Sanepidy w całym kraju zalewane są wnioskami przedsiębiorców o dostęp do informacji publicznej. To rewanż za kontrole przeprowadzane m.in. w gastronomii w czasie pandemii.
A jak to wygląda u nas? Pytamy o to Anetę Szymanowską, państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Świnoujściu. Ta odsyła nas na stronę Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu, gdzie zamieszczono jej odpowiedź na mejle przesyłane do sanepidu w ramach akcji „Zapytaj Sanepid”. Ile takich zapytań było, szefowa świnoujskiego sanepidu nie podaje.
- Wnioski literalnie przez wnioskodawców określone jako wnioski o dostęp do informacji publicznej kierowane do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świnoujściu z instrumentalnym wykorzystaniem przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2020 r. poz. 2176), a w oparciu o inicjatywę „ZapytajSanepid.pl”, nie stanowią wniosków o dostęp do informacji publicznej w rozumieniu tej ustawy i są jedynie efektem nadużycia prawa dostępu do informacji publicznej - czytamy w oświadczeniu Anety Szymanowskiej, państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w Świnoujściu.
Jak to zostało wskazane w wyroku NSA z dnia 23 listopada 2016 r. I OSK 1601/15, nadużycie prawa dostępu do informacji publicznej polega na próbie skorzystania z tej instytucji dla osiągnięcia celu innego niż troska o dobro publiczne, jakim jest prawo do przejrzystego państwa i jego struktur, przestrzeganie prawa przez podmioty życia publicznego, jawność działania administracji i innych organów władzy publicznej. Tak też NSA w wyrokach z dnia 14 lutego 2017 r. I OSK 2642/16 oraz z dnia 18 maja 2020 r. I OSK 2267/18 - cytuje pani inspektor.
Działanie wnioskodawców – czytamy dalej w opublikowanym oświadczeniu – w szczególności masowa ilość przesyłanych wiadomości i ich treść zredagowana w sposób, który wymagałby olbrzymiego nakładu pracy w celu udzielenia odpowiedzi, nie świadczy o zamiarze uzyskania informacji publicznej w celu jej wykorzystania dla dobra wspólnego, czyli zgodnie z intencją prawodawcy zmaterializowaną w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
Rzeczywiste intencje osób przekazujących przedmiotowe wiadomości e-mail obrazuje określenie działalności Państwowej Inspekcji Sanitarnej ukierunkowanej na zwalczanie epidemii SARS-CoV-2 jako „bolszewickie praktyki” – kontynuuje Aneta Szymanowska. – Zwraca się uwagę, że od początku zagrożenia wirusem SARS-CoV-2 pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej realizują zadania w ponadnormatywnym czasie i dużym deficycie czasowym, niejednokrotnie z olbrzymim poświęceniem swojego czasu, zdrowia, dobra własnej rodziny. Celem tych działań jest realizacja ustawowych obowiązków. Państwowa Inspekcja Sanitarna jest powołana do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego, w celu ochrony zdrowia ludzkiego przed niekorzystnym wpływem szkodliwości i uciążliwości środowiskowych, zapobiegania powstawaniu chorób, w tym chorób zakaźnych, jaką m.in.: jest choroba szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna COVID-19 wywoływana przez SARS-CoV-2. Podstawowe zadania w tym zakresie wynikają z ustawy z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 195) oraz ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. z 2020 r. poz. 1845 z późn. zm.).
Z dużym zrozumieniem dla trudnej sytuacji przedsiębiorców oraz innych osób zarobkujących, które dotknięte zostały skutkami epidemii SARS-CoV-2, należy jednak stanowczo wskazać, że w świetle konstytucyjnych zasad funkcjonowania demokratycznego państwa prawa nie może być tolerancji dla wymuszania prymatu interesów ekonomicznych określonych grup zawodowych nad bezpieczeństwem zdrowotnym ludności – oświadcza pani inspektor. – Zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej „Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli” (art. 1), „zapewnia bezpieczeństwo obywateli” (art. 5), „każdy ma prawo do ochrony zdrowia” (art. 68 ust. 1), a „władze publiczne są obowiązane do zwalczania chorób epidemicznych” (art. 68 ust. 4).
