- To, że coś się zmieniło na gorsze w dziedzinie oczyszczania ścieżek rowerowych, zorientowałem się już jesienią, gdy cały miesiąc na ścieżce wzdłuż ul.Wojska Polskiego zalegały opadłe liście i złamane gałęzie. Tym razem, po ok.35-40 h od (małych zresztą) opadów śniegu utwierdziłem się, że coś nie jest tak w pracach na rzecz przejezdności ścieżek rowerowych, którymi to drogami tak szczyci się prezydent J.Żmurkiewicz. Panie Prezydencie, nie sztuka za nasze pieniądze zbudować ścieżki, ale trzeba je też stale utrzymywać w bezpiecznym dla nas stanie! Zmuszony dziś byłem jechać rowerem drogą na co dzień nieprzeznaczoną dla rowerów, jezdnią ul.W.Polskiego, bo ok.g.11:40 ścieżka rowerowa wzdłuż tej ulicy nadal była śliska - a jazda na asfalcie tej ulicy też jest ryzykowna dla rowerzystów, bo kierowcy nie są tam przyzwyczajeni do obecności rowerzystów (swoją drogą szarżują tam z prędkością). Potem prowadząc rower pokonałem zlodzone przejście przez tory kolei UBB, a na ulicy Strzeleckiej było wręcz strasznie, istne lodowisko i chodników tam nie ma, więc jest to niebezpieczne i dla pieszych (przesyłam fotografię). Śliskość występuje też w części willowej os.Posejdon, nie tylko z winy niektórych opieszałych mieszkańców nieodśnieżających chodników przy swoich domach, ale też z powodu nietknięcia jezdni przez wynajętą firmę. Może ulice osiedli willowych - taką jest też ul.Strzelecka - nawet w 40 h po małym opadzie śniegu są uważane przez lewicowy magistrat i wynajętą firmę za obszar burżuazyjny, obcy ideowo.
W zimie ślisko jest. Toż to szok!
12:35:39] • [IP: 178.238.249.**] Tyle lat można było jeździć mimo czasem nawet zasp obok - tak pracował Remondis, skutecznie, szybko -a ty teraz usprawiedliwiasz fatalną firmę i obarczasz odpowiedzialnoscią użytkowników dróg, w tym pieszych, bo piesi też mają nieoczyszczone chodniki. Przy normalnie pracującej firmie nawet pośrod zasp mogą jechac i rowerzyści.
Gość • Niedziela [17.01.2021, 12:35:39] • [IP: 178.238.249.**] - to przy jakiej ulicy znajduje się ta baza ?
Teraz jechałem rowerem z Warszowa: ścieżka, ta przy Wolińskiej, częsciowo nieoczyszczona, są odcinki śliskie, na ścieżce rowerowej wzdłuż Konstytucji 3 Maja są małe pola, punktowe, gdzie trzeba uważać, fatalnie jest na ścieżce od skrzyżowania Wojska Polskiego z Matejki aż do skrzyżowania z 11 Listopada - biała ścieżka, spore zagrożenie. W związku z tym mam poradę: jeśli decydujesz się na jazdę taką jeszcze nie do końca wyślizganą ścieżką, zawsze hamuj TYLNYM hamulcem, nigdy przednim. Jeśli przednim, a podłoże jest śliskie, szybko rower ci się położy, polecisz na pyszczek.Jeśli nie masz tylnego hamulca, nie dotykaj roweru, nie wyjeżdżaj. Możesz też skorzystać - zgodnie z prawem, gdy ścieżka jest nieodpowiednio przygotowana do użytku - jechać jezdnią ulicy. Cepy będą trąbiły klaksonem, nie zważaj na to, jesteś w prawie, cepy nawet nie wiedzą, w jakiej odległości winny mijać rowerzystę.
To, ze firma jest spoza Świnoujścia nie oznacza, że bazę ze sprzętem posiada wyłącznie w miejscu zarejestrowania. Remondis także nie jezt ze Świnoujścia.Nie przesadzajmy, drogi mało uczęszczane nie muszą być co chwila posypywane solą i piaskiem. Po prostu rowerem czy samochodem nie należy w takim przypadku jeździć. Wystarczy nieco rozsądku.
11:27:29] • [IP: 88.218.253.***] Podaj źródło tej definicji, że musi być duży ogród, bo w tych, które ja przytaczałem jest napisane: ogród (lub park). Po drugie, znam tereny tych świnoujskich osiedli i niejedna willa z Posejdonu ma np. z przodu 7 m na 3m ogrodu, z boku 10 m na 1 metr, z tyłu 7 m na 8m- ale to nieistotne, podałem niżej definicje willi zawarte nawet nie tylko w błędnej czasem Wikipedii, lecz w słowniku prestiżowego wydawnictwa PWN, tam piszą po prostu o ogrodzie - a ty kombinujesz jak koń pod górę, zobaczywszy swoją niekompetencję językową (no mogłeś przed napisaniem postu choć zaglądnąć do słowników).
