Do zdarzenia doszło w środę, 20 stycznia przed godziną 12:00.
fot. Czytelnik
2 zastępy straży pożarnej, w tym drabina mechaniczna - ten widok zaniepokoił mieszkańców ulicy Matejki. Zastanawiali się, co takiego mogło się stać w ich bloku. Odpowiedź przyszła szybko. Brak kontaktu z mężczyzną zaniepokoił rodzinę i to ona wezwała na miejsce strażaków. Jak się jednak okazało strażacy nie musieli wchodzić do mieszkania przez balkon bo mężczyzna się odnalazł. Był w tym czasie w odwiedzinach u sąsiada.
Do zdarzenia doszło w środę, 20 stycznia przed godziną 12:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
tam powinni zrobic Miejsca Postojowe dla Aut
Był sobie domek jednorodzinny, a w domku pewna rodzinka, rodzice, dziadzio, dziatwa niewinna można powiedzieć - idylla. Właśnie za stołem siadła rodzinka obiad był postny - filecik. Aż tu najmłodsza krzyknie dziecinka: gdzie dziadzio? (teraz duecik) Gdzie jest dziadek? czemu nie przyszedł na obiadek? Gdzie jest dziadek? dlaczego nagle znikł? gdzie jest dziadek? czemu się spóźnił na doradę? gdzie jest dziadek? na razie nie wie nikt.
Czynsze słone ;) obcy parkują mają pilota a zarząd ma to w d...e .
Zanim się narobi rabanu, to może lepiej sąsiadów zapytać...To są koszty! Kto za to zapłaci?
W tym mieście strach do sąsiada z wizytą iść... Wracasz po 30 minutach od Ziutka spod dziewiątki a w mieszkaniu jacyś faceci w hełmach i z sikawką... :):):)
- Rzadko bywają strażacy tacy, Tacy strażacy - to są strażacy, Takich strażaków potrzeba nam! Tra-tra-ta-tam! Tra-tra-ta-tam!