Podstawowym dobrem chronionym prawnie przez działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej jest zdrowie i życie każdego człowieka, ze szczególną troską adresowaną do osób starszych, słabszych, bardziej podatnych na zakażenie SARS-CoV-2 i ciężki przebieg COVID-19, w tym również śmierć – przypomina Aneta Szymanowska. – Wszystkich tych osób, które świadomie i cierpliwie przestrzegając reżimu sanitarnego mają prawo oczekiwać, że nie zostaną zakażone podczas konieczności skorzystania z transportu publicznego, sklepu z żywnością, przychodni itp., w których to miejscach muszą spotykać się z osobami niejednokrotnie świadomie nieprzestrzegającymi ograniczeń, przekonanymi o własnej odporności na SARS-CoV-2 i spragnionymi „normalnego” życia w restauracjach, pubach, czy dyskotekach.
Państwowa Inspekcja Sanitarna nie może przestać realizować zadań mających na celu ochronę zdrowia i życia ludzi oraz zaniechać swojej działalności stawiając obowiązek udzielania odpowiedzi na wiadomości e-mail adresowane w złej wierze niezgodnie z celem aktu prawa powszechnie obowiązującego, wyżej niż obowiązek zapewniania ochrony zdrowia i życia ludzkiego – czytamy dalej. – Każdy ma prawo do subiektywnej oceny otaczającej rzeczywistości, jednak wnioski z niej wynikające nie mogą prowadzić do zagrażania podstawowym dobrom chronionym prawnie jakimi są zdrowie i życie innych osób.
Nie istnieje wyższość prawa do uzyskania informacji publicznej, zwłaszcza pojmowanego literalnie i w oderwaniu od rzeczywistego celu tego prawa, nad obowiązkiem Państwowej Inspekcji Sanitarnej zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego ludności. Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie mogą też poddawać się działaniom będącym nadużyciem prawa, zwłaszcza jeżeli ceną jest zdrowie i życie innych ludzi. Instrumentalne wykorzystywanie instytucji prawnej dostępu do informacji publicznej nie zasługuje na ochronę, zwłaszcza jeżeli jego ceną miałoby być pogorszenie sytuacji zdrowotnej ludności, wskutek oczekiwanego przez osoby przesyłające wiadomości, odciągnięcia pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej od prowadzenia działalności przeciwepidemicznej. Taki sposób korzystania z prawa nie zasługuje na uznanie i nie może być uwzględniony przez organ administracji publicznej – czytamy w oświadczeniu.
Całość odpowiedzi pani inspektor znajdziecie na stronie świnoujskiego sanepidu.
W roku 2020 pracownicy świnoujskiego sanepidu przeprowadzili łącznie 5206 kontroli w tym: 832 kontrole, 325 wizytacji, 4049 dochodzeń epidemiologicznych. Analogicznie w 2019 r. było ich 1128 (w tym: 959 kontroli, 10 wizytacji, 159 dochodzeń epidemiologicznych).
Pod nadzorem Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świnoujściu znajduje się łącznie 1678 obiektów nadzorowanych przez następujące Sekcje: Higieny Żywności Żywienia i Przedmiotów Użytku, Higieny Komunalnej, Epidemiologii, Higieny Pracy Higieny Dzieci i Młodzieży.
Nieprawidłowości stwierdzane podczas kontroli dotyczą głownie zaniedbań stanu sanitarno-higienicznego lub technicznego obiektu - informuje Aneta Szymanowska.
🖕🖕🖕
... aaaaa, czyli jak trzeba pracować, a nie jpoprostu brać pieniądze podatników to jest to nadużycie!?!?!?!? QRVA, to jakieś jaja ! ! ! Przyjdzie dzień, przyjdzie ten piękny dzień gdy na drzewach zamiast liści będą wisieć PO-wcy, PiS-owcy, komuniści i globaliści. Przyjdą też i czasy takie kiedy nie jednej szui skopiemy srakę. Takie tam moje wynurzenie poetyckie :-D :-D :-D
Gość • Poniedziałek [01.03.2021, 18:44:09] • [IP: 31.0.127.**]...Porażający post napisany przez" inteligentną osobę"...Tyle byków rogatych w tym poście, jak piszesz to skorzystaj ze słownika...A najlepiej poucz się gramatyki i nie pluj na szkołę, bo z tego wychodzi że Twoim nauczycielem był Murzyn Kali...Kali mówić że Polska jenzyka, być trudna jenzyka...🐲
Drogi gościu z [01.03.2021, 18:44:09] • [IP: 31.0.127.**]!" Zajmnie", " durzo", " zapuźno" ?? Gdzie pobierałeś nauki..? Bo tak, to nawet w Pcimiu nie uczą...
