Dramatyczna sytuacja MSR Gryfia była głównym tematem środowego posiedzenia Komisji doraźnej ds. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W dyskusji radnych – zorganizowanej online – uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych branży stoczniowej, prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz, przewodnicząca świnoujskiej rady miejskiej Elżbieta Jabłońska oraz pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej Rafał Zahorski.
Emocjonalne komentarze związkowców poprzedziło wystąpienie marszałka województwa.
- Zwolnienia, utrata miejsc pracy to zawsze jest zła wiadomość. Ale dodatkowo mamy poczucie utraconego potencjału. Ogromnego potencjału ludzkiego, potencjału miejsca i aktywów. Nabrzeży, doków, parku maszyn – stwierdził Olgierd Geblewicz.
Przypomniał o inicjatywie samorządu województwa i miasta Świnoujście, by na bazie tamtejszej stoczni utworzyć Morski Park Przemysłowy. List wysłany we wrześniu do ministerstwa infrastruktury pozostał jednak bez odpowiedzi.
- Jako samorząd nie możemy kupić stoczni, nie możemy być organem założycielskim. Ale możemy wspierać tworzenie miejsc pracy, stąd nasza propozycja, by udostępnić miejsce stoczni prywatnym firmom z tej branży. To trudna operacja, lecz warto spróbować – przekonywał marszałek województwa.
Zauważył, że na miejscu zlikwidowanej Stoczni Szczecińskiej również powstał park przemysłowy, co pozwoliło uratować gospodarczy potencjał Szczecina po zamknięciu wielkiego zakładu.
- Napisaliśmy do ministra i cierpliwie czekamy. Ale mamy poczucie lekceważenia. Brak chęci dialogu. Nieobecność pana prezesa Gryfii na posiedzeniu komisji również o tym świadczy - zauważył Olgierd Geblewicz. – Lekceważony jest samorząd i pracownicy. Straciliśmy już dużo czasu. Nie mówimy, że nasza propozycja jest najlepsza, ale warto o niej dyskutować. Szukajmy rozwiązań – zaapelował marszałek województwa.
Stwierdził, że MSR Gryfia ma problemy strukturalne, lecz to nie oznacza, że jest skazana na upadek.
Bardziej surową ocenę wygłosił Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej.
- Gryfia to polityczny łup. Zarządzany przez ludzi, którzy nie mają żadnej wiedzy i doświadczenia w branży – podkreślił Rafał Zahorski. - Fundusz Rozwoju Spółek [podmiot nadzorujący restrukturyzowane Spółki Skarbu Państwa] powinien się wstydzić, bo nie sprawuje nadzoru nad Gryfią – prognozował Rafał Zahorski.
Mówił, że od wielu lat Gryfia czeka na plan restrukturyzacji. Podkreślił, że stocznia w Świnoujściu miała lepszy wynik niż szczecińska Gryfia. Ma również lepszą lokalizację. Przypomniał, że eksperci krytycznie oceniali konsolidację zakładów. I że na zakup świnoujskiego oddziału znaleźliby się chętni.
Zarząd MSR Gryfia chce jednak sprzedać stoczniowe nieruchomości w Świnoujściu, z zastrzeżeniem, że nowy właściciel nie będzie tam prowadził stoczniowej działalności.
- Wpisanie takiego warunku do przetargu oznacza, że nie ma szans na utrzymanie miejsc pracy. Nie daje również szans funkcjonowania małym stoczniom działającym w otoczeniu Morskiej Stoczni Remontowej – stwierdził Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia.
Podkreślił, że szansą dla świnoujskich stoczniowców może być utworzenie Morskiego Parku Przemysłowego albo prywatyzacja.
Włodzimierz Wiśniewski, z Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej, zaapelował do polityków Prawa i Sprawiedliwości.
