Z jednej strony, trochę to przykre, że wciąż wielu młodych Polaków musi szukać szczęścia za granicą. Z drugiej – jakie romantyczne, że zakochani z Polski mogą najważniejsze wspólne momenty przeżywać np. w cieniu wieży Eiffel'a. Taka historia przydarzyła się np. Piotrowi i Patrycji, których wspólna droga zaczynała się w Świnoujściu.czytaj

„Das Ahlbeck” - Hotel&Spa w Ahlbecku nie posiada kompletu gwiazdek. Cztery obok nazwy oznaczają jednak solidny standard. Imprezy organizowane w tym ośrodku rozgrzewają gości nawet w długie zimowe wieczory. W „Das Ahlbeck” swoją pracownię i galerię założyła najbardziej znana projektantka mody na Uznamie. W sobotę pokaz najnowszych kolekcji Magdaleny Buchałow wypełnił hotelowe pomieszczenia. czytaj

Dziur jest na świnoujskich ulicach więcej jak w najlepszych szwajcarskich serach. Wpadamy w nie kołami samochodów i obrzucamy inwektywami – no właśnie – kogo? Władze Miasta? Urzędnicy odpowiadają – jesteśmy ubezpieczeni! czytaj

Podczas piątkowego meczu piłkarskiego na stadionie przy ulicy Karłowicza w Szczecinie policjanci zatrzymali 5 mieszkańców Świnoujścia. Mężczyźni wbrew ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych użyli środków pirotechnicznych. czytaj

Derby Pomorza Zachodniego, mecz, którym żyli kibice całego regionu zakończył się bezbramkowym remisem. Ten wynik ucieszył świnoujścian bo wywieźli w piątek ze Szczecina cenny punkt. Inaczej rezultat przyjęli szczecinianie. Dla starającej się o awans do ekstraklasy „Pogoni” remis to prawie jak przegrana.czytaj

Od 1 maja 2010 roku Air Berlin, druga co do wielkości linia lotnicza w Niemczech, uruchamia w każdą sobotę bezpośrednie loty z Dortmundu, Düsseldorfu, Norymbergi i Stuttgartu na wyspę Uznam. Czas przelotu wyniesie od 75 do 100 minut, a na trasach pojawią się nowoczesne samoloty turbośmigłowe typu Q400 firmy Bombardier dysponujące 76 miejscami pasażerskimi. czytaj

Brak ciepłej wody i papierowych ręczników oraz pourywane krany! – tak wyglądają toalety przy sali teatralnej Miejskiego Domu Kultury. Odbywają się tam często ważne spotkania, przedstawienia i koncerty. Przychodzi sporo mieszkańców i turystów. Wszyscy oni muszą korzystać z toalet, które przypominają te dworcowe z lat 80. czytaj

Był poniedziałek, 12 marca 1945 r., chłodny, pochmurny, przedwiosenny dzień. Od kilku już tygodni miasto przepełnione było dziesiątkami tysięcy uciekinierów, a ich liczba rosła lawinowo, w miarę postępów radzieckiego natarcia na Pomorze. Cierpliwie oczekiwali na ewakuację, do rejonów nie objętych działaniami wojennymi byle dalej od zaś od Armii Czerwonej.czytaj