- Ja przysyłam dzisiaj zdjęcie arcymistrza parkowania. Samochód marki Toyota Aygo z brytyjskimi tablicami rejestracyjnymi parkuje w tym miejscu pod blokiem na ul. Gdyńskiej 25b-c poza właściwym miejscem parkingowym od wielu miesięcy, niemal zawsze w tym samym miejscu. Nie dość że pojazd zabiera widoczność kierowcom wyjeżdżającym od strony budynku Gdyńska 27d-e to najwyraźniej właściciel pojazdu zapomina że ma kierownicę po prawej stronie i podczas cofania sam praktycznie nie ma widoczności na nadjeżdżające od strony skrzyżowania z ulicą Grodzką samochody i sam może spowodować kolizję, jak nie bezpośrednio to pośrednio. Sprawa wymaga nagłośnienia.
Czytelniku! Aleś wazon...
Owszem, można komuś zazdrościć Mercedes, Lexusa, czy Jaguara, ale żeby najmniejszej Toyoty - to już szczyt biedy.
Jak znam relacje i sytuacje na tym osiedlu to sprawca tych artykułów mieszka w tym bloku 25b-c. Chyba kiedyś chciał być komendantem tego bloku, już wówczas był znany z donosów. Donosicielu ten samochód nikomu nie wadzi - został zaparkowany w taki sposób, że ani pieszym ani kierowcom nie przeszkadza. Samochodów ludzie mają coraz więcej, z miejscami do parkowania zwłaszcza przy takich blokowiskach jest coraz gorzej. Trzeba być bardziej wyrozumiałym i dać ludziom spokój, bo i tak mają wystarczająco dużo problemów i wydatków. Zajmij się czymś bardziej pożytecznym. Jak nie masz nic do roboty to wyjdź z tego mieszkania, możesz np. wysprzątać okolice swojego bloku z psich ekskrementów, petów albo zgłoś się na ochotnika do jakieś roboty w wolontariacie. A jak brzydzisz się pracą to włącz sobie pornola i pobaw się swoim ptakiem. Będziesz miał trochę przyjemności a sąsiedzi spokoju! Amen.
Nie jest źle...auto malutkie, nikomu nie przeszkadza.
NA Markiewicza zapraszam, tam mistrzowie jak ulica długa i szeroka, znaczy chodnik, przydało by sie tam zajechać w nocy i wystawić po 200 to by sie nauczyli parkować w garażu.
Ale wstyd tojota A nie bmw
To auto jest jak najbardziej ok. zaparkowane. Czytelnik to jakiś dziad.
bardzo prawidlowo zaparkowane auto na chodniku przy drodze osiedlowej.Popieram takie parkowanie.Auto to tak parkując nie stwarza żadnego zagrozenia i utrudnienia dla nikogo, stworzylo tylko ból dupy dla donosiciela!
informacja dnia ! top dziennikarstwa. .. brawo !!
Czytelnik spójrz Swoim okiem sobie w d...pe. widać ktoś ma za dużo czasu...
Wszystkich mądralińskich odsyłam do kodeksu drogowego. Art. 46. 1. Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia. Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2, 5 t, pod warunkiem że: 1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju; 2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1, 5 m; 3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni. 2. Dopuszcza się, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 pkt 2, zatrzymanie lub postój na chodniku przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru, roweru lub wózka rowerowego. I co tu jest niezgodne z przepisami?
Auto jest zaparkowane prawidłowo, a wyjazd ze Strefy Zamieszkania nie jest skrzyżowaniem, więc nie musi stać 10 m od wyjazdu. Widzę że wypowiadają się tutaj znawcy co są za i przeciw, to że są miejsca wyznaczone na. parkingu nie oznacza, że tam parkowanie jest zabronione. POZDRAWIAM BARANÓW
Do czytelnika który wysłał zdjęcie, zapewne jesteś tym samy czytelnikiem (trepem, a zarazem Konfidentem ze Wspólnoty z Gdyńskiej 25 b i c), który niedawno też żył sprawą parkowania aut na chodniku. Wasz parking jest przed budynkiem, a ten należy do Spółdzielni Słowianin i ich mieszkańców, wiec o co ci człowieku chodzi. A może problem jest w tym, że zajął" twoje"miejsce i nie widzisz auta z okna. Może trzeba sobie zrobić prześwietlenie, bo z nudów ogarnęła kogoś mgła pokowidowa.
Kierowcy i piesi z południa europy nie mają z takim parkowaniem żadnych problemów. Rozsądek zawsze górą.
Jprd to miasto jest tak nudne że co drugi artykuł o tym kto gdzie źle zaparkował. Macie swój czubek nosa ? To się tam patrzcie.
Jest na kwarantannie będzie tam stał jeszcze 14 dni
62* o chyba ktoś nakleił haha agresja aż kipi
Tu aż się prosi Panowie Władcy Świnoujścia oby to tu było legalne miejsce parkowania - ślepy by to zobaczył (żadne miasto nie ma ich za dużo - a poczekajcie jak TUNEL będzie uruchomiony...!!). A TAK JEST TYLKO MIEJSCE DO KOMBINACJI I WYKAZANIA SIĘ PRZEZ STRAŻ MIEJSKĄ, która zawsze dla siebie znajdzie miejsce do zaparkowania dla siebie... A my szaraczki kierownicy całe życie będziemy te utrudnienia utrzymywać. Zastanówmy się i weźmy za tych, co projektują w mieście nasze życie. To my mieszkańcy za to im płacimy, więc niech w końcu dla nas pracują.
Naklejanie" karnych kutasów" jest niszczeniem cudzej własności, za który należy się karny strzał w mordę.
DO : Gość • Środa [27.01.2021, 14:09:15] • [IP: 178.238.245.**]...No i też wiadomo że w Świnoujściu brakuje kibli miejskich, i jak by kogoś nagoniło to nie ma gdzie się załatwić...A jak by tak przyszedł na klatkę i pod Twoimi drzwiami posadowił kloca lub nasikał to też nikomu by to nie przeszkadzało...Tylko pewnie Tobie...No i wtedy miał byś pretensję że tak to być nie może !!🐞
w czym problem, jak brak parkingów w Świnoujściu...wypchajcie się okiem czytelników...
Gość • Środa [27.01.2021, 14:09:15] • [IP: 178.238.245.**] Parkowanie na skrzyżowaniach jest ZABRONIONE. Nie wspominam o tym że widoczności praktycznie w ogóle nie ma.
Nagłośnienia to wymagają złodziejstwa pisu, i ch pseudokatolickich funkcjonariuszy i popleczników
Oj ludzie! Żyjcie i dajcie żyć innym. Idźcie na spacer, do lokalu na kawę., zacznijcie żyć normalnie. Spotkajcie się ze znajomymi, pożartujcie, pośmiejcie się. Po co chcecie być SYGNALISTAMI ? Jest zły czas, zwykli ludzie powinni się teraz wspierać, a nie na siebie donosić i hejtować. Nie wiemy jeszcze przed jakimi wyzwaniami i problemami przyjdzie nam stanąć. Może przyjdzie walczyć o przetrwanie? Tego nikt nie wie.
Nie tylko nakleić, ale i przetrącić