Na odcinku od latarni do restauracji Prochownia znajduje się kilkadziesiąt kormoranów. Niedawno na łamach portalu publikowaliśmy informację o dwóch sztukach martwych ptaków. Tym razem jeden z mieszkańców alarmuje o znacznej ich ilości.
fot. Mieszkaniec
Niepokojącego odkrycia dokonał jeden z mieszkańców podczas spaceru. Na dzikiej plaży zauważył trzydzieści martwych ptaków!
Na odcinku od latarni do restauracji Prochownia znajduje się kilkadziesiąt kormoranów. Niedawno na łamach portalu publikowaliśmy informację o dwóch sztukach martwych ptaków. Tym razem jeden z mieszkańców alarmuje o znacznej ich ilości.
fot. iswinoujscie.pl
- Ostatnio czytałem na waszej stronie artykuł o dwóch zdechłych kormoranach leżących na slipie. Dzisiaj byłem z żoną na spacerze i w rejonie dzikiej plaży od białej latarni do wysokości restauracji Prochownia natknęliśmy się na ok.30 zdechłych kormoranów, może to jest sprawa dla sanepidu i zajęliby się tym tematem - napisał mieszkaniec.
fot. iswinoujscie.pl
Co może być przyczyną tak masowego zdychania kormoranów? Nigdy wcześniej nie odbywało się to aż na taką skalę.
fot. iswinoujscie.pl
źródło: www.iswinoujscie.pl
Stare to padły, przecież nie są nieśmiertelne
Słuchałem w stacji Polskie Radio 24 (jest dostępne w Swinoujściu w zwykłym radiu na 93, 5 Mhz) chmurne proroctwa pewnego specjalisty wirusologa na temat ptasiej grypy, że teoretycznie może dojść do bardzo niebezpiecznej mutacji wirusa covid i wirusa ptasiej grypy w jednym organizmie ludzkim, co byłoby czymś wyjątkowym - gdyż te wirusy są różne gatunkowo - ale możliwym. Najprawdopodobniej to efekt ptasiej grypy, nie wolno dotykać tych ptaków i dopuszczać psów do nich - ale psy to jedno z najgorzej funkcjonujących zjawisk w mieście, to istny bałagan i chaos. Koniecznie trzeba dać znać do Sanepidu i zapytać ich o te ptaki.
Moze och wiros dopad l albo jakas ptasia zaraza powazna sprawa
Najadły się chrobotka...
Ryby brak i głód zabija.
Nie dosc ze covid to i ptasia grypa ciekawe co bedzie nastepne...
niech je zbierają baby z sanepidu, co nękają restauratorów i innych co chcą żyć.
Ptasia grypa. Pownny zająć się tym służby zdrowia i to szybko.
Kurort
Gość • Wtorek [23.02.2021, 20:23:48] • [IP: 164.127.83.***] wez ty sie uspokoj herbate sobie zrob i przestan farmazony wypisywac
To nie ptak tylko szkodnik. Nic się nie stało, żadna strata.
Biedne
Ale po co te kormorany nurkowały pod lód ?
Czemu tylko 30.Powinno być przynajmniej 30 tysięcy. Drzewostan wypalony przez odchody ryby wyżarte. A ptaszyska pod ochroną, powinny się zalęgnąć na Wielkim Krzeku u Kaczora Pisiora
Po pierwsze: latarnia jest po drugiej stronie. Po drugie: kormorany zjadają dziennie minimum swojej masy. Po trzecie: nie dały rady tego zjeść bo była KRA!!
Nie wytrzymały mrozów i padły, chociaż przeżyją drzewa i ryby
A co? Mają stać? Na Karsiborskiej tez wielu leży.
Usłyszały od Spurek co jeść.
Ty idioto IP.176.221.123***.i 122.za ciebie to powinien zabrać się prokurator za twoje debilne komentarze.
Powinny wszystkie wyzdychac.
Kormorany chyba mają jakiś problem jak pojawia się takie zalodzenie akwenów. Zawsze jest kilkadziesiąt padniętych. Pewnie stare i schorowane nie dają rady przeżyć.
Gość • Wtorek [23.02.2021, 22:43:45] • [IP: 37.8.231.**] Z tobą na czele!
Ładne i ciekawe ptaki.Maja takie samo prawo zyc jak każde stworzenie.
zima byla straszna dla ptakow zamarzly