Do włamania doszło w nocy z wtorku na środę. Nieznani sprawcy dostali się do warsztatu samochodowego na Warszowie. Tam włamali się do kasetki, w którym znajdowało się kilka tysięcy złotych. Złodzieje oddalili się z pieniędzmi.
Na miejsce przyjechała policja z psem tropiącym, który miał szukać śladów sprawców. Trwa postępowanie dochodzeniowe.
213, moze to jest ulica Wrzosowa ?.
Co za ładny obrazek. Ciekawe, gdzie jest to czarowne miejsce ze zdjęcia? Na Warszowie, ale nie kojarzę lokalizacji. Te jeszcze zielone korony drzew, ten wieczór... Żeby to zdjęcie nie było instruktażowe dla ludzi złej woli. A co do pieniędzy - chyba lepiej chować je w miejscu ukrytym, nie tak eksponowanym jak sejf.
Mam do sprzedania sejf bankowy, nie kasetkę. Więcej za kilka dni na Sprzedam-Kupię
parę dni temu włamali się do do pakamery na złomie przy cmentarzu też otworzyli sejf, może to ci sami.
Sejf czy jakaś kasetka? Nie mylmy pojęć.
Nie potrafia zarobic to okradaja uczciwych ludzi leszczyki. Oby ich zlapali. Nie zdziwie sie jak to znajomi wlasciciela... bo skad ktos wiedzial, ze w warsztacie sa trzymane pieniądze. ..
PO KOLENDZIE KRADNĄ?