Od wielu lat na terenie Gminy Świnoujście funkcjonuje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt.
Dzięki jego zapisom, miasto zapewnia opiekę weterynaryjną m.in. wolno żyjącym, chorym kotom. W porozumieniu z lekarzami weterynarii pomoc ta obejmuje refundowanie leczenia wielu schorzeń. Wśród nich są leczenie dróg oddechowych, choroby skóry, leczenie przewodu pokarmowego czy operacje skutków wypadków komunikacyjnych. W imieniu miasta, opieką nad bezdomnymi kotami zajmują się zarejestrowane osoby, posiadające uprawnienia do ich leczenia na koszt Gminy.
- W ostatnich dniach jedna z mieszkanek Świnoujścia powiadomiła nas o chorym kocie, którego znalazła na ulicy – mówi Zastępca Prezydenta Miasta Barbara Michalska. – Niestety, osoba ta nie jest zarejestrowana jako opiekunka kotów wolno żyjących. Do tego weterynarz stwierdził, że urazy nie są skutkiem wypadku komunikacyjnego. A to oznacza, że koszty leczenia nie mogły zostać pokryte w ramach programu opieki nad zwierzętami.
Mieszkanka Świnoujścia zgłosiła się do Fundacji Animals Przystań Świnoujście. Pracownicy fundacji przetransportowali chore zwierzę do przychodni weterynaryjnej w Szczecinie. Tam przeprowadzono operację, której koszt wyniósł 1.800 zł. Z wnioskiem o całkowite pokrycie kosztów leczenia zwierzęcia fundacja zgłosiła się do Prezydenta Miasta.
- Koszt leczenia kota pochłonąłby sporą część rocznej kwoty przewidzianej na zapewnienie opieki weterynaryjnej na terenie miasta – wyjaśnia Barbara Michalska i dodaje: – Nie mogliśmy jednak pozostać obojętni na tę sytuację. Mieszkanka Świnoujścia uratowała przecież temu kotu życie. Trzeba było znaleźć rozwiązanie.
I dlatego, choć kobieta, która uratowała zwierzę, nie jest oficjalnym, zarejestrowanym opiekunem bezdomnych kotów, Prezydent Miasta Janusz Żmurkiewicz podjął decyzję o sfinansowaniu leczenia w całości. To tylko jeden z wielu przykładów, że Miasto wspiera bezdomne zwierzęta i osoby, które się nimi opiekują. Nieoceniona jest jednak również pomoc darczyńców, których szczególnie w okresie zimowym, potrzeba jak najwięcej. A darczyńcą może być przecież każdy z nas! Z jednej strony może to być pomoc rzeczowa dla schroniska (karma, koce itp.). A z drugiej bardzo cenna jest każda, nawet niewielka darowizna wpłacona na rzecz Schroniska dla bezdomnych zwierząt (numer konta 39 1240 3594 1111 0010 8283 3449).
- Oczywiście, nie każdego stać na jakieś większe kwoty – mówi Barbara Michalska i dodaje: - Ale przecież nawet 5 złotych wpłacone przez kilkanaście osób, tworzy już konkretną sumę. Dlatego mówimy, że każda wpłata jest ważna i cenna. Nawet ta kilkuzłotowa.
Na co i ile wydaliśmy z Budżetu Miasta w 2020 roku:
- prowadzenie Schroniska dla bezdomnych zwierząt – 370.000 zł;
- sterylizacja kotów wolno żyjących – 26.360 zł;
- leczenie kotów wolno żyjących – 25.780 zł;
- czipowanie psów – 5.130 zł;
- sterylizacja psów i kotów właścicielskich – 24.487 zł;
- leczenie i rehabilitacja dzikich zwierząt – 48.000 zł;
- woreczki na psie odchody – 1.377 zł.
Interwencje w sprawie zwierząt można zaś zgłaszać pod adresem:
SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT
ul. Karsiborska 14
72-600 Świnoujście
tel. 733 746 143 lub 725 300 854
Tekst: BIK UM Świnoujście
NIE ZGADZAM SIĘ ABY Z PUBLICZNYCH PIENIEDZY FINANSOWANO OPERACJĘ KOTÓW SKORO BRAKUJE NA LECZENIE LUDZI!
zwierzętom pomaga i schronisko i fundacja, ale schronisko dostaje na to dużo pieniędzy a fundacja nic, więc juz wiadomo komu nalezy pomóc żeby mógł dalej pomagać - fundacji !
