Jak nic się nie paliło mieszkam tuż obok nic nie było żadnego dymu przyjechaly r zastępcy i tylko jeden został straszny pożar pół miasta spaliło

Jak nic się nie paliło mieszkam tuż obok nic nie było żadnego dymu przyjechaly r zastępcy i tylko jeden został straszny pożar pół miasta spaliło

w Komunistycznej Polsce to Straż Pożarna miała Poligon doświadczalny a przy budynku Tor Przeszkód i mogli ćwiczyc dzisiaj przy budynku maja Boisko do Tenisa i nie mają już Poligonu to gdzie maja Cwiczyc a no na róznych zdarzeniach w okolicy

Dlaczego z komina PEC - u wydobywa się czarny dym? To dopiero zagraża zdrowiu mieszkańców! Zamontowali małe skrzyneczki, ktore przy tak wielkiej ilości spalanego węgla i mocy kotłów, są zwykłymi atrapami! Tyle lat nic nie zrobiono, żeby zmienić kotły węglowe na gazowe i to podobno w " uzdrowisku"!! UE wprowadza coraz ostrzejsze restrykcje dla węgla, a tutaj albo brak kompetencji, albo lenistwo i ideologia z PRL-u, " po nas choćby potop".

Widzisz jak by wysłali nasza straż to by żył ten amerykański medyk

Na Markiewicz trzebaby wszystkim sprawdzić czy mają przeglądy kominiarskie i czym palą.

Fragment artykułu z wczoraj : Gregory Michael był 56-letnim ginekologiem z Florydy. Po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID poczuł się gorzej. Jego stan zdrowia z dnia na dzień się pogarszał, a po kilkunastu dniach mężczyzna zmarł. W Stanach Zjednoczonych zostanie przeprowadzone śledztwo z powodu śmierci medyka, który poczuł się gorzej trzy dni po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID. Przyjął szczepionkę firm Pfizer/BioNTech. O sprawie poinformowała żona zmarłego medyka. — Miłość mojego życia, mój mąż Gregory Michael (…) zmarł przedwczoraj z powodu silnej reakcji na szczepionkę przeciwko COVID. Był bardzo zdrowym 56-latkiem, kochanym przez wszystkich.

Jak ty takie procedury uważasz za logiczne myślenie kolego to chyba w głowie masz tylko beton to nawet idiotą by powiedział że to jest bez sensu

Nadal się pali?

Tragedia z komentarzami. Po co pisać, jeżeli nie mamy nic do powiedzenia.

A kto zapłaci za akcję strażaków?

Wy rozumiecie że straż w odróżnieniu od was myśli logicznie i ma na wszystko procedury? Myślicie, że gdyby nie musieli to by nie woleli w wyrku zostać zamiast to jednej gałęzi jechać? Pomyślcie trochę szerzej to nie boli trzeba rozszerzać swoje małe ego i choryzonty.

Jak się pali śmieci to tak potem jest.

Tam samo dziadostwo mieszka jakieś które nie dość że pali kaloszami i mdf-em to jeszcze żyłują na kominiarza. Co chwila któryś komin tam sie zajmuje

Kiedyś na Warszowie złamała się gałęź z drzewa przybyli jak zwykle na dwa wozy jeden cioł ta gałeż a 12stalo i się patrzyli

Zdjęcie nr 2: kundel przymierza się obszczania latarni

Pali śmierci i dlatego.

Niech dobrze sprawdzą czym było palone. No i niech zrobią przy okazji porządek z tymi źle zaparkowanymi samochodami.

Koło??