnosi się. Nie są to wartości wielkie, ale trzeba liczyć się, że działki najbliższe Zalewowi Szczecińskiemu, będą zalane.
Zarząd się powinien za to wziąć, potrafią tylko mówić" tego nie możesz, tego też Ci nie wolno ale płać".
A zalew zaleje działki?
W dobrym tonie, po podaniu kłamstwa, obrażeniu innych itp.powinno być : przepraszam. Zdementuję kilka kłamliwych informacji. a) ani wojskowi ani celnicy ani inni nie dostali tam działek za darmo lecz uzyskali na nie dzierżawy z UM i płacili rok rocznie podatki, teren był podmokły, zarośnięty, pełno zaskrońców i żmij a ziemia do uprawy na 10 cm., bez utwardzonych dróg; by nawozić dobrej gleby to tylko taczką i to kilkaset metrów, w dodatku bez elektryczności. To co dzisiaj tam się znajduje to zasługa samych działkowiczów, mieszkańców naszego miasta, Polaków a nie komuchów z za tzw. Buga b) cały teren jest własnością miasta więc nikt bez zgody urzędu nie ma prawa ingerencji w tym obszarze. Wiosennych oczyszczeń dokonywali rokrocznie sami działkowicze, ale drzewa na rowach urosły a rowy zamuliły się. Te mokradła są poza ogródkami, ale prawdą ostatnich lat jest susza w lecie i tylko ratuje odpowiednia melioracja. A tego może dokonać tylko UM.
Pewnie są już tam zwierzątka chronione do RDOŚ trzeba zgłosić. Teren objąć ochroną.
19:11:10 Mówisz nieprawdę. Tereny, obecnych ogrodów działkowych, Niemcy nie pozostawili zmeliorowane. Tam była naturalna dzicz. Komuniści zaczęli zasiedlać te tereny po 1945 roku, zgodnie z akcją „Wisła”, Zabużanami i innymi, wschodnimi nacjami. Ich przywiązanie do ziemi, do roli było tak wielkie, że musieli ryć w glebie. Rowy melioracyjne powstały po powstaniu ogrodów działkowych. Fakt, zostały zaniedbane. Tereny, o których mówi czytelnik, powinny zostać nienaruszone.
Wezcie sie „dzialkowcy“ do roboty. A swoje altanki budujcie na palach lub kolach. W razie zagrozenia wywiezc i po problemie
KTO NIBY MA ZAPOBIEGAĆ MI TA WODA TAM NIE PRZESZKADZA !!