kolejna N I E G O S P O D A R N O Ś Ć

Cena 8000 zł za m więc kogo stać na to drewno?

Urząd Morski, ma swoją siedzibę w Szczecinie, czyli w rzecznym porcie, którego głównym zadaniem, za Niemców, było dostarczanie barkami, węgla do Berlina rzeką Odrą. W tym mieście odległym 64km od morza, ma siedzibę MSR. GRYFIA obecnie w stanie agonalnym, licząca na zastrzyk gotówki z morskiego Świnoujścia.

Urząd Morski nie jest właścicielem pasa technicznego tylko administratorem, to jest własność gminy ewentualnie Skarbu Państwa. Tak czy inaczej własność społeczności lokalnej.

Drewno należy do miasta a nie do Urzędu Morskiego, od roku urzędnicy miejscy nie mogą tego ogarnąć.

Robią przetarg w urzędzie kto da niszą cenę za uprzątnięcie terenu😜

[IP: 176.221.122.***] Dokładnie...

A mogły sobie rosnąć dalej i tlen produkować!! A teraz jest problem...

Niedługo tutaj będą zasrane hotele z dupy budować.

JAK LEŻY NA WASZYCH WYDMACH TO BRAĆ. NIE WIECIE CO TO JEST WYSTAWKA ?

[24.11.2020, 19:33:10] • [IP: 83.20.229.* w Puszczy Białowieskiej jest 40 tyś. hektarów suchych drzew i wciąż ich przybywa. Bo dzięki brukselskim kaPO kornik jest święty i nie można go niszczyć.

Mieszkaniec nie ma pojęcia o składowaniu drewna i głupoty pisze.

Matoły to właśnosc Urzędu Morskiego

Gospodarz miasta potrzebny na gwałt ! Nie ma znaczenia, czyje jest dierewo, ważne że leży na terenie miasta i każdy dobry gospodarz to by to dostrzegł i podjął działania, żeby mienie wspólne nie zbutwiało na jego terenie, za który odpowiada. Tym bardziej, że leży tam już ok. 2 lat !Tylko do tego potrzeba młodego, rzutkiego, dobrze wykształconego kierownika Urzędu Miejskiego.

Spokojnie, te drzewo teraz leżakuje i sie suszy, nasi włodarze wiedzą co robią, za nie długo pójdzie w odpowiednie ręce...

czy Wy nie macie naprawdę innych problemów masakra

Teren nie należy do Urzędu Morskiego, który jedynie przeprowadził wycinkę w pasie nabieżnika. Drzewa należą do miasta ale nikomu nie chce się go zabrać.

Bo w Polsce lepiej żeby zgniło lub się zniszczyło a żeby komuś oddać.