„Po wystrzale petardy zerwała mi się razem z różową smyczą, miała też szelki w panterkę. Prawdopodobnie pobiegła w stronę ulicy Rybaki , bo była widziała w okolicy "Hasana" , później przy szkole nr.6 - pisze Patryk.
- Około godziny 19 przy ulicy Grunwaldzkiej 24, roczna suczka rasy York, o stalowo-złotym umaszczeniu, po wystrzale petardy zerwała mi się razem z różową smyczą, miała też szelki w panterkę. Prawdopodobnie pobiegła w stronę ulicy Rybaki, bo była widziała w okolicy "Hasana", później przy szkole nr 6. Z góry dziękuję i pozdrawiam, Patryk. Szczęśliwego Nowego Roku."
Prosimy o pomoc i kontakt.
Mail do właściciela parolek@o2.pl.
Kontakt telefoniczny 782 037 570 ew. 721 272 208.
Było go kur.. na smyczy trzymać. Przecież wiedzie liście że będzie strzelane.. Waszą glupota mnie zadziwia.
Miłośnicy zwierząt... Miłośnik to weźmie psa że schroniska a nie rasowe yorki czy inne. Ludzie opaniwtajxie sie
Dobrze że się znalazł
Piesek znalazł się. Cały i zdrowy został oddany właścicielom.
Ty" znawca"IP:62.69.203. A TY SKĄD WIESZ JAK BYŁO WIDZIAŁEŚ? A MOŻE CI LUDZIE SZUKALI CAŁĄ NOC I W DZIEŃ.WIDZIAŁEM WCZORAJ JAK DWIE PANIE ROZWIESZAŁY ULOTKI. MAM NADZIEJE ZE PIESEK SIĘ ZNAJDZIE.A TY NA DRUGI RAZ MĄDRALO MOŻE RUSZYSZ TE SWOJE TŁUSTE DUP...O, ODŁOZYSZ TELEFON I POMOŻESZ SZUKAC PRZY OKAZJI ZRZUCISZ PARE KILOGRAMÓW...
Pies uciekł a ten stał i patrzył zamiast biec za psem.Jakby trzymał smycz porządnie zamiast gapić się w telefon to by tego nie bylo. Wrócił na kanapę i czeka jak inni go znajdą zamiast szukać całą noc. Nagrodę wyznacz to pewnie szybko się znajdzie.
Mam wrażenie że ktoś przygarnol pieska, aby nie na zawsze.przeciez NAPEWNO ktoś zwrócił uwagę na zagubionego psiaczka
Oby się znalazła biedna sunia.
Oddajcie właścicielom psa.
Podłość ludzka nie zna granic!!Właściciel się martwi a Wy takie głupie komentarze
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Biedni psiarze żalą się tutaj, że raz w roku ludzie sobie postrzelają.Och jak cierpią wasze psy, ale jak cierpią inni przez cały rok z powodu wszechobecnych psich gówien(nie sprzątanych przez was), regularnie obszczywanych narożników budynków, kół samochodów.Jakoś nie zauważyłem by ktokolwiek próbował odciągnąć psa, który szcza na cudze auto czy budynek(narożniki aż czernieją od psiego moczu).Kto dał wam takie prawo?Nie szanujecie innych tylko swój psi świat, a świat to coś o wiele więcej, więc nie oczekujcie szacunku od innych.
Gość • Piątek [01.01.2021, 14:03:22] • [IP: 37.47.179.**] Zrób ze mną to co zrobilabys że swoim, numer podany. :)
Niestety nie:(
Gość jakiś chudy zdechlak, że Jork mu się wyrwał. Gdyby mój facet zgubił psa to bym mu ryj roz...
Odnalazła się??
napiszcie czy sie znalazł
Ja w sylwestra nie wychodzę z pieskiem / tylko spaceuję na tarasie to musi wystarczyć. Pomyślności w Nowym Roku 2021
Nie lubię psów a to przez niektórych nieodpowiedzialnych właścicieli. Kupa na kupie kupom pogania na trawnikach. Wychodzisz z auta prosto na psie kupy, Fuj!
Widziałem ją, nawet rozmawialiśmy. Lila powiedziała, że woli do schroniska.
IP: 5.173.137.** TO SIĘ SMYCZY NIE UŻYWA NIECH BUREK SRA GDZIE POPADNIE? KOLEJNY PISOWIEC GODZINY WYZNACZA?
Sunia wabi się Lola, nie Lila, właściciel pisał na facebooku
Śliczny piesek.Na pewno się odnajdzie.
nie ma nic zabawniejszego niż widok kundla próbujacego sie wykasztanić przy huku petard.
Sunia wabi się Lila.