Tylko bałwan przepłaca – klienci Kaufland nie muszą
Kreacje reklamowe zadebiutowały 7 stycznia, a wizerunek uśmiechniętego bałwanka – głównego bohatera kampanii „Tylko bałwan przepłaca” – pojawi się we wszystkich kluczowych kanałach komunikacji: w sieci, mediach społecznościowych, radiu, prasie, gazetkach promocyjnych oraz telewizji. Dzięki holistycznej strategii kampania dotrze do wszystkich grup konsumentów, prezentując im najatrakcyjniejsze cenowo promocje w sklepach Kaufland.
Poprzez kreacje reklamowe sieć przekonuje, że „Tylko bałwan przepłaca”, a każdy klient może tego łatwo uniknąć. Wystarczy, że skorzysta z szerokiej oferty obejmującej setki artykułów w konkurencyjnych cenach. Przeceny dotyczą produktów z kategorii XXL, asortymentu marki własnej, jak na przykład Kaufland K-Classic, jak również artykułów cenionych marek producenckich. Kampania nawiązuje również do Programu Bonusowego PAYBACK. Posiadacze zarejestrowanych kart mogą liczyć na pojawiające się co tydzień, dedykowane okazje, a także wziąć udział w konkursie, który pozwala stać się Punktowym Milionerem.
Regularnie organizujemy różnorodne akcje promocyjne z myślą o wszystkich grupach klientów Kaufland. Konsumenci zdecydowanie doceniają nasze działania, gdyż w oparciu o ich opinie otrzymaliśmy prestiżową nagrodę Blix Awards w kategorii Promocja roku 2020. Mając na uwadze fakt, że Polacy są skłonni oszczędzać, ale zarazem chcą korzystać z asortymentu wysokiej jakości, świeżości oraz w szerokim wyborze, zorganizowaliśmy kampanię „Tylko bałwan przepłaca”. Wielokanałowa komunikacja z udziałem uśmiechniętego bohatera ma na celu zaprezentowanie klientom najlepszych okazji w sklepach Kaufland – mówi Jerzy Piątek z Działu Komunikacji Kaufland Polska.
Zostań Punktowym Milionerem z Kaufland i PAYBACK
Równolegle z kampanią na początku roku startuje również konkurs Punktowy Milioner, który został pomyślany jako specjalna promocja dla posiadaczy zarejestrowanych kart PAYBACK. Łączna pula nagród w konkursie wynosi 4 miliony punktów PAYBACK o równowartości 40 tysięcy złotych. Aby wziąć udział w konkursie, należy wymienić minimum 100 punktów PAYBACK na zakupy w sklepach Kaufland, a następnie odpowiedzieć na pytanie opublikowane na stronie www.kaufland.pl/milioner. Konkurs składa się z czterech etapów, a zadania konkursowe zmieniają się co tydzień. Komisja wytypuje autora najbardziej kreatywnej odpowiedzi na każde z nich, nagradzając zwycięzcę
1 milionem punktów PAYBACK.
Więcej szczegółów dotyczących konkursu znajduje się na stronie www.kaufland.pl/milioner.
Biuro Prasowe Kaufland Polska Markety Sp. z o.o. Sp. k.
Smutne, że ludzie piszą o pracownikach takie rzeczy. Nie wszystko zależy od pracowników. Niedoprane koszulki, poważnie? Ubrania z recyklingu, z butelek, od których można dostać uczulenia. Ci ludzie bardzo ciężko pracują i znoszą obelgi klientów. Klient może nawet uderzyć ze złości i nikt nic nie zrobi. Codziennie znoszą humory i obelgi, które powinny być kierowane do kierowników i dyrektorów. Kilkunastu dyrektorów od początku sklepu, zmieniają co kilka miesięcy. A że pracownik się zdenerwuje i odpyskuje na obraźliwe słowa klienta? Nie, najlepiej dać się obrażać. Na szczęście są mili ludzie, stali klienci, których jak się widzi, to człowiek się uśmiecha.