Sanepid mowi o naduzyciu prawa, ale jak wstawiaja mandaty nie znajac nawet podstawy prawnej to wtedy nie jest naduzycie prawa? ZENADA
Sanepid nadużywał swojego prawa to teraz ma za swoje... bierzta się do pracy a nie nękacie tych którzy i tak są już pokrzywdzeni przez państwo...
te swoje madrosci nie wypisuj tylko dostosuj sie i przestrzegaj prawo masz tarcze i korzystaj jak nie umiesz zalatwic to zamykaj te swoje przyjemnoscilub bierz zukrytego konta i cicho siedzbo widzisz jaka sytuacja jest wogole w miescie nie przezczegaja zamalo sanepid kontroluje walic mandaty to sie naucza
Zakaz działalności bez ustawy i odszkodowan to łamanie prawa, milion razy go nadużywanie.
itak sanepid niech trzyma a komu sie nie podoba nie wyzywac od bolszewikow tylko niech zamykaja bydy isiedziec w domubo jeszcze troche to pozamykaja wszystko przez tych kktorzy sie nie stosuja a cieplo sie robi przestrzegac prawo i nie dyskutowac ogladc telewizje i czytac na stronach nie potrzeba zawracac sanepidowi glowy
wykapana Melek z serialu Elif.
ZAWSZE BRALI W ŁAPĘ A TU PRACOWAĆ TRZEBA.
Jak ktoś jest nieudacznikiem to zostaje urzędnikiem.
Komuchy i ich dzieci wyzywaja kogos od bolszewikow? A PZPR to czym byla jak nie bolszewia? Kwasniewski Cimoszewicz Miler Czarzasty to komu sluzyli?
Niech się wezmą za hurtownie mięsna a nie biedne restoracji
Nadgodziny weź i rób co do ciebie należy i sie ciesz że masz prace panieneczko.
oj jaki ten Sanepid biedny... a jak bez prawdziwej podstawy prawnej mandaty po 30 tysi z rygorem natychmiastowej wykonalności się nakładało bez mrugnięcia okiem to fajnie było, co? Tak samo d**y daliście jak policja i teraz tak samo się ten smród będzie za wami ciągnął... no sorry trzeba było myśleć a nie ślepo wykonywać jakieś rozkazy z góry.
SANEPID bandycka mafia, na utrzymaniu nierządu i działająca bezprawnie. Niżej już nie można upaść i się zeszmacić. Jak się nazywa osoba, która za pieniądzę zrobi wszystko...??
który wymagałby olbrzymiego nakładu pracy w celu udzielenia odpowiedzi, Oj jakie biedne, najlepiej mandaty dawać na polecenie policji. To jest mały nakład pracy zysk, , nielegalny, , duży.
Ale wielki balon! Może każdy będzie sobie interpretował prawo jak chce.
Mam proste pytanie, ile przebadano padniętych kormoranów ?. Czy się tym zajęto ?. Morze się okazać że bedzie po herbacie ze wspaniałym pasztetem. W Gdyni ptasia grypa, Czy nam też ptasia grypa grozi, czy w tym w kierunku wykonano badania ? Czy sanepid się tym zajmnie ?. Pisać morzna ładnie i durzo, i co z tego jak będzie zapuźno. Pozostanie tylko areszt domowy.
Sanepid zachęcam do częstszych wizyt w Biedronce na Fińskiej. Tylko w roku 2019 ten sklep dostał łącznie mandatów na 2900 zł. Większość z nich była spowodowana... donosami jednego z pracowników. Niedawno zwolnionego. W każdym bądź razie tam jest pożywka żeby sprawdzać czy sklep w ogóle przestrzega obostrzeń sanitarnych i czy jest tam odpowiednio czysto.
Jesli Państwo zakazuje pracy to niech pomaga i finansuje te osoby które maja otwarte działaności a nie zarabiają !!
BEZMYŚLNA NIEWIASTA KONSTYTUCJI RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ NIE CZYTAŁA? TAK TO TRUDNO ZROZUMIEĆ, ŻE USTAWY I ROZPORZĄDZENIA MENELI SPOD BUDKI Z PIWEM NIE STANOWIĄ PRAWA TYLKO USTAWA NADRZĘDNA ? W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie, my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski, wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie, świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem, ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.