Zdjęcia z ulicy Szkolnej otrzymaliśmy od naszego Czytelnika na kontakt@iswinoujscie.pl
Wszystko wydarzyło się w środę, 2 grudnia przed godziną 23:00.
fot. Czytelnik
Do groźnego zdarzenia doszło w środowy wieczór. Kierowca ciemnego samochodu terenowego z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn wjechał w ogrodzenie posesji przy ulicy Szkolnej. Auto ostatecznie zatrzymało się przed domem i na szczęście nikomu nic się nie stało. Na miejsce wezwano policję. Teraz funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia.
Zdjęcia z ulicy Szkolnej otrzymaliśmy od naszego Czytelnika na kontakt@iswinoujscie.pl
Wszystko wydarzyło się w środę, 2 grudnia przed godziną 23:00.
fot. Czytelnik
fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaczęły się przymrozki i każdemu może zdarzyć. Chwila moment sekunda nie uwagi szkoda samochodu
Jedna rozklekotana pierdziawka mniej, doopa nie kierowca.
Pierdzi ?? Zazdrośnicy z Daewoo... Oczy was bolą jak takie auto jezdzi. Tylko byscie w oknie siedzieli w obdartych kapciach, a kot chodzi po parapecie i wkłada wam ogon do nosa. Przez takie auta w Świnoujściu chociaż nie jest nudno, ale wy nudziarze co im pierdzi macie nudne życie. Szkoda tego SRT. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie wróci na ulice.
Jeżeli ktoś nie umie opanować 420 koni w serii, to niech przesiądzie się do Matiza - nie ma żadnych tłumaczeń. Szkoda auta, że nie trafiło na kogoś, kto umie się nim posługiwać.
Ślisko było. Zrozumiałe. Służby ktoś widział wieczorami? Ja jeszcze nie widziałem.
DO Gość • Piątek [04.12.2020, 11:28:27] • [IP: 94.254.225.***]To feralne miejsce należy poświęcić, oraz czarny musi odprawić egzorcyzmy, co by czart wyprowadził się z tego nawiedzonego miejsca i nie prowokował pseudo kierowców do zdarzeń drogowych niszczących ogrodzenia...🐲
jusz kiedys pisalem ze jadac na wprost przez te sliskie pasy bedzie wypadek !!
rok temu w tym samym miejscu miałem poźlizg, u mnie się skończyło na krawężniku przed tym płotem.Może miasto powinno się zainteresować tym miejscem?
szkoda auta.było dopieszczane i na zloty jezdzilo
pierwszy dzień z przymrozkiem był, zdarza się.
pierwszy dzień z przymrozkiem był, zdarza się.
jechałem za nim, ślizgnal się na tych pasach i pojechał do przodu. dobrze, ze nikomu sie nic nie stalo
Ułańska fantazja. Szalał, szalał, aż w końcu jeepnął. To było do przewidzenia. Może go nauczy pokory. Ale teraz będzie szukał winy wszędzie tylko nie u siebie.
jechałem za nim, ślizgnal się na tych pasach i pojechał do przodu. dobrze, ze nikomu sie nic nie stalo
cókier mó spat.
Kolejny świnoujski szpaner uziemiony.
poniosła go fantazja ułańska po paru lufach, już tablice przełożone na małe czarne...
na ul.Odrowców od 2 godzin stoi policja na sygnale i była też karetka
500 ps srt
Poszły konie po betonie
Ogólnie jeździ się w mieście zbyt szybko, nawierzchnie są już bardzo dobrej jakości, samochody raczej też (nawet złom z Niemiec jest lepszy od dawnych Syrenek czy Polonezów), ludziom się spieszy, a raczej tak im się wydaje, bo gdy taki dojeżdża do świateł i widzi pomarańczowe, to nagle czekanie ponad minutę jawi mu się jako wiecznosć, więc przydusza pedał prędkości i przechodzi w wieczność (były już wypadki śmiertelne w mieście) lub ociera się o tę wieczność (w czwartek widziałem ok.g.16:50 na skrzyż.Matejki i Konst.3 Maja, jak dzięki przytomnemu zwolnieniu furgonetki oszalała osobówka wyjeżdżająca z Matejki w Konstytucji uniknęła bramy wieczności). A gospodarzowi domu doradzam, by ogrodzenie odbudował z lanego betonu i że tak powiem z przyporami odporowymi.
W koncu ten szrot zostanie trafi na złom i bedzie cisza wieczorami.
Gość • Piątek [04.12.2020, 09:50:49] • [IP: 46.231.56.***] Żebyś wiedział, że tylko parę dni hehe hehe. Jestes wróżką ?
łyse opony
Nie ogarnął mocy paru koni