Gość • Sobota [09.01.2021, 14:11:35] • [IP: 185.210.39.**] Co raz gorszy sklep, nikt nie pilnuje odstępów w ogromnych kolejkach do kas, chamstwo wpycha się w kolejki, brudne kosze, większość wchodzących nie dezynfekuje rąk.Nikt nad tym nie panuje. **** Człowieku zastanów się co piszesz!! To nie przedszkole! Jesteśmy dorośli każdy powinien o to dbać stojąc w kolejce a nie pracownik sklepu!! Dezynfekcja rąk?! Stoi piękny stojak na wejściu z płynem i chusteczkami, wystarczy podłożyć ręce 🤷 ale co niektórym też ciężko
Brudny i niesympatyczny sklep.Wyjątkowo, przy okazji tam bywam, bo towar nie sprawdzany miesiącami daty ważności.Jakieś owady latają w okolicach kasz i makaranów.Mole?Ale zopatrzenie w chemię i produkty przemysłowe są na dobrym poziomie i tylko po to tam chodzę. Jak się mi kończy papier toaletowy!Ale mają klientów. Blisko zamieszkałych i starszych ludzi.
Brudny i niesympatyczny sklep.Wyjątkowo, przy okazji tam bywam, bo towar nie sprawdzany miesiącami daty ważności.Jakieś owady latają w okolicach kasz i makaranów.Mole?Ale zopatrzenie w chemię i produkty przemysłowe są na dobrym poziomie i tylko po to tam chodzę. Jak się mi kończy papier toaletowy!Ale mają klientów. Blisko zamieszkałych i starszych ludzi.Bo im trudno dalej wędrować. Jak zadbają o czystość i rewizję dat ważności to będę tam kupować, bo mi też po drodze.Narazie Lidll.
Mężczyźni z obsługi bardzo sympatyczni ale nie które panie, jakby za kare pracowały...trochę więcej empatii, drogie panie.
Dobry bajer, tylko folksdojcze wierzą w niemiecką propagandę!
najdrozszy sklep
Przymocować należy stojaki na rowery posprzątać pod wózkami !
A tam jest kierownik? Sklep przypomina tani Armani.
I pogonic tego pijaka co codziennie zadzi w przedsionku, zlopie piwsko i zebra z glupkowatym usmieszkiem.
Przecież póki co nikt nikogo nie zmusza aby tam robić zakupy. Ciekawe czy tam pracują Niemcy?? Bo towar w większości to polski!! Psieje wszystko!! Ulice, promenada, sklepy, opieka lekarska, wartość emerytury i pensji. O, ktoś napisał, że można robić zakupy na stacji Orlenu!! Są jeszcze" Żabki". Czysto polskie" delikatesy", to i towar musi być pierwsza klasa!! No jeszcze są tanie sklepiki osiedlowe, też polskie!! Macie wybór i przestańcie narzekać !! Ale spokojnie, już za dwa, trzy lata Kaufland i wiele innych sieci wycofa się z Polski i wtedy na ich miejsce wejdą sklepy porządne - nasze!!
Przecież póki co nikt nikogo nie zmusza aby tam robić zakupy. Większość to są polskie produkty. Psieje wszystko!! Ulice, promenada, sklepy, opieka lekarska, wartość emerytury i pensji. O, ktoś napisał, że można robić zakupy na stacji Orlenu!! Są jeszcze" Żabki". Czysto polskie" delikatesy", to i towar musi być pierwsza klasa!! No jeszcze są tanie sklepiki osiedlowe, też polskie!! Macie wybór i przestańcie narzekać !!
Potrzebna natychmiastowa kontrola...wszechobecny brud, nieuczciwosc, bylejakosc na polkach w ladach sklepowych, obsludze...skandal ze nie ma tam zadnej kontroli...
nie pasuje to nie kupować kupujcie na orlenie
A te firmowe koszulki to brudne czy sprane? Trudno ocenić ale są obrzydliwe.
No szajsland wie jak oszczędzać. Stare warzywa i owoce na promce po 20tej, inne ceny produktów na pólkach a inne przy kasie.
w kauflandzie nie zaoszczędzisz, wręcz przeciwnie oszukują na żywca jak sie tylko da
Gołębie lataja serio np dziwne na otwartym terenie menele są No lal a gdzie ich nie ma w d#### wam się ludzie poprzewracało
Mięso na półkę a odnieść to trudno widzę
Kaufland niestety ale bardzo obniżył standardy, bardzo niskie standardy obsługi klienta, brudno, ludzie jak i obsługa nie przestrzega noszenia maseczek, odległości nie zachowane. Bezczelne zachowanie niektórych pracowników. Dziwi mnie bierność sanepidu oraz służb porządkowych, brak kontroli.
