Do zdarzenia doszło w piątek, 13 listopada po godzinie 15:00.
fot. Sławomir Ryfczyński
Strażacy zostali wezwani na ulicę Wojska Polskiego do 56 – latka. Mężczyzna uskarżał się na bóle w klatce piersiowej. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu mężczyzny do zniesienia do karetki. W akcji brały udział 2 zastępy strażaków – informuje straż pożarna w Świnoujściu. Pomimo, że ratownicy medyczni byli na miejscu to mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło w piątek, 13 listopada po godzinie 15:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Strażak to do pożaru. Albo przy pomocy przeniesienia chorego..! Przecież straż nie ma na wyposażeniu leków pierwszej pomocy.. Typu Nitro przy zawałach... Bardzo dobrze ze byli... Ale to pogotowie powinno być pierwsze... Młody człowiek wyrażam ubolewanie 😢
J. W. pozostaniesz w naszej pamięci. Spoczywaj w pokoju...😢Kondolencje dla rodziny.
Służba zdrowia ukierunkowana wyłącznie na świrusa. Ludzie chorujący przewlekłe nie mają szans dostać się do specjalisty. Rodzinni lekarze leczą przez telefon. Żarty ale wcale nie śmieszne. Człowiek umarł, gdzie w normalnych warunkach napewno by było można go uratować od śmierci. Strach się bać.
Kondolencje dla rodziny. Ja tej sprawy bym tak nie zostawił. A poza tym, czy Wy nie widzicie ludzie, że żydzi u władzy nas mordują?! To test holokaust i depopulacja. Szpital, to zakład depopulacyjny.
Gość • Niedziela [15.11.2020, 12:32:11] • [IP: 83.20.224.***]...Lekarze już dawno gaszą pożary wirusowe!!
Wyrazy współczucia 🥺
oczywiscie w akcie zgonu covid-19.
Żegnaj Kuba (*) Kondolencje dla rodziny...