- Zlikwidowanie stoczni to najłatwiejsze rozwiązanie. Apeluję do pani Małgorzaty Jacyny-Witt, apeluję do Jarosława Kaczyńskiego, który kocha województwo zachodniopomorskie, Zalew Szczeciński, często spędza tu urlop… żeby powstrzymał likwidację – mówił Wiśniewski.
Inni związkowcy już nie wierzą w rządową pomoc.
- Ludzie, którzy są u władzy od pięciu lat, doszli do tej władzy na kłamstwach! – stwierdził Bartłomiej Szmyt. - Obiecywali nam odbudowę przemysłu stoczniowego. Pan Brudziński, pan Gróbarczyk… Kiedy były wybory, PiS bał się zlikwidować stocznię w Świnoujściu. Ciągnęli to na siłę. Teraz kasa w państwie jest pusta. Nie ma skąd dosypać pieniędzy, więc trzeba zlikwidować. Przez półtora roku nie potrafili wprowadzić w życie planu restrukturyzacji, który leżał gotowy.
- Nie dziwię się, że prezesa Zaremby nie ma na posiedzeniu komisji. Musi podpisać 200 wypowiedzeń, 200 obiegówek. W czwartek, piątek i w poniedziałek mają nam być wręczane wypowiedzenia – poinformowała Aneta Stawicka, która w MSR pracuje 29 lat. – Wielokrotnie pytaliśmy, dlaczego akurat Świnoujście ma być zlikwidowane, a nie przeprowadzi się restrukturyzacji całego przedsiębiorstwa? Chcemy ratować całą Gryfię. W Szczecinie też ludzie chcą pracować.
Aneta Stawicka przypomniała, że w momencie połączenia zakładów świnoujska MSR miała na kontach ok. 25 mln zł. A ten rok Gryfia może zakończyć stratą na poziomie 40 mln zł.
Opisywała też, jak wygląda wygaszanie świnoujskiego zakładu.
- Mamy dostać wypowiedzenia bez obowiązku świadczenia pracy, czyli od 1. grudnia będziemy siedzieć w domu. Od miesiąca właściwie nic nie robimy. Firma jest widocznie bardzo bogata, bo będzie przez kilka miesięcy płacić nam za nic nierobienie. Plus odprawy – podkreśliła Aneta Stawicka.
Przypomniała likwidację Stoczni Szczecińskiej Nowa.
- Krzysztof Zaremba biegał wtedy po gazetach. Krzyczał, że nie można dopuścić do upadku stoczni, że likwidowane są ciągi technologiczne itd. A teraz to on likwiduje! Potraktowano nas jak dojną krowę. Wszystko jest zastawione. Nie przynosimy zysków, bo mamy nieudolny zarząd. Wydoili nas i teraz prowadzą nas do ubojni, żeby jeszcze jakieś pieniądze wyciągnąć. Płakać się chce. Dziś pod stocznię przyjechała policja. Boją się, że będą zamieszki – opowiadała przedstawicielka związków zawodowych działających w MSR Gryfia..
Emocje wyciszyło odczytanie listu Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego do Prezesa Rady Ministrów (z 12 listopada br.). Parlamentarzyści apelują do premiera Mateusza Morawieckiego o wstrzymanie zwolnień grupowych i rozważenie propozycji złożonej przez samorząd województwa i miasto Świnoujście.
Przewodniczący sejmikowej komisji ds. gospodarki morskiej Zbigniew Chojecki przedstawił również projekt uchwały – apelu „o natychmiastowe wstrzymanie sprzedaży stoczni w Świnoujściu”. Radni (Chojecki, Geblewicz, Wojciech Dorżynkiewicz) zaopiniowali go pozytywnie. Małgorzata Jacyna-Witt nie wzięła udziału w głosowaniu, podkreślając, że nie jest to głos przeciwny lub wstrzymujący się.
Sesja Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego odbędzie się 3. Grudnia.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
PO MIAŁO 8 LAT ABY NIE DOPUŚCIĆ DO TEGO. NIE CZEPIAJCIE SIĘ TERAZ PISu.
