iswinoujscie.pl • Niedziela [24.01.2021, 11:28:16] • Świnoujście
Czytelnik - Na ogrodach działkowych można robić wszystko?
fot. Czytelnik
Przejeżdżając dziś obok ogrodów działkowych przy ulicy Grunwaldzkiej, już z daleka można było zobaczyć potężne kłęby dymu. Swoje spostrzeżenia opisał jeden z czytelników.
- W pierwszym odruchu chciałem wzywać strażaków myśląc, że coś się pali, ale jak podjechałem bliżej; okazało się, że dym wali z komina i to nie jednego.
Generalnie nad całymi ogrodami wisiała sina zawiesina z dymu.
Nic dziwnego, że mieszkańcy Osiedla Zachodniego nie mają czym oddychać i nie mogą otworzyć okien.
fot. Czytelnik
Może straż miejska od czasu do czasu zajrzałaby w to miejsce, bo to co się tam wyprawia, nie wiadomo jak nazwać? - apeluje mieszkaniec.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Chyba jadą z oponami z tirów
Kocham działkę to mój AZYL i zdejmuję gacie do pocałowania 😝🤭
jak nie stać na mieszkanie po wygórowanej cenie to zostaje mieszkać na działce
Od czego są drony. Gdyby dokonaly pomiaru zanieczyszczen sprawa by byla jasna dla wszystkich a tak jak zwykle opluwanie jeden drugiego. Komus chyba zalezy zeby Polacy ciagle sie klocili. Tylko po co?
masakra co tam się dzieje niby ogródki działkowe a kupa ludzi tam mieszka co na to zarząd ogrodów, gdzie przepisy i regulamin, ale jaja.
SMRÓD BRUD I UBÓSTWO TO RAJ DLA ALKOHOLIKÓW I NIEROBÓW.
A w mieście nie dymią?dymią bardziej niż na działkach to tam wszystko można
To jakiś paradoks - trute toksycznymi wyziewami bydło pluje na czytelnika i broni trucicieli
Polak w syfie pływa jak ryba w wodzie
Parodia i zakłamanie buraków...w dzień palą śmieci na swoich działeczkach a wieczorem marudzą że im śmierdzi w blokowiskach bo w domkach palą i smrodzą.Dobrze że mam jeszcze trochę płyt i plastików.
Ludzie nie rozumieja ze kazdy piec jak jest zimny to bedzie kopcil, nawet jak spala sie tylko wegiel...
nikt nikomu nie zazdrosci, ale prawda jest taka ze tylko w tym miescie takie cuda ze buduja domy na dzialkach i wynajmuja albo mieszkaja sami a mieszkania na wynajem kto wkoncu tym sie zajmie!
Na Markiewicza wczoraj wieczorem była wędzarnia do potęgi, drony zakupione z pieniędzy podatników służą prawdopodobnie straży miejskiej do zabawy na przydomowym ogródku lub do podglądania sąsiadów bo jak na razie żadnego użytku zgodnie z ich przyznaniem nie ma. Warto się tym zainteresować. A może tak szanowny Prezydent wraz z Szanowną VICE pochodziliby wieczorem po niektórych dzielnicach głęboko zaciągając się" powietrzem"
Zwykły dym z opału zaden syf. Lepiej sfotografuj zarąbany parking lawetami. Biznesmeni za dychę. Ludzie mają fajne domki z kominkami a nie syfiaste altany a czytelnikowi pewnie żal doope ściska.
Weź Ty się lepiej przyjrzyj parkingowi zastawionym lawetami biznesmenów a w piecu pali się zwykły opał, zwykły dym z komina.
Fajnie że są jeszcze takie miejsca gdzie można wszystko
Tyle już pisało się o rejonie od ul.Markiewicza do Mazowieckiej a tam nadal co wieczór unosi się smród. Prosze nie zwalać tego na mgłę i wilgoć bo problem jest nie tylko w zimę.
Plastikowe śmieci poszły z dymem
Jaka pzezes takie ogrody. Czyli mieszanie na działkach, posiadanie więcej niż jedna działka, palenie śmieci, dorabianie kluczy do bramy...
Tak straż miejską tam wyslac czyli byłych milicjantów niech z palami tam wjadą mają w końcu doswiadczenie w tym zakresie nieroby śmierdzące
Żal ściska że sam nie ma działki?, , jak by miał to cicho sza
Na alejce posypanej świeżym piaskiem, Przy rabatce obsadzonej pelargonią, Ktoś udusił panią sznurkiem, albo paskiem. Kto? Nie wiemy. Przypuszczalnie, chyba on ją. A poza tym, nic na działkach się nie dzieje, Co niedziela działkowiczów barwny tłum, Każdy coś tam sobie plewi, coś tam sieje, Na natury łono z żoną pędzi tu. Z papierowej torby, co stała w altance, Dzikim winem gęsto wokół obrośniętej, Zamiast marchwi wydobyto cztery palce, A za nimi kciuk i resztę, czyli rękę. A poza tym nic na działkach się nie dzieje, Co niedziela działkowiczów barwny tłum, Pośród kwiatów głośno dziecię się zaśmieje, Bo wesoło, bo beztrosko jemu tu. Obco brzmią tu straszne słowa: powódź, pożar, Nikt się gazem nie zatruje w swej altanie, Co najwyżej z nieprawego znajdziesz łoża Dziecię, w grządce groszku zręcznie zakopane...
Drewno mokre to dymi, a kapuś zawsze będzie kapusiem. Ciekawe czy jak robił fotki to się zatrzymał czy robił w czasie jazdy.
Wszystko przeszkadza w tym podłym miescie