Sprzeda stocznie to wam dorzuci
Hahahaha!! Schronisko wydało 400tys. otrzymane od miasta czyli po części z naszych podatków. Ciekawy tylko jestem ile pieniędzy przytuliła" właścicielka" sprzedając na lewo karmę, którą ludzie podarowali dla schroniska. Miasto powinno wspierać fundację Animals Przystań Świnoujście, a nie obcą osobę, która nie pomaga naszym zwierzętom, a przywozi nocami zwierzęta ze Skwierzyny i okolic. Może pora aby w końcu ktoś to solidnie skontrolowal. Mam nadzieję, że z końcem roku zdarzy się cud i w końcu nasze zwierzaki trafią pod nalezyta opieke
super ze schronisko dostaje tyle kasy, szkoda tylko że fundacja musi działać wyłącznie z pieniędzy i datków od ludzi, a działa i robi bardzo dużo
A ja pozdrawiam panią Martę że schroniska, która to bardzo zaangażowana jest w łapaniu kotów do sterylizacji, w zł.Sliwa Kotwica tam gdzie jest hodowla kotów, tego karmiącego nie obchodzi zdrowie kotów ani ich sterylizacjia, dobrze że zajęła się tym pani Marta, to może na wiosnę będzie mniej tych kotów, które nie są niczemu winne, a że tak się rozmnożyły to wina tego, on szczęśliwy że tyle ich ma,
Jami urząd, taka informacja
Jak Joker członkiem rodziny, to go zgłoś do dodatku mieszkaniowego.
Ciekawe przed kim, jeśli w ogóle, schronisko rozlicza się ze swojej działalności. Bo jakieś to dziwne, żeby 400000 zł nie wystarczało na roczne utrzymanie kilku kundli
Schronisko otrzymało 400 000 zł na utrzymanie ilu zwierząt. 10? Ile z tych pieniędzy idzie na zwierzęta a ile na inne niepotrzebne wydatki?
llepiej pomagać Fundacji Animals Przystań, której miasto złamanej złotówki nie daje a najwięcej pomaga
Zróbcie w końcu rynny w schronisku.
Proszę dzwonić do radnego Staszyńskiego choć to pis.uar to lis zwierząt jest mu bardzo bliski wiem o czym mówię pewien typ kopał mojego.Jokera tylko dzięki odważnej postawie p. Staszyńskiemu mamy naszego kochanego Możecie kpić do woli ale Joker to normalny członek rodziny Nawet sasiad Karol się przekonał do naszego bupila
Gość • Poniedziałek [21.12.2020, 21:00:42] • [IP: 37.47.178.**]Wszelakie boleści związane z kociarstwem należy zgłaszać do Warszawy na Żoliboż na ulicę Mickiewicza do wodza PiS-u Jarosława...On jako naczelny Wódz partii i Król kotów wyjaśni wszystkim niedoinformowanym czym są koty w tym Kraju Katolickim...Koty są dobrem Narodowym i podlegają ochronie prawnej...Za znęcanie się nad kociarstwem takiemu osobnikowi grozi do 5 lat paki we Wronkach na oddziale o zaostrzonym rygorze...Każdemu kto posiada 2 koty przysługuje zasiłek w kwocie 1 tyś zł co miesiąc, oraz po kilogramie mysiego sadła...Ale pod warunkiem że każdy posiadany kot musi być ochrzczony...🐲
Fundacja Animals jak sama nazwa wskazuje, jest fundacją, utrzymuje się tylko z darowizn mieszkańców, ludzi dobrej woli. Prowadzą ją wolontariusze, nieopłacani przez miasto. Animalsi nie prowadzą schroniska, gdyby tak było, byłoby tam o tysiąc razy lepiej! Jak urząd Miasta może takich rzeczy nie wiedzieć? Gdzie są pieniądze wypłacane schronisku? Cały czas przecież mieszkańcy przynoszą karmę, a i samo schronisko prosi o pomoc.
Bzdura! Jedyna PRAWDA to że kotka miala zlamana tylnią łapkę. Weterynarz powiedzial jasno, na skutek uderzenia samochodu.Bylo to b.skąplikowane zlamanie stad tak wysoka gaża weterynarza ze Szczecina! Zosia bo tak ja nazwalismy przebywala w szpitaliku od pt.do pon.sami ją tam zawieźliśmy i sami odebraliśmy ! A jedyną osobą, ktora naprawde wlozyla w ta sprawde mnostwo energii, serca i zaangażowania byla
Kot był operowany w klinice weterynaryjnej w Szczecinie ponieważ nikt w Świnoujściu niechcial się podjąć operacji, kot był tam 4 dni
Karma też która jest przywożona do naszego schroniska na drugi dzień znika z niego i dalej jest pusty magazyn
To dziwne że do naszego schroniska trafiają zwierzęta że Skwierzyny, są ogłaszane nafb schroniska, o co tu chodzi.?