W dniu dzisiejszym pracownicy Stoczni dostali wypowiedzenia. Tylu polityków obiecywało pomoc i na tym się skończyło. To co się ciśnie na język to. .********. Wstydzcie się włodarze, wstydzcie :(
Droga morska stocznio remontowa matko żywicielko odeszłaś cicho, bez słów pożegnania. Tak jakbyś nie chciała, swym odejściem nas stoczniowców smucić... tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania, że masz niebawem z dobrą wieścią do nas wrócić"{*}RIP
PiS, czy PO - jeden UJ. Warci tyle samo. Najlepsze Stocznia w Polsce a oni będą rozwalać wszystko. a Gryfia Szczecin nachapie się majątku nieswojego.. Dzwigi, sztaplarki, podnosniki, sprzęt, narzędzia... boże aż łzy lecą.. Tyle lat, zawsze jakoś było. raz trochę nad kreską, czasami dużo nad kreską.. ale nigdy nie było tak źle jak jest w Szczecinie.. platwusy politycy. Wszyscy po kolei. z JAcyną - Witt, pacynka udzielająca się na facebooku ale nima nic do powiedzenia...
Nie trzeba było głosować na PIS może. ...
Gdzie jest prokurator. Na odległość śmierdzi przekrętami. A PiS to mafia i na nich nie ma co liczyć. Rozkradają ten kraj i nie wiem jak długo naród (suweren) będzie to znosił.
Co tu apelować niech ratują, dysponują funduszami a co chodzi kolejne klejenie głupa
Tak wygląda obrona miejsc pracy w dobie coronawirusa
Pierwsze co padnie po stoczni to port. Stocznia Gryfia w Szczecinie padnie trochę szybciej ale przed potem w Świnoujściu
Masz glowe, rece to do roboty. a nie czekanie ze ktos da co prace !!
GT • Czwartek [26.11.2020, 17:28:29] • [IP: 45.141.1.**]wszystko zaczęło o się od solidaruchów dawno temu, strajkowaliście i wyliście precz z komuną, potem solidaruchy z komuną się dogadały, więc teraz macie co macie.
ekipa promująca PIS niech wystąpi z przesłaniem od Biskupa Dziwisza albo Rydzyka. Gdzie jestescie świnoujski PISie? gdzie jesteście?
Ten ham z prywatnom ochronom blonkajacy się po stoczni to jakiś pachołek, wszystkich ma za złodziei myślę że posiada praktykę w zawodzie
A 30 LISTOPADA SPRZEDAŻ A ONI W GRUDNIU BĘDĄ RADZIĆ, PO SPRZEDAŻY, LOGIKA POLITYKA JEDNI SA DRUGICH WARCI A ŚWINOUJŚCIE TO SKANSEN Gdzie SAMORZĄDOWCY SA NIKIM I ICH GŁOS JEST WSZĘDZIE LEKCEWAZONY
Się obudzili 🤣🤣🤣🤣🤣㊃
5;
Za rok będzie likwidowana Żegluga Świnoujście. I następne miejsca pracy do likwidacji. Świnoujście będzie miastem bezrobotnych.
Przecież już dziś dostaliśmy wypowiedzenia z pracy po nas stoczni nie ma w Świnoujściu nigdy przenigdy nie zapomnę tego dnia 26-11-2020 to się nazywa rewitalizacja przemysłu stoczniowego według PIS w dobie covid19, braku ogólnie pracy, zamkniętej granicy o piękny prezent na mikołajki oraz hoinkę ale Gryfia w Szczecinie i tak padnie nie mają szans
To już za późno właśnie dzisiaj wyrzucono nas jak psy na bruk dziękuję ci władzo dziękuję ci prezydencie miasta ogólnie teraz niestety śmiem to stwierdzić ale stałem się wrogiem władzy.