iswinoujscie.pl • Niedziela [17.01.2021, 21:40:01] • Świnoujście
Wielka kłótnia polsko - polska na Platanie. Poszło o małżeństwo z Mołdawii, które zostało wyrzucone z mieszkania

fot. Sławomir Ryfczyński
Sporo emocji, mocnych słów i wzajemnych oskarżeń towarzyszyło awanturze, która wybuchła na osiedlu Platan, przy ulicy Chełmońskiego. Poszło o małżeństwo z Mołdawii. Para musiała w trybie natychmiastowym opuścić mieszkanie w którym dotychczas mieszkała. Taką decyzję podjęła właścicielka mieszkania i jednocześnie pracodawczyni obywateli Mołdawii. Z takim działaniem zdecydowanie nie zgadzała się obecna na miejscu grupa kilku kobiet, które w akcie solidarności ze wszystkich sił walczyły o to, aby rodzina z Mołdawii nie straciła dachu nad głową. Na miejsce wezwano policję. Jaki był finał tej sprawy? Czytajcie dalej.
Właścicielka twierdzi, że małżeństwo nie zapłaciło jej za mieszkanie.
- Powiedziałam im, że jak mi nie zapłacą za mieszkanie to nie będą mieszkać. Do pracy nie chcą chodzić. Mieli przyjść do pracy dzisiaj, ale nie przyszli. Dowiedziałam się, że mężczyznę bolał ząb, a kobieta miała temperaturę. Są mi dłużni 400 euro za podróż do Polski i do tego 150 euro zapłaciliśmy za jakiś mandat - mówiła portalowi iswinoujscie.pl właścicielka mieszkania i firmy, w której do tej pory pracowało małżeństwo z Mołdawii.
Pracodawczyni twierdzi też, że rozliczyła się ze swoimi pracownikami i wypłaciła ostatnio im 400 złotych.

fot. Sławomir Ryfczyński
Co w tej sprawie powiedziała nam jedna z kobiet, która stanęła w obronie obywateli Mołdawii? Przypomnijmy, że małżeństwo obcokrajowców nie mówi w ogóle po polsku.
- Poznałam Christine z Mołdawii, gdy dała ogłoszenie w internecie, że szuka pracy i ładnie maluje. Wzięłam ją do siebie do mieszkania i pomalowała mi ściany. Zapłaciłam jej za to. Od tamtego czasu zaczęłam z nią codziennie rozmawiać przy pomocy tłumacza google. 3 razy pisała do mnie, że właścicielka chce ją wyrzucić z mieszkania. Pracowała u niej od godziny 7:00 do 21:00. Jeden dzień tylko nie poszli do pracy, bo Christina poprosiła swoją szefową, aby ta dała jej zadzwonić do jej dziecka bo miało urodziny, bo sama nie miała karty w telefonie. Szefowa firmy powiedziała, że absolutnie nie ma takiej możliwości, więc Christina powiedziała, że nie pójdzie do pracy bo nie ma kontaktu z dzieckiem - mówi jedna z kobiet.
Jak wynika z jej relacji para zanim zaczęła prace musiała odbyć kwarantanne. - Przez ten czas ta Pani nie dała im nawet chleba. To my przynosiliśmy im jedzenie na wycieraczkę - dodaje.

fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy na ulicy trwała wielka awantura, do grupy ludzi podszedł mężczyzna pytając o obywateli Mołdawii ponieważ mają jego klucze od mieszkania ponieważ u niego coś tam remontowali. Z jego słów wynika zatem, że obcokrajowcy mieli u niego jeszcze dodatkową pracę.

fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusze wysłuchali obydwu stron, a następnie spisali zarówno parę z Mołdawii, jak również właścicielkę mieszkania. Jeden z policjantów w trakcie interwencji stwierdził, że właścicielka ma prawo decydować, kto mieszka w jej mieszkaniu, a od rozstrzygania takich spraw jest sąd cywilny. Obcokrajowcy nie mieli umowy najmu mieszkania. Na koniec w asyście policji i właścicielki weszli ostatni raz do lokalu mieszkalnego by zabrać jedzenie.
Finalnie małżeństwo z Mołdawii znalazło nocleg przy ulicy Moniuszki. Będą tam mogli zostać do niedzieli, 17 stycznia. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna znalazł już inną pracę. Będzie pracował na budowie.
To jednak nie był koniec tej sprawy. Niektórych świnoujścian sprawa poruszyła na tyle, że postanowili zainteresować nią Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara. Reakcja była bo z osobami zgłaszającymi problem skontaktował się główny koordynator do spraw obywatelskich. Teraz w mediach społecznościowych ruszyła zbiórka pieniędzy dla obywateli Mołdawii, a także akcja mająca na celu znalezienie im stałego lokum.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 11 stycznia po godzinie 19:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Firmy nie muszą mieć umowy najmu dla pracowników, jest to forma prawna, kiedy mieszkanie firmowe jest traktowane jak hotel. W hotelu także nie możesz mieszkać jeżeli nie płacisz.
Hahaha te obrończynie wpadły jak hanka w kartony. Rozczochrane, bluzgające, naczelne awanturnice Świnoujścia, a gdzie trzecia gwiazda panna L ?
Gość • Poniedziałek [18.01.2021, 14:49:17] • Upośledzony jakiś jesteś?czy z pisu?Najpierw trzeba mieć UMOWĘ O PRACĘ żeby mówić o zatrudnieniu.Na czarno ich ściągneła obiecując pracę i mieszkanie a potem wycofuje śię z tego i po co ta debilna dyskusja?Pazerna baba już powinna być na celowniku prokuratora i skarbówki zresztą jak wielu w tym miasteczku z szemranymi interesami.
prawda zawsze leży po obu stronach. Myślę Szanowni Czytelnicy że nie ma co opluwac ani jednych i drugich, nie wierzę w jednostronna winę w tej aferze.
Tak to można i pięć apartamentów kupić. Niepłacąc za ludzi Zusu ani podatków..To się nazywa dzisiaj /Zaradna/. Katastrofa wydoić i państwo i ludzi a sama się ożreć
Nie płacenie podatków od wynajmu, praca na czarno - to plaga w Świnoujściu. Macie nowe samochody, nowe domy - a jesteście utaplani w g...nie. Lubię to miasto za klimat - ale jak spotykam się z cwaniakami - co nie uznają przelewów i rachunków - to mnie k... bierze. Zgłoście tego wyzyskiwacza do wszelkich służb. Bo gdyby policzyć ZUSy i podatki - to już nie byłoby tak tanio. Poza tym ta pani jest nieuczciwa konkurencja. LUDZIE SZANUJMY SIĘ
Kolejni, którym „się po prostu należy”. W tym kraju każdy musi płacić za mieszkanie. A pracodawca nikomu nie daje wolnego, żeby sobie gdzieś podzwonić. Takie rzeczy robi się w czasie wolnym od pracy.
A gdzie jest - O! Ela, Straciłaś przyjaciela Może się wreszcie nauczysz Że miłości nie wolno odrzucić Pytałem, błagałem, ty nic nie mówiłaś Nie byłaś dla mnie już taka miła Patrzyłaś tylko z niewinną miną I zrozumiałem, że coś się skończyło -Paweł 😁
Polakami się zajmijcie!! A Mołdawce do pracy i uczciwie płacić za siebie nie liczyć na farta
Wystarczyło by, żeby tą panią zajęła się skarbówka.
Zobaczymy jak będzie rozliczona zrzutka..
Jak mogli bez pieniędzy przyjechać do PL? Bez języka? I ona nie ppdzla do pracy bo nie dala jej zadzwonic?? Foch?? Smiechu warte. A czy musiala użyczyć tel?? No nie. Opłaty trzeba robić, jeść trzeba. Samo życie niech wracaja do siebie
No już sobie jaj nie róbmy. Powód mołdawianki żeby nie przyjść do pracy, cytuję:bo Christina poprosiła swoją szefową, aby ta dała jej zadzwonić do jej dziecka bo miało urodziny, bo sama nie miała karty w telefonie. Szefowa firmy powiedziała, że absolutnie nie ma takiej możliwości, więc Christina powiedziała, że nie pójdzie do pracy bo nie ma kontaktu z dzieckiem - mówi jedna z kobiet. A j...bi mnie czyjeś dziecko, zatrudniam daną osobą a nie jej dziecko. Poza tym zatrudnianie dzieci jest nielegalne :)
dobrzy pracownicy ząb boli to nie pójdę do pracy, co do obcokrajowców nie mam o nich najlepszego zdania większość to obiboki Polacy za granicą muszą zasuwać tylko po jakiego grzyba ich sprowadzać dać Polakowi dobrze zarobić i będzie zasuwał
CI MOŁDAWIANIE TO TEŻ NIEZŁE PTASZKI JAK TA WYNAJMUJĄCA WSZYSCY WARCI SIEBIE.
Temat skomplikowany. Pracownicy mieszkają u pracodawcy... Gdyby było inaczej można by napisać, jak mieszkasz płać, obojętnie z jakiego kraju pochodzisz.
Do Mołdawii i uczyć się języków
Praca na czarno, wynajem mieszkań na czarno. Oj nieładnie. Nie ładnie. Któregoś dnia przyjdzie za to wypłata.
mi to wyglada na typwoe świnoujsckie prostactwo i buractwo...dla tych wlasciceieli wszelkiej maści liczy sie tylko kasa, maja jakies kredyty pewnie i p;any i tylko licza euro do eura a później. ..wyadją na lekarzy
Nawiedzone obrończynie niech ich wezmą do siebie. A najbardziej płaczą ci co chcieli od nich jakiejś roboty i żeby było tanio
Jednak w naszym mieście są ludzie z dobrym, empatycznym sercem. piękna postawa człowieka wobec potrzebujących pomocy ludzi, szukających miejsca w naszym kraju. Gratuluję Kobietom, które Mołdawianom pomagają!!
Jal to babsko ma na imię?