- Aby zrobić zakupy w sklepie społecznym należy spełniać odpowiednie kryteria czyli min. 200 % minimum socjalnego tj 1402 zł w przypadku osoby samotnie gospodarującej lub 1065 zł w przypadku gospodarstw w których żyje więcej niż jedna osoba. Zakupy w takim sklepie mogłyby robić osoby potrzebujące. Zaświadczenie o możliwości robienia zakupów w takim sklepie mógłby wydawać Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie - uważa radny Borowski.
Jednocześnie zwrócił się do prezydenta o otworzenie takiego miejsca we współpracy z organizacjami pozarządowymi i biznesem.
Jak na ten pomysł zareagowało miasto?
Na interpelację radnego Borowskiego odpowiedział zastępca prezydenta, Paweł Sujka.
Według włodarzy miasta taka inicjatywa wymaga przeprowadzenia przez MOPR wnikliwej analizy mającej na celu stwierdzenie wielkości potrzeb, zastosowania właściwych sposobów udzielania świadczeń z zakresu pomocy społecznej oraz sformułowanie oceny stopnia zaspokajania potrzeb w zakresie pomocy w zaopatrywaniu się mieszkańców w żywność czy inne podstawowe produkty. Jak czytamy w odpowiedzi miasto jest jednak otwarte na nowe propozycje dotyczące wsparcia mieszkańców Świnoujścia.
Janku siądziesz na kasie jak w Lidlu. Tym razem pro bono?
W latach 80 tych był kryzys z żywnością bo nic na półkach nie było, więc to były tzw TANIE JATKÏ.
Żydzi i Komuniści w Komunistycznej Polsce mieli swoje sklepy Wojskowe Milicyjne Partyjne i Marynarskie Baltony dla Rybaków i Peweksy i na Promach kursujacych do Szwecji i na bazach promowych itd Żydo Komuna miała sie dobrze ale Dzisiaj jest Katolicka Polska i wszyscy maja sklepy bo Rządzą Katolicy
Jak pan chce to niech pan zrobi. Zdjąć marynareczkę, ubrudzić rączki... Chcieć to może Miss World. .. pokoju na Świecie. Do roboty panie radny. Pomysłów w Internecie jest dużo. LudZi do roboty mało.
Super pomysł, ale tylko kiedy Panek Janek wyłoży z wlasnych pieniędzy na sklep i zatowarowanie. Panek Janek nie wie co to praca, bo siedzi na krzesełku. Nie każdy produkt można przechować dłużej niż parę dni do tego znając Świonujście to połowa społeczeństwa się kwalifikuje bo nie wykazują faktycznych dochodów ponadto te Bony by sprzedawano sobie na facebooku.
Człowiek wizjoner już jeden taki był.
Przypomniały sie takie sklepy? A były ale dla UB i konfidentow czy sekretarzy. A kto dołoży do tego interesu? Ma radny wiedzę ?
Uwazam ze to dobry pomysł w innych miastach są takie sklepy emeryci, rencisci ludzie w cięzkiej sytuacji finansowej ktorym nie starcza do wyplaty napewno skorzystają z takiego sklepu.Trzeba pomyslec o tych co stacili pracę mają dzieci i dom na utrzymaniu, nie wiem jak mozna miec tyle jadu...i pisac takie bzdury, ze patologia itp...trzeba rozwazyć jak to zrobic zeby było dobrze i pomocnie
Chyba z h..a spadłeś populisto j...y ! Wstyd że jesteś z PO.
typowy pomysł ludzi którzy nigdy tak naprawdę nie pracowali jak całe PO- warzywa i owoce mają krótki termin, mleko i nabiał musi być w lodówkach i ma krótki termin to samo pieczywo. Skończy się na konserwach, mące, cukrze i mleku w kartonikach hahahaha.
Za wysokie uposażenie radnego proponuje liche i tanie pomysły.
A ten co, znowu ma parcie na szkło. Pomyśl beznadziejny.
DUZO taniej wyjdzie brac przyklad z pisu i rozdac te pieniadze niz utrzymywac sklep, pracownikow itd. Skad ci radni biora pomysly? Robienie zakupow na podstawie jakiegos zaswiadczenia to juz w ogole mokry sen wszystkich politykow i ich rodzin oraz znajomych.
Radni PO niech się za robotę pożyteczną dla mieszkańców wezmą. Taki sklep będzie idealny dla bezdomnych. Za 4 złote się wyżywią a reszta na przelew. Hodowanie patologii tylko!
Przeciez prosciej dac tym biedniejszym dodatek socjalny i nie upokazac ich sklepem socjalnym. Utrzymanie sklepu tez kosztuje. Ubogi i tak nie jest rozrzutny i sobie bardzo dobrze poradzi. Lewica kawiorowa zawsze Ma fantazje. KO tez dobrze w tych butach sie czuje
Bardzo dobry pomysł gorzej z przepisami. Pozdrawiam