- Dzisiaj tj. 11.01.2021r została poszkodowana moja babcia i jej pies!!! Proszę o pomoc w odnalezieniu sprawczyni bądź świadków zdarzenia.
Około godziny 9.00 w okolicy parku Chopina i przedszkola Kubuś (zejście z parku, obok garaży) , babcia wracała ze spaceru ze swoim psem, który był w szelkach, kolczatce i kagańcu, (ze względu własne bezpieczeństwo). Niestety dziś nic jej nie uchroniło.
Otóż, babcia przechodząc ze swoim psem od strony parku, w pobliżu przedszkola, mijała kobietę z 2 psami (jeden w typie amstaffa/pitbulla biały w brązowe łatki, drugi mały czarny prawdopodobnie szczeniak).
Ta pani miała te psy na smyczy, jeden z psów zaczął ujadać w stronę babci psa, zaś drugi po bardzo krótkiej chwili wyrwał się właścicielce ze smyczy i zaatakował psa babci, który nie miał jak się nawet bronić. Babcia była bezradna, widząc jak dwa psy atakują jej bezbronnego psa; właścicielka nie podjęła żadnych prób aby rozdzielić psy, kobieta zaczęła reagować dopiero, gdy babcia zaczęła krzyczeć.
Podczas próby rozdzielania psów babcia straciła równowagę i upadła, w tym samym czasie kobieta zabrała agresywne psy i uciekła z miejsca zdarzenia.
Babcia jest poobijana, a pies w efekcie ataku ma założone 6 szwów na szyi, co mogło się skończyć tragicznie zarówno dla psa jak i dla babci.
Zależy mi na znalezieniu tej kobiety, ponieważ teraz głównym poszkodowanym jest pies, ale jutro może być nawet czyjeś dziecko- pisze wnuczka poszkodowanej kobiety.
Jestem za tym aby odnaleźć kobietę od tych dwóch agresywnych psów. Odpowiednio ja potraktować. Do akcji powinni się energicznie wziąć policjanci.
Ucieczka bez udzielenia pomocy. Mam nadzieje ze sasiedzi kobiety zachowaja sie poprawnie i kobieta zostanie ukarana.
Drbilka jak nie umie utrzymać psa to brać małego Psa a tym bardziej Jak dupy nie ruszyła kretynka sama s u k o masz psy i pozwalasz Żeby krzywdzić drugiego Pustacz ko
znaleźć babe i kundla i uśpić jak najszybciej bo nie nadaja sie do społeczenstwa
Do wesela się zagoi.
Na konstytucji III maja w bloku gdzie apteka maja trzy psy bulterrier i chyba 2 amstafy i często puszczaja te psy luzem bez smyczy i kaganca i tez chodza w okolice Chopina
Zaczyna brakować miejsca do srania, stąd te dramaty
Kundle się pożarły, cała kałabania z tymi kundlami...
Wysokie kary za wprowadzanie psa bez smyczy Prosze zobaczyc jak psy biegają luzem tak samo na plazy
Przecież amstaffy to ludojady, na pewno to nie pies tej rasy, bo z pinczera babci by nic nie zostało
Powybijajcie się nawzajem nawiedzeni psiarze, a życie w tym mieście stanie się znośniejsze.
Jestem za wysokimi karami dla właścicieli psów którzy nie prowadzą psów bez kagańca i smyczy !!
Kogobwina ze babcia sie wywrocila Nie trzyma równowagi to niech z psem nie wychodzi
2 psy (jeden w typie amstaffa/pitbulla biały w brązowe łatki, drugi mały czarny prawdopodobnie szczeniak). Na pewno ktoś coś
Brak słów:(jeśli ktoś posiada agresywne psy to bezwzględnie powinny mieć kagańce. Tyle już było przypadków pogryzień nie tylko psów ale narażone są również dzieci. Współczuję tej pani przez co musiała przejść:(Dobrze, że o tym piszecie, bo to nie jest odosobniony przypadek.
Halo policja proszę zrobić porządek z kundlami bez smyczy
Okolice Paderewskiego ta kobieta mieszka
Do uśpienia, zero litości !! Właścicieli też.Od dziś jak zobaczę kundla bez kagańca i smyczy kula w ten paskudny łeb !
Blok gdzie apteka na Konstytucji, 3 amstafy i zawsze bez kaganca kolo liceum i na Niedzialkowskiego wyprowadzane.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
a prawda jak zwykle gdzieś leży po środku... wystarczy mi wstęp, że poszkodowany pies był w kolczatce i kagańcu...
nałozyc tak wysoka grzywne i odszkodowanie dla pokrzywdzonej tego nie mozna puscić płazem pozdrawiam serdecznie
Pytam: gdzie jest policja, gdzie jest policja w Parku Zdrojowym, gdzie widziałem - to jeden z przykładów - 3 dni temu jak w części przyległej do ul.Jachtowej (tam są takie podłużne zbiorniki wodne) kobietę z mężczyzną z kilkoma puszczonymi swobodnie psami bez kagańców. Nigdy nie widziałem policji ani straży miejskiej w lasach, w parkach. Nie ma żadnej polityki miasta ani państwa, by ograniczyć nieprzytomny pęd do nabywania psów, nawet chyba likwiduje się podatek za psa. Psów, ich kup, zagrożenia w każdym miejscu w parkach, lasach, na plaży jest za dużo. A władza z Michalską na czele potrafi tylko wymyślić cmentarz dla psów zaraz obok cmentarza naszych bliskich.
Dlatego swojego psa zawsze trzymam na smyczy, ale nie zakładam kagańca - przynajmniej ma się czym bronić, gdy jakiś agresor próbuje atakować - a i mnie w razie czego też obroni. Oprócz tego polecam gaz pieprzowy - na takie sytuacje jak znalazł.
Zgłosić zdarzenie na policję a ta niech przeglądnie monitoring miasta lub kamery pobliskich sklepów. Od kobiety z psami odszkodowanie dodatkowo otrzymane na drodze sądowej. W Niemczech właściciel psa musi go ubezpieczyć od takich zdarzeń i nie ma problemu z odszkodowaniem