iswinoujscie.pl • Czwartek [10.12.2020, 18:34:45] • Świnoujście
Samochodem jeździł po nowej promenadzie zdrowia
fot. Czytelnik
Szerokie chodniki być może zmyliły naszych sąsiadów że samochodem prawie wjechał na plażę. Wiadomo, że podziwianie nadmorskich krajobrazów zza szyby samochodu jest nie lada przyjemnością. Bez dwóch zdań; nadmorski spacer w chłodne dni może skończyć się ostrym katarem. Pewne jest także, że ludzie stają się coraz bardziej wygodni. A może czas pomyśleć też coś dla zmotoryzowanych by z samochodu mogli oglądać plaże?
Czy Waszym zdaniem wjeżdżanie osobowym autem do strefy zorganizowanej z myślą o służącym zdrowiu przejażdżkach na rowerze czy po prostu-spacerach powinno być dozwolone? Być może coś innego było powodem wjazdu samochodem aż tak daleko. Czekamy na wasze opinie!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Spontan to spontan. Sam bym tak zrobil. Komus krzywda sie stala?
Plaża Drive please.
Może kierowca nie powinien mieć prawa jazdy, jeśli nie wie co to jest promenada?? Z samochodu oglądać plażę??Bezsens! I zatruwać powietrze, zakłócać spokój wypoczywającym?? Przecież musimy zawsze dbać o środowisko naturalne, które jest bardzo zagrożone. Pomyślmy nie tylko o sobie ale o przyszłości ludzkości!!
MY CHYBA JESTEŚMY ODERWANI OD ZDROWEGO ROZSĄDKU TAKIE RZECZY POWINNO SIĘ NAPIĘTNOWAĆ I KARAĆ A SAMOCHODEM MÓWIĄC DELIKATNIE MOŻNA WJECHAĆ DO GARAŻU A NIE NA PLAŻE CZŁOWIEKU PUKNIJ SIĘ W GŁOWĘ
Jasne Ryfczyński, to nic złego. Niemca zmyliły szerokie deptaki. Proszę mu jeszcze wylizać tyłek.
Niemcy czują się tu BEZKARNIE. Jak i siebie tyle że bez niemieckiej policji. U siebie nie zdążył by tego zrobić.
Już chyba wystarczajaco zdewastowane sa płyty przy promenadzie, palcem po mapie niech pojeżdzi.
Osoby posiadające auta w Świnoujściu są prześladowane. Uważam, że powinien byc zjazd na plażę oraz droga- najlepiej przy samym brzegu tak, aby można było podziwiać np zachód słońca bez wychodzenia z samochodu. Kolejna sprawa- mamy promenadę zdrowia, moze w imie równości obok ciągu dla pieszych, rowerów i rolkarzy zróbmy również ciąg dla samochodów?
Na niemieckich rejestracjach, jak widać, wszystko wolno w Świnoujściu.U" sąsiadów", Polak by się nie odważył" zaszaleć".
po czyM? te betonowe zapory to jak autotrada
Mówiąc w skrócie, co niektórym, zamarzył się parking z widokiem na morze. Przepraszam, ale marzycieli już chyba kompletnie oderwało od rzeczywistości, mówiąc językiem dialogu społecznego: poje...o. Czy macie jeszcze jakieś marzenia? Może wieża widokowa, tym razem z widokiem na zalew, z możliwością zaparkowania samochodu na trzydziestym piętrze?
Jeżeli pod lidlem widać auto przy samym wejściu na wymalowanej wysepce to zawsze BMW albo audi jakiegoś impotenta
Gdybym nie miała o czym pisać to bym jeden dzień odpuściła a nie Pisała jyz każde gowno co popadnie. Wjechał wjechał i gdzie problem wszyscy niejednokrotnie wyjeżdżaliśmy tam gdzie nie Wolno wiec Poco ferment robić ? Lipiec ? Rajd po ludziach ? To by było coś w nagłówku dla was ale to listopadowe Świnoujście i zeto ludzi na chodnikach. Gownoburza
Miasto bez służb i urzędników w pełnym tego słowa znaczeniu.
Wystarczy postawić blokady i problem rozwiązany tylko czekać jak jakiś debil wiedzie w tłum turystów
To nie niemiec tylko polaczek. Do swojej toalety podjechal...
to byl polak na niemieckich z niemiecka rejestracja. Niemcom do Polski nie wolno jechac.
Artykuł dla patologii. Plaża i samochód. To chyba tylko w takiej dziurze jak Świnoujście.
Tu nie może być mowy o tym, czy samochód na prąd, czy taki czy owaki. ZAKAZ wjazdu wszelkich pojazdów poza własnych nóg. A nie można zrobić zapór wysuwanych z ziemi, takich w postaci solidnych rur? Przyjedzie karetka, policja czy służby porządkowe, to sobie z pilota opuszczą zapory. Podobnie z lekceważeniem innych użytkowników dróg jest wśród niektórych rowerzystów. Ubierze się taki jeden z drugim w obcisłe gatki i już myśli, że jest wielkim sportowcem i jeździ po ulicy, przy której jest ścieżka rowerowa. Samą swoją obecnością zagraża bezpieczeństwu swojemu i innych.
Czyli w końcu po ustawie kagańcowej Morawieckiego można normalnie Niemcom jeździć do Polski a Polakom do Niemiec? Bo dla mnie ten Niemiec jest powiewem wolności a nie zamkniętych granic jak za komuny, zakazów i nakazów jak za Stalina i kagańców na mordę jak za Morawieckiego...
W Singapurze takie zachowania karane są chłostą i wysokim mandatem + pokrycie kosztów wymierzanej chłosty.
przeca po to ma byemwu co by nie chodzić z buta
jemu nie wolno?a zastepca zmura d/s gastronomii zawsze jezdzi bo sprawdza czy mu piaskownicy nie podmywa?
Nie koniecznie Niemiec u nas nie malo takich dzbanow zakompleksionych.