"Rośliny ogrodu sensorycznego reagują na zmieniające się w trakcie sezonu warunki pogodowej - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta..." REAGUJĄ NA ZMIENNE WARUNKI PRZEZ USYCHANIE :) WIDAC, ZE SAMI FACHOWCY W TYM URZĘDZIE ŁĄCZNIE Z EMERYTEM W WYPASIONEJ LIMUZYNIE ZA NASZE PIENĄDZE!

W zeszłym roku były namioty za grubą kasę 😂😂😂

To wszystko wygląda naturalnie. Przyjdzie wiosna to te pożółkłe liście się obcina i roślina rośnie dalej zdrowa. Pozdrawiam

W domu też mam takie tropikalne roślinki i jak od góry rosną młode to te dolne usychają chyba tak ma być..

ty sobie dziekujesz a nie rozumiesz ze im wyzszy kosztorys tym wieksza prowizja ?

No straszne rzeczy !!

Wstała taka menda do góry dupą i czepia się wszystkiego.Rośliny mają to do siebie, że gubią liście.

Czytelnik ma coś z głową... jakby rośliny nie gubiły liści to by od samej ziemi były zielone, i nie posiadałby widocznego pnia i takiego pokroju. Jednak czytelnik jest ekspertem od roślin zwłaszcza tropikalnych, dlatego wie lepiej jak powinny tego typu rośliny wyglądać. Drogi czytelniku proponuję zacząć się leczyć na nogi, bo na głowę jest już za późno...

Kto te palmy będzie nawoził... - Michalska? Ona by mogła na tych palmach robić za 🐒.

pani kierowniczko, jest zima to musi być zimno. sorry taki mamy klimat🙉🙈🙊

W Zakopanem na Göbałówce tak że sà palmy-Tyle że sztuczne.

W Warszawie mają sztuczną palmę a nasi urzędnicy mają prawdziwą...

Jaki pomysł takie palmy

Jest zima, to jakie mają być ?

To normalne, gdyż nie ma gospodarza! Dziesiątki przykładów posadzenia drzewek, które uschły i po cichu zostały wykopane na przemiał. Nawet miłorząb japoński, który z pompą, telewizja, tańcami i ciasteczkami sadził kierownik UM z Panią E.P. naprzeciwko budyku UM padł z suchoty i został wyrwany, a miał rosnąć przez następne stulecia. Takaja zdies sistiema i wsio!!

To był już ostatni sezon turystyczny więc nikt nie dba. Nie będzie już turystów więc myślę, że władze tną koszty.

Każda roślina ma swoje miejsce nic na siłę baniole

Przemówiły same palmy że to był chory pomysł, mamy tyle pięknych polskich zimoodpornych gatunków a tu eksperymenty za nasze pieniądze.

W przypadku Palm to zupełnie.normalne, usuwa sie te połamane lub czarne liście.. palma mrozodporna którą umiejscowiona jest w ziemi, odporna jest na warunki pogodowe w której temperatura opiewa do - -18 stopni Celsjusza. Te prezentowane okazałe drzewa Palm są w zadowalające kondycji i niema żadnych podstaw do paniki.

Czytelnik nie rozumie, że w tym miasteczku wszystko kończy się ze strony UM, na przecięciu wstążki, zrobieniu fotki lub kamerowaniu, pokazie uśmiechu i zjedzeniu ciasteczek. Dalej, to bujaj się sama palmo, dopóki ci twoje liście z braku wody i zimna , nie walną !! Ale może w przypływie troski o czytelnika , czytelnik otrzyma z UM zwrot swojej części publicznych pieniędzy i będzie mógł zakupić malutką palemkę do domu.

Dla mnie to wyglądają bardzo zdrowo to normalne że u góry mają przyrosty a na dole usychają w ciepłym klimacie tak samo.

wiosną pomalują zieloną farbą i będzie OK

Tym palmom brakuje małp?

Pamiętajcie, że te drzewa jeszcze się aklimatyzują (słowa rzecznika UM).