PROSZE O SPRISTOWANUE!! FUNDACJA ANIMALS PRZYSTAŃ ŚWINOUJŚCIE NIGDY NIE PROWADZIŁA I NIE PROWADZI SCHRONISKA DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W NASZYM MIEŚCIE. DZIWNE ŻE URZĄD O TYM NIE WIE I PRZEKAZUJE TAKIE INFORMACJE. CAŁA TA SPRAWA WYGLĄDAŁA ZUPEŁNIE INNACZEJ.
Mnie to bardziej interesuje faktura za leczenie. 1.800 złotych to tak jakby ten kot jeszcze tydzień na oddziale covidowym przeleżał a nie miał zakładane szwy. Trochę przerobiłam różnych sytuacji związanych z operacjami zwierzaków i to takimi ratującymi życie i doprawdy nie wiem, skąd taka kwota. Komuś by sie chyba audyt przydał.
Brawo Panie Prezydencie dziękuję za okazanie serca biednemu kotu DZIEKUJE
Rok temu, gdy głośno było o 50 bezdomnych kotach w naszej stoczni, ta niewiasta nie rozumiejąc Ustawy, mówiła, że koty bezdomne to Dobro Narodowe!! Wszystkie konie wtedy pokładały się ze śmiechu i też domagały się, żeby ogłosiła, że konie to tym bardziej Dobro Narodowe, bo ciągają bryczki z turystami! Teraz gdy zlikwidowali stocznie, koty zostały bez pożywienia, gdyż dokarmiali je pracownicy, których wyrzucono w majestacie Prawa i Sprawiedliwości. Czy ta niewiasta wydała predyspozycje, ażeby wyłapać to Dobro Narodowe w zlikwidowanej stoczni i stworzyć im warunki godnego życia, przysługujące Dobru Narodowemu Najjasniejszej RP?? Wiemy z logiki faktów dokonanych wynika, że ogromny majątek stoczni, inżynierowie i specjaliści stoczniowi, robotnicy wysoko wykwalifikowani, renoma stoczni w Europie itd. itp., nie zostały uznane za Dobro Narodowe RP. Jest więc obowiązek zadbania o koty, jako to" kwalifikowane przez urzędniczkę UM Dobro Narodowe" !!
Podnieś podatek od psa
19:02:51 - A ta złotówa sfinansowała ze swoich, czy z naszej kieszeni?
Omg ! Co się stało temu kotkowi biedaczek
Dziedzic z dziedziczką mianowaną to ludzie wielkich serc dla kotów i tych którzy je znajdują w opłakanym stanie, chociaż biedni znalazcy nie są zarejestrowani. A pani Michalska jest?
llepiej pomagać Fundacji Animals Przystań, której miasto złamanej złotówki nie daje a najwięcej pomaga
Szkoda, że wiadomości z messengera zlewają ciepłym moczem.
Wielkie dzięki i szacunek dla Prezydenta Miasta za sfinansowanie operacji kotka! To chwalebne!
A podatek za psy to na jakie cele są przeznaczone?
A właśnie mam kolegę ze Skwierzyny i zdziwiło go ze psy są wywożone do Świnoujścia a chciał adoptować psa a na drugi dzień powiedziano mu ze pies jest w Świnoujściu bo kasa musi się zgadzać i liczba psów bo miasto wtedy mniej płaci teraz wiem w czym rzecz A fundacja animals 2 panie z powołania prowadzą wladne życie i 90 %swojego czasu są ze zwierzatami charytatywnie
Tam w tym schronisku wiecznie tej Czaczkowskiej pieniedzy brakuje. Jak ona gospodaruje majątkiem, że wiecznie im mało i na nic nie wystarcza jeszcze sobie bezczelnie wybiera, które karmy weźmie, a które nie. Śmiech na sali! A dokarmianie dzików jest niezgodne z polityką w naszym mieście przez takich deb**li później odstrzela się biedne dziki. Następna zribiła sobie pałacyk w schronisku i jeszcze podrzuca zwierzęta ze Skwierzyny pod opiekę miasta a Skwierzyna pod Ście nie podlega. Cyrk jeden wielki szkoda tylko tych zwierząt.
Fundacja Animals Przystań nie prowadzi schroniska w Świnoujściu. To calkiem odrębne instytucje.