W piątkowy wieczór wielu świnoujścian zasiadło przed telewizorami, by trzymać kciuki za naszego człowieka w kultowym już programie „Jedynki”. Pan Waldemar wyśmienicie poradził sobie w 1 etapie gry i przeszedł do 2 etapu. Tam pojawiły się schody. Ostatecznie, świnoujścianin odpadł z rozgrywki na 2 etapie, ale i tak pokazał, że ma ogromną wiedzę w wielu dziedzinach.
Jeszcze raz zatem gratulujemy!
Sobota, 28 czerwca 2025r.
•
Dziś imieniny:
Leona, Ireneusza.
- Protest na granicy w Świnoujściu
- Kibice Floty i mieszkańcy zablokowali przejście, policja użyła gazu już po zakończeniu manifestacji
- Brutalny napad na kuriera w Świnoujściu. Dwóch sprawców uciekło z gotówką
- Z radością i dumą poszliśmy w urodzinowej paradzie. Zobacz film!
- Groźny wypadek na trasie S3 pod Wolinem. Dwie osoby trafiły do szpitala
- Słońce, rafy i all-inclusive – bezpośrednio z Goleniowa do Marsa Alam
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Święto miłości i wierności. Osiem par ze Świnoujścia uhonorowanych medalami za 50 wspólnych lat
- Zderzenie dwóch pojazdów na Staszica. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Wypadek na Grunwaldzkiej
- Potrącony 90-latek przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Gryficach
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Wielkiego finału nie wygrał, ale i tak został jednym z dziesięciu najlepszych tej edycji!
gratulacje
Podziwiam.
W Świnoujściu jest więcej takich nauczycieli z szerszym horyzontem, z rozmaitymi zainteresowaniami, a zazwyczaj są nimi mężczyźni, co wynika ze specyfiki płci - dla mężczyzny ważne jest władać światem, sferą np. nauki, techniki, sztuki, dla kobiety ważne jest panować nad sferą relacji osobowych. I takie zawody zazwyczaj kobiety wybierają - prawie nie znajdziesz pielęgniarzy czy przedszkolanków, a w nauce czy sztuce lub technice dominują mężczyźni. Gdzie królują kobiety? Tam, gdzie ich mężczyźni nie zastąpią - głównie w wychowaniu małych dzieci, a to kluczowy okres w rozwoju człowieka. Mówi się, ze chłopca w wieku 12 lat trzeba raczej oddać pod" dyrygenturę" ojcu. Kiedyś taki ojciec urządził obóz przetrwania razem z synem lat ok.12, rozbił namiot w jesiennym lesie - zaraz podniósł się krzyk systemowych pachołów, czyli pedagogów, urzędasów, którzy bronią świata zniewieściałego.
Ta 3 pytania i odpadł, zero rozumu 🤣🤣🤣