Bananów po południu się nie kupi, po co wykładać.
Market ten nie płaci podatków truje lifosatem produkty gorszej jakości tak sie truje polaków
Kupując zakupy w niemieckim sklepie, utrzymujesz niemiecką gospodarkę.Kupujcie w polskich sklepach, żeby kapitał został w kraju.
Bezdomni na dole śmierdzą i zaczepiają o parę złotych. Ochrony zero. Rozwalony sufit i kapie woda. Gołębie srają na samochody. Brudne szyby na ruchomych brudnych schodach. Pet leży już tydzień i nikt go nie podnosi. Warzywa i owoce trzeci sort. Mięso na stoisku wciskają stare. Po przyjściu na chatę już zalatuje. Na kaszach fruwają mole. Koszyki brudne nie myte miesiącami. I na koniec 2 kasy czynne w sobotę. Bałwany to tam kupują q***wa!
Inne ceny na półkach inne przy kasie..straszny bałagan.
Co raz gorszy sklep, nikt nie pilnuje odstępów w ogromnych kolejkach do kas, chamstwo wpycha się w kolejki, brudne kosze, większość wchodzących nie dezynfekuje rąk.Nikt nad tym nie panuje.
Kaufland to zaszczurzony syf!
Nie zawsze ale mięso z lady ma zapaszek nadpsutego. Jeżeli kupuję mięso to po odejściu od lady rozrywam opakowanie i jeżeli śmierdzi to wyrzucam na najbliższą półkę.
Walic supermarkety.Ktory z nich jest polski? Zaden.A jak myslicie Niemcy Dunczycy majac minopol na supermarkety daja na polki dobre czy gorsze?. Tak na logike ludzie bez uprzedzen.Dlaczego po proszki jezdzicie do Niemiec a nie w Polsce? A czekolady? Pchaja w nas ostatnie gowno z dodatkiem cukru i farby i mowia papaj polaczku i plac.Mieso w marketach to ostatni sort i spytajcie lidzi z rzezni ktorzy tam pracowali Owoce warzywa sama chemia.To ze tanie jedynoe ich broni ale jeali ktos chce za gowno placic niech placi.Raz jedzac a raz wydalajac.O chlebie nie wspomne ktory nie schnie tylko plesnieje.A potem placzcie ze rak cukrzyca miazdzyca itp
Od poniedzialku jaja w promocji.Tam przyjda je kupic balwany.20 sztuk w cenie 30 jaj.Dobrze kombinuja.I pogoncie nygusow, co pracowali juz we wszystkich marketach i dalej laza po sklepie z laski.Przewroci sie o smieci a nie sprzatnie.Byle telefon dzialal.
Skoro mięso; śmierdzi, ceny inne na paragonie niż na półkach, kasjerki w nie dopranych koszulkach, warzywa pewnie też do niczego i na dodatek szyby i toalety Syfiaste - to po co tam chodzisz jeden z drugim ( drogi kliencie) ??
Wchodząc do sklepu, już na podjeździe brudne szyby po bokach. Mięso należy sprawdzać czy nie śmierdzi. Kasjerki w starych nie dopranych męskich koszulkach. Sklep na niskim poziomie.
Manipulowanie cenami. Z reguły wyższe na paragonach. To jest bałagan w brudnym wydaniu!
Toalety wc tragedia syf smrod w tym sklepie kaufland
[IP: 83.20.220.***] Mięso z Kau landu? To mięso śmierdzące chemią. Wieprzki i bydło pasione paszami, które mają związki trujące.
Czekam na sklep, w ktorym można dostac taniej na KDR.
Kaufland jeden z droższych sklepów w Świnoujściu, trzeba uważać na mięsa często po terminie wciskają, śmierdzą na kilometr. Nawet z datami z lodówek po otwarciu śmierdzą. To że obrażają ludzi którzy kupują nie w Kauflandzie, nic nie zwojują
Za każdym razem jak robię zakupy inne są ceny na półce a inne kasują, więc kampania jak znalazł, za takich bałwanów nas mają. Żadnego słowa przepraszam nie usłyszysz.
Dobra nazwa Kau land. Czyli? Kau z landu niemieckiego. Nawet sami niemcy mówią, że ich towary sprzedawane w Polsce są droższe i gorsze jakościowo. Ale szybko - promocja !! Ha, ha, ha.
Kaufland na Was oszczędza — a Wy?