Do końca października do Urzędu Stanu Cywilnego w Świnoujściu wpłynęło 55 wyroków rozwodowych. W tym samym okresie 2019 roku - 52 wyroki, a w całym ubiegłym roku – 77.
Przed rokiem najwięcej wyroków rozwodowych wpłynęło w listopadzie i grudniu. Obecnie – w październiku.
Świnoujskie statystyki mogą jednak nie oddawać całej sytuacji.
- Do USC w Świnoujściu wpływają wyroki rozwodowe wyłącznie tych osób, które zawarły związek małżeński w naszym USC - informuje Jarosław Jaz, rzecznik prezydenta Świnoujścia. - Czas wydawania wyroków jest uzależniony od organizacji pracy sądów i długości trwania danego postępowania.
Mniej by się zdradzali, a wiecej kochali. Po co to brać ślub, jak nie potrfią dotrzymać wierności. A przsięga małżeńska dla niektórych to nic nie znaczy, klepią ją bez rozumowania, i nie zdają sobie sprawy, do czego w ogóle ona zobowiązuje. Tragedia .
Po co się pobierają?!jak nie potrafią razem ze sobą być !mamy nie dojrzałe pokolenie !masakra tylko dzieci szkoda !
A o co chodzi w tym artykuje? Rozwod to zlo czy dobro. Mamy sie smiac czy plakac. Autor chyba wzial rozwod z rozumem.
Zlikwidować sady, nie będzie rozwodow.A ilu sędziów pomogło rozbic rodziny ?.
To sądy jeszcze pracują, myślałem że na schodach tylko babciom demonstracje organizują
Ja będę następny...
Bieda lipa z pracą nie dają rady wyżyć to się kłócą i rozwodzą norma...
Takie czasy, rozwodzą się na potęgę. Małżeństwo traci sens.
Ciekawa statystyka.
Również muszę się pofatygować gdyż moje małżeństwo to jedna wielka kpina... Wyspa zdradzieckich" żonek' które przebiegiem dorównują nie jednej taksówce.
Ofiary pandemii... brak pracy, przemoc, alkoholizm, depresja
Covid
Gość • Poniedziałek [30.11.2020, 00:37:24] • [IP: 31.0.71.***] Hahahaha to smutne ! Aczkolwiek jakie prawdziwe. Tyle, że prawda jest nieco inna, teraz to i młode mają przebieg jak taksówka z Berlina, sprowadzona do Polski z cofniętym licznikiem na 600.000 i dalej ujeżdżana.
Rozwody są w Świnoujściu, nie trzeba jechać do Szczecina?
takie miasto panienki pukaja sie bez ograniczen, panom to w dobrym tonie jak w towarzystwie uchodzi za" tulipana"
Gość • Poniedziałek [30.11.2020, 00:37:24] • [IP: 31.0.71.***]Wyspa szwagrów...tu się bawi a nie żony szuka.Chory jakiś czy napalony?
Zamiast refleksji tylko głupie teksty.
Żigolaki z, , Ennergetyka ''mają też w tym swój udział ? Nie tylko tu w Świnoujściu ale w całej Polsce. ..Przed laty zdradzani mężowie / ci w mundurach /odchodzili z, , honorem' jednym strzałem'po zdradzie żon nie bawiąc się w rozwody. , , Alibi ''ma też w tym udział. .? Co za czasy w tak katolickim kraju ?
dzisiaj Śluby Koscielne czy Sluby Cywilne to już przeszłosc Dzisiaj żyją bez Ślubu i mają dzieci i ich tez nie chszcząw Kosciele w razie czego to walizka na korytarz i do widzenia
S-cie miasto samotnych matek i dzieciaków z rozbitych rodzin. Dobrze, że ja mam dobrą żonę bo to bardzo ważne. Kobieta l, która nie potrafi nawet zatrzymać przy sobie mężczyzny jest skazana na ciężkie życie. Po co śluby biorą ludzie, którzy nie dorośli i myślą że to zabawa. Szkoda tych dzieci tylko bo widać, że są trochę nienormalne i skrzywdzone przez rodziców rozwodników. Panowie nie ufajcie kobietą po rozwodach!!
No to ja będę 56...
Wszystko przez te idiotki chodzące po mieście. Wracały do domu ze strajku i ryja darły do męża" wypier*alaj" to co się dziwić, że tyle rozwodów?
Teraz wstydu nie mają i żują w konkubinatach bez ślubu i innych dziwnych układach. Rodzą się nieślubne dzieci czyli" bękarty". Patologia się rozwinęła strasznie. A wszystko to dlatego, że mają za dobrze. Powodzi się im, mają wszystko, a jak nie to sobie kupią na raty. Bóg im nie potrzebny.
A my jesteśmy 45 lat po ślubie i ciągle zachowujemy się jak narzeczeni, można? Naprawdę można.
samice szaleja, to teraz lesby będą?