Kup sobie lyzwy
Willa i domek jednorodzinny różni się tym, że willa jest otoczona dużym ogrodem, parkiem a domki jednorodzinne mają po 3m dookoła - to jest właśnie ta różnica. To jak z wykształceniem - jeden ma skończoną podstawówkę a drugi studia wyższe magisterskie i obydwaj mówią, że są wykształceni :-(((
Narzekaliście na Remondisa ze nic nie robił tylko kasę brał to teraz macie porównanie jak działa firma która wygrała przetarg bo była tańsza
08:40 • 83.5.176.***" Kiedyś" to PRL, " to" Kiedyś" jest dla ciebie nie wiedzieć czemu wzorem; a wtedy operowano nowomową, np.nazywano ustrój z uporem wmuszany socjalizmem, choć był to komunizm, ogrodnika pogardliwie nazywano badylarzem, opozycję" reakcją" lub elementami antysocjalistycznymi - z wielką też konsekwencją unikano nazwy" willa", zastępując ją" domkiem jednorodzinnym", choć jej definicja jest jednoznaczna:" Willa - niewielki dom mieszkalny, zwykle jednorodzinny, otoczony ogrodem lub parkiem" (def.Słownika Wyrazów Obcych PWN, Warszawa'80);" Willa – wolno stojący większy budynek mieszkalny, jednorodzinny, powiązany zwykle z ogrodem" (Wikipedia).
Kiedyś były to domki jednorodzinne teraz dzielnica willowa śmiechu warte białe to czarne czarne to białe!!
01:00 Chyba nie znasz ludzi z tego miasta, jak dla nich rower jest głównym środkiem lokomocji, a niejednokrotnie nogami. Ja jestem w średnim wieku, a już nie jest wskazane dla mnie wskutek zwyrodnienia stawów robienie nawet 2 km pieszo, zakazane przez lekarza mam robienie więcej niż 5. Ścieżka rowerowa to dla mnie najważniejsza droga w mieście, dzięki niej mogę znaleźć się na drugim krańcu miasta w 10 minut, autobusem w 25 (te cholerne linie okrężne), jeśli ten pojazd jest, bo bywają godziny z jednym kursem lub bez niego. U rodziny na Warszowie mogę być w 15 minut jazdy +8 minut przeprawy=23 minuty, a z czekaniem i jazdą autobusami to by wyniosło ok.godzinę, z dyskomfortem stawów. Ścieżka i rower to też dla wielu ludzi jedyny sport wobec zakazów pandemii. To zakupy w odległym sklepie, wizyta u lekarza, w urzędzie.
Ludzie przestańcie pisać o śliskich ścieżkach rowerowych. Gospodarka nam się sypie, nasze małe i większe źródła utrzymania, a tu czytelnik o pierdamonach pisze. Jak tak dalej pójdzie, to nikomu te ścieżki rowerowe nie będą potrzebne, jeżeli ludzie nie będą mieli za co przeżyć od pierwszego do pierwszego.
A czy, to tak trudno ten lód spłukać gorącą wodą?
COWID FIRMA NIE PRACUJE
Gdy intelekt się ulotnił, to jest plaga komarów, inwestycje drogowe trwają niemiłosienie długo, samochody parkują na chodnikach i trawnikach, deszczówka zalewa ulice, jesienią liście zalegają na chodnikach i ścieżkach, zimą- zimy miało nie być!
Dzisiaj byłem pieszo na mieście. Coś strasznego ! Nie jestem starym człowiekiem, ale nie raz o mało co nie wywinąłem orła. Lód, lód i jeszcze raz lód ! Ziarna piasku nie widziałem. A to przecież tylko delikatne oblodzenie i miniśnieg, a co by było jakby przyszła prawdziwa zima ?! Nie wiem, jeszcze w latach 90-tych zimy były dużo bardziej srogie i dłuższe, a przedsiębiorstwa komunalne jakość sobie z tym radziły, a dziś lekkie oblodzenie i kaplica. No, ale wtedy ISTNIAŁY przedsiębiorstwa komunalne... A podatki i opłaty podnoszą. Kpina i skandal !!
Gdzie jest Bej i Koros? Wtedy nie było problemów z odsniezaniem w mieście
19:05:21] • [IP: 5.173.137.**] A co stoi przy ulicach Gałczyńskiego, Broniewskiego, Staffa, Tuwima, Norwida, Chodorowskiej, Mar.Wojennej, Strzeleckiej, Hetmańskiej, Husarskiej, Turniejowej, Herbowej, Zamkowej, Basztowej, itd.?" Willa – wolno stojący większy budynek mieszkalny, jednorodzinny, powiązany zwykle z ogrodem".
Do gościa z godziny 17.48 Szanuj ludzi, sam będziesz kiedyś stary, o ile dożyjesz a wtedy będziesz chciał aby cię młodsi szanowali a nie lekceważyli jak to robisz ty.
REMONDIS WRÓĆ!!
no tak zawsze nażekacie a teraz miejcie pretensje do inej firmy co odśnieża i wybrala przetarg ze stargardu ona powina sie tym zajonc a nie remondis
Ta firma ma miejsce postojowe przy euroterminalu.
Gość • Sobota [16.01.2021, 18:17:07] • [IP: 176.221.113.**]...Zgodnie z prawem PiS-u wszystkie drogi i chodniki będą odśnieżane tylko te które zostały poświęcone przez czarnego w sukni...Na pozostałych chodnikach, tych niepoświęconych zaleca się chodzić na czterech (na raka) co jest bardzo bezpieczne w czasie ślizgawicy, nawet jak taki osobnik upadnie to z małej wysokości nie łamiąc sobie członków, chociaż podróż do domu trwa dużo dłużej...😜😜😜
W jaki sposób firma ze Stargardu chce posypywać i odśnieżać a przede wszyskim na czas reagować jak nie ma jej w Świnoujściu ? Żeby dojechać ze Stargardu do Świnoujścia to dobre 2 godziny dla samochodu ciężarowego, wysypie sól oraz piasek i może wracać po następny transport a zatem kolejne 2 godziny i następne 2 godziny na powrót do Świnoujścia.Czy ktoś jeszcze wierzy w realną i skuteczną walkę ze skutkami zimy na drogach i